Mercedes dla Eberharda Mocka

Mercedes-Benz 170V Cabrio A z 1936 roku to piękny i rzadki wóz. Przed wojną jeździł ulicami niemieckiego wówczas Wrocławia. Myślę, że podobałby się pewnemu ówczesnemu radcy kryminalnemu policji, który wysoko cenił estetykę i lubił się otaczać wyrafinowanymi kobietami oraz przedmiotami.

Publikacja: 27.05.2023 13:46

Mercedes-Benz 170 V był najczęściej produkowanym samochodem osobowym tej marki w okresie przedwojenn

Mercedes-Benz 170 V był najczęściej produkowanym samochodem osobowym tej marki w okresie przedwojennym.

Foto: Fot. House of Classics

Mercedes-Benz 170V był najczęściej produkowanym samochodem osobowym tej marki w okresie przedwojennym. Od 1936 do 1942 roku fabryki opuściło niemal 75 000 egzemplarzy modelu. Po wojnie – produkcję wznowiono w 1946 roku – też odniósł sukces i pomógł niemieckiemu przemysłowi motoryzacyjnemu wydźwignąć się z wojennych zniszczeń. Do 1955 roku wyprodukowano kolejne 65 000 sztuk, w tym ponad połowę stanowiły wersje z silnikiem Diesla, oferowane od 1949 roku. Był to trzeci w historii i pierwszy po wojnie samochód osobowy z silnikiem wysokoprężnym.

fot. mat. prasowe

Na sukces modelu zapracowała jego prosta i niezawodna konstrukcja oraz mnogość odmian. Oferowano dwu- i czterodrzwiowe limuzyny, dwu- i czterodrzwiowe wersje turystyczne, kabriolet limuzynę z czworgiem drzwi, dwudrzwiowy, ale czteroosobową odmianę Cabrio B, Roadstera, a nawet wersje towarowe. Ekskluzywny Mercedes-Benz 170V Cabrio A, którego wyprodukowano w skromnej liczbie 794 sztuk, był wytwarzany ręcznie w dziale firmy tworzącej auta na indywidualne zamówienie.

Prezentowany tu egzemplarz pochodzi z 1936 roku i dostarczono go jako nowego do Breslau, czyli przedwojennego Wrocławia. Założę się, że nie tylko mi na dźwięk słowa Breslau przed oczami stają ekscytujące powieści kryminalne Marka Krajewskiego i ich pełnokrwisty bohater – radca kryminalny Eberhard Mock – hulaka, ale i esteta. Wyobrażam sobie, że dobrze czułby się za kierownicą tego Mercedesa. Fakt, że ten konkretny samochód pochodzi z Wrocławia jest o tyle ważny, że większość zachowanych egzemplarzy mamy na rynku amerykańskim.

Ten egzemplarz z 1936 roku zamówiono w mieście Breslau – przedwojennym Wrocławiu.Samochód posiada za

Ten egzemplarz z 1936 roku zamówiono w mieście Breslau – przedwojennym Wrocławiu.Samochód posiada zaświadczenie Mercedesa o jego pochodzeniu.

Fot. House of Classics

Napędza go czterocylindrowy silnik o pojemności 1,7 litra i mocy 38 KM, który rozpędza wóz do nieco ponad 110 km/h. Mieszczą się w nim teoretycznie trzy osoby: dwie w przednich fotelach a trzecia za nimi, na małym siedzisku umieszczonym... w poprzek. Siedzi się tam z nogami na wysokości siedzenia; dziecko je wyprostuje, dorosły raczej będzie zmuszony zginać mocno kolana.

„Auto przeszło renowację w 1999 roku u pana Jacka Balickiego i trzyma się nadal świetnie. Posiada zaświadczenie Mercedesa co do modelu i jego pochodzeniu. Dowodem są także autentyczne fotografie z lat 30. XX wieku, na których najprawdopodobniej przypadkowym bohaterem jest wspomniany egzemplarz Mercedesa.

Pasażer siedzenia z tyłu raczej nie będzie chwalił wygód.

Pasażer siedzenia z tyłu raczej nie będzie chwalił wygód.

Fot. House of Classics

Zdjęcie wykonano na tle fasady kamienicy Pod nadzieją przy dawnej ul. Szewskiej 78 (obecnie Oławska 5–6) we Wrocławiu” – czytam w opisie firmy House of Classics.

Cena jest niebagatelna i wynosi 450 000 zł, ale też samochód to rzadki rarytas. Gdy podobny Mercedes Cabrio A pojawił się sześć lat temu na aukcji RM Sotheby’s, sprzedano go za 110 000 dolarów, czyli sumę porównywalną z tą tutaj. Właściciel zastrzega zresztą, że jest gotów na pewne cenowe negocjacje. Warto sprawdzić ofertę, ponieważ to inwestycja ze 100-procentowym zyskiem.

Parkiet PLUS
Wstrząs polityczny w Tokio, który jakoś nie wystraszył inwestorów
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Parkiet PLUS
Coraz więcej czynników przemawia przeciw złotemu
Parkiet PLUS
Niepewność na rynku miedzi nie pomaga notowaniom KGHM
Parkiet PLUS
GPW i Wall Street. Kiedy znikną te męczące analogie?
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Parkiet PLUS
Debata Parkietu. Co wybory w USA oznaczają dla świata i rynków?
Parkiet PLUS
Efekt Halloween. Anomalia, która istnieć nie powinna, ale istnieje