Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.09.2016 14:19 Publikacja: 10.09.2016 14:19
Formuła 1 będzie notowana na giełdzie: takie plany też pojawiały się w przeszłości (ostatnio planowano debiut na parkiecie w Singapurze, w 2012 r., ale przeszkodziła niestabilna sytuacja na światowych rynkach; wówczas wyceniano F1 na 10 miliardów dolarów), a teraz firma Liberty Media ma zmienić nazwę na Formula One Group i nadal będzie notowana na giełdzie Nasdaq.
Foto: 123rf
Przejęcie komercyjnych sterów F1 przez amerykańskiego giganta na rynku mediów, komunikacji i rozrywki, firmę Liberty Media, główni gracze w świecie Grand Prix witają z optymizmem i liczą na dalszy rozkwit najpopularniejszych wyścigów. Nowi właściciele będą mieli wyłączność, jeśli chodzi o zarządzanie i podejmowanie decyzji, natomiast w kwestii samych udziałów w Formule 1 – obejmą ich 35,3 proc. Sfinalizowanie całej operacji zaplanowano na I kwartał 2017 r. Ujawnione kwoty transakcji oznaczają, że całość wyceniona jest na około 8 miliardów dolarów (w tym 4 miliardy zobowiązań). Ludzie z Liberty Media świetnie znają się na tym, co obecnie jest piętą achillesową Formuły 1. Wiedzą, jak stworzyć produkt atrakcyjny w świecie mediów elektronicznych i społecznościowych, nadążają za bieżącymi trendami i rozumieją, że nie tylko technologia motoryzacyjna idzie do przodu. Warto przypomnieć, że najbardziej prestiżowe wyścigi świata „dorobiły się" swojego oficjalnego profilu na najbardziej znanym portalu społecznościowym dopiero na początku tego roku, a ich szara eminencja Bernie Ecclestone nie korzysta z poczty elektronicznej. Skoro nie musi, to już jego sprawa, ale 85-letni magnat F1 nieraz dawał do zrozumienia, że nie potrzebuje w swoich interesach tego całego internetu i siedzących w nim nastolatków, bo jego partnerów biznesowych interesują zamożni 60-latkowie, którzy kupują zegarki Rolex i mają konta w szwajcarskich bankach – a takie firmy reklamują się przy F1.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.
Pozytywny scenariusz dla Ukrainy jest nadal bardziej prawdopodobny - mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista organizacji przedsiębiorców Pracodawcy RP.
Giełdowi inwestorzy rozgrywają zakończenie konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą jak dobrą wiadomość dla polskiej gospodarki. Wiele krajowych firm mogłoby wziąć udział w odbudowie Ukrainy. Tylko co to de facto oznacza, jaka może być skala projektów i czy pokój wystarczy, by ruszyły? Sprawdzamy.
Od pewnego czasu giełda nic nie dawała ani spółce, ani głównym akcjonariuszom. Z ulgą przyjęliśmy decyzję KNF o zgodzie na opuszczenie giełdy – mówi Wojciech Rybka, prezes i wiodący akcjonariusz spółki Drozapol-Profil.
Otwierając się na zagraniczne giełdy, inwestorzy przede wszystkim zyskują więcej możliwości zarabiania i dywersyfikacji inwestycji. Na które branże i spółki z rynków rozwiniętych warto postawić ?
Rok 2024 r. był dla naszego zespołu czasem rozwoju. Chcielibyśmy, aby 2025 r. pod tym względem nie był gorszy – mówi Mateusz Choromański, szef najlepszego zespołu maklerów instytucjonalnych z Santander BM.
Jak wynika z badania exit poll, wybory w Niemczech wygrał blok CDU/CSU. Ugrupowanie Friedricha Merza zdobyło 28,5-29 proc. głosów, więc nie będzie mogło rządzić samodzielnie.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Wleczemy się w ogonie UE pod względem budowy floty elektrycznych samochodów ciężarowych. Gdy w Polsce na drogi wyjechało w ub. roku 98 takich pojazdów, to w Hiszpanii prawie 4 razy więcej, w Holandii blisko 7 razy więcej, a w Niemczech aż 35 razy więcej.
Najnowsza koncepcja programu mieszkaniowego, autorstwa resortu rozwoju, pomija rynek nowych lokali. Zdaniem ekspertów takie postawienie sprawy może skłonić do zakupów tych, którzy zwlekali, licząc na dopłatę.
Z badania „Mobilny portret Polaka” Banku Millennium wynika, że respondenci oceniają swoje poczucie bezpieczeństwa w internecie średnio na 3,5 (w pięciostopniowej skali). Mimo że 47 proc. z nich czuje się w sieci bezpiecznie, to aż 35 proc. porusza się po internecie z dozą niepewności, a co dziesiąty badany nie czuje się bezpiecznie.
Warren Buffett nadal stroni od większych transakcji, chętniej pozbywa się akcji z portfela niż je kupuje, większość firm z jego grupy notuje spadek zysków, a gotówka bije rekordy.
Rynki jak na razie liczą na idealny scenariusz, w którym w Berlinie powstanie rząd zdolny zreformować gospodarkę RFN. Inwestorów może jednak rozczarować powstanie „zgniłej” koalicji z lewicą lub wystraszyć ewentualny dobry wynik nacjonalistów z AfD.
Stwierdzenia amerykańskiego prezydenta i idące za nimi działania budzą coraz większy niepokój i są źródłem wzrostu niepewności na rynkach finansowych. Trudno się więc dziwić, że na giełdy zaczyna zaglądać korekta, a złoto bije kolejne rekordy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas