Rynki wschodzące na czele grudnia

Fundusze › Ostatni miesiąc ubiegłego roku był szczególnie udany dla funduszy inwestujących na rynkach rozwijających się. Polskie akcje też przyniosły zyski na osłodę słabego roku.

Aktualizacja: 06.01.2020 12:29 Publikacja: 06.01.2020 12:03

Rynki wschodzące na czele grudnia

Foto: Adobe Stock

Przeglądając wyniki funduszy za grudzień, uwagę zwracają wysokie stopy zwrotu z rynków wschodzących. Również fundusze polskich akcji końcówkę roku mogą uznać za udaną, choć łączne wyniki za 12 ostatnich miesięcy nie dają już wielu powodów do zadowolenia.

Polskie akcje w tyle

W grudniu indeks rynków wschodzących zyskał blisko 8 proc., co po wyniku ze stycznia 2019 r. było drugim najlepszym rezultatem ubiegłego roku dla tego indeksu. Stąd miesięczne stopy zwrotu niektórych funduszy inwestujących na globalnych rynkach wschodzących przekroczyły nawet 7 proc. Tak było w przypadku AXA Akcji Rynków Wschodzących oraz PKO Akcji Rynków Wschodzących. Będąc przy rynkach rozwijających się, trzeba też wspomnieć, że w grudniu sporo zarobiły strategie inwestujące w Ameryce Łacińskiej, m.in. MetLife Akcji Ameryki Łacińskiej (8,9 proc.) i Investor Ameryka Łacińska (6,7 proc.).

Na tym tle fundusze polskich akcji wypadły słabiej. WIG finiszował zwyżką o 0,58 proc., z kolei WIG20 stracił w grudniu 0,41 proc. Wyraźnie lepiej wypadły indeksy małych i średnich spółek, co oczywiście jest zauważalne w wynikach funduszy. W grupie akcji polskich uniwersalnych najlepszy wynik w grudniu osiągnął Pekao Akcji – Aktywna Selekcja. Dzięki 4,81-proc. stopie zwrotu mocno odjechał konkurencji. Zarządza dość skromnym portfelem – jego aktywa na koniec listopada zbliżały się do 36 mln zł. (Więcej o strategii w komentarzu zarządzającego Pekao TFI, Piotra Sałaty). Na drugim i trzecim miejscu w grupie akcji polskich uniwersalnych plasowały się Rockbridge Dywidendowy oraz Agio Agresywny Spółek Wzrostowych z wynikami odpowiednio 2,5 i 2,4 proc., średni wynik w tej grupie w grudniu sięgał około 0,7 proc.

Z kolei w całym ubiegłym roku średnia stopa zwrotu dla funduszy akcji polskich uniwersalnych wyniosła 1,3 proc. To wynik w wielu przypadkach niższy od funduszy obligacji, dla których dobrym okresem było pierwszych osiem miesięcy zeszłego roku.

Warto wcześniej wspomnieć o drugiej kategorii funduszy akcji polskich, czyli inwestujących w małe i średnie spółki. Oczywiście liżą one rany po poprzednich latach, jednak średnio w 2019 r. zarobiły po około 9,7 proc. Różnice między poszczególnymi strategiami są jednak bardzo duże. Najlepiej zeszły rok będą wspominać uczestnicy Skarbca Małych i Średnich Spółek, który wywalczył 23-proc. stopę zwrotu. O zaledwie 0,1 pkt proc. przebił BNP Paribas Małych i Średnich Spółek. Pod względem aktywów jest to kilkadziesiąt razy mniejszy portfel, którego aktywa wynoszą około 3 mln zł, natomiast przez dużą część 2019 r. miał najlepszy wynik w tej grupie funduszy. BNP Paribas Małych i Średnich Spółek przegrał na samym finiszu. Choć w grudniu zarobił 4,17 proc. (tyle samo co Pekao Dynamicznych Spółek), to Skarbiec Małych i Średnich Spółek przyniósł aż 5,25 proc. zysku.

Trzecie i czwarte miejsce w grupie funduszy „misiów" zajęły w 2019 r. Investor Top 25 Małych Spółek i Aviva Investors Małych Spółek.

Czas rynków wschodzących

Najlepsze wyniki z kategorii akcji w 2019 r. przyniosły oczywiście rynki rozwinięte. W najszerszej, czyli w grupie funduszy akcji globalnych rynków rozwiniętych, znajdziemy m.in. Skarbiec Spółek Wzrostowych, który był na czele tabeli przez dużą część 2019 r. W grudniu plasował się jednak najniżej w grupie, a cały rok zakończył zwyżką o 33,9 proc. Lepsze wyniki udało się uzyskać ośmiu innym funduszom, natomiast z najwyższą stopą zwrotu rok 2019 skończył PKO Akcji Rynku Złota. Najlepszym funduszem akcji rynków rozwiniętych w ostatnim miesiącu był BGŻ BNP Paribas Globalny Dynamicznego Wzrostu, który wypracował 2,8 proc., natomiast za cały zeszły rok 20,1 proc. To niemal dokładnie tyle, ile wyniosła średnia w tej grupie. Co ciekawe, jak tłumaczy Rafał Lerski, członek zarządu BNP Paribas TFI, w grudniu największy wpływ na stopę zwrotu funduszu BGŻ BNP Paribas Globalny Dynamicznego Wzrostu miała ekspozycja na akcje rynków wschodzących. – W subfunduszu posiadamy względnie większy udział akcji rynków wschodzących (20 proc. w punkcie neutralnym), zarówno w relacji do globalnych indeksów akcji, jak i w relacji do podobnych rozwiązań oferowanych przez konkurencję – zauważa. Przyznaje, że dodatkowo zarządzający zwiększyli udział rynków wschodzących ponad poziom neutralny w oparciu o sygnały z analizy technicznej. – Zapewnienie relatywnie wysokiego udziału rynków wschodzących wynika z naszego przekonania, że w długim terminie znaczenie tych rynków będzie systematycznie rosło. W 2030 r. siedem z dziesięciu największych gospodarek świata stanowić mogą obecne rynki wschodzące – przewiduje Lerski. Jak zauważa, kończąca się w tym roku dekada była niezbyt korzystna dla akcji rynków wschodzących, co wynikało głównie z siły dolara, który w jego ocenie również w krótkim terminie jest jednym z głównych czynników wpływających na stopy zwrotu z akcji globalnych rynków wschodzących. – Nie widzimy już powodów do dalszego umacniania się amerykańskiej waluty, akcje rynków wschodzących są atrakcyjnie wyceniane, coraz bardziej atrakcyjna dla inwestorów jest też struktura branżowa indeksów. Dlatego też obstawiamy, że zarówno w najbliższej przyszłości, jak i w dłuższym terminie większa ekspozycja na rynki wschodzące będzie korzystna dla inwestorów – mówi Lerski.

Wyhamowana dłużna dynamika

W grudniu dość przeciętną postawę kontynuowały fundusze dłużne, tak ochoczo wybierane przez klientów TFI w kilku poprzednich miesiącach – średnie wyniki oscylowały wokół zera. Dynamika zysków w tych grupach ostro wyhamowała we wrześniu, jednak przeciętne stopy zwrotu, jakie przyniosły klientom, i tak są sporo wyższe niż w przypadku funduszy akcji polskich uniwersalnych, gdyż sięgają od 1,5 do 3,9 proc. dla polskich aktywów dłużnych. Jak wynika z zestawienia serwisu analizy.pl, to właśnie fundusze szerokiego polskiego rynku akcji wraz z funduszami mieszanymi aktywnej alokacji były w 2019 r. najsłabsze.

zarządzający, Pekao TFI

Ubiegły rok był bardzo dobry praktycznie dla wszystkich klas aktywów. Niestety, na tym tle negatywnie wyróżniała się giełda w Warszawie, ze względu na wiele specyficznych czynników, które odbiły się przede wszystkim na zachowaniu spółek z sektorów finansowego oraz energetycznego. WIG20 zakończył rok spadkiem o ponad 5 proc., podczas gdy globalne rynki akcji zanotowały dwucyfrową stopę zwrotu. Dekoniunktura na GPW była w opozycji do realnej gospodarki, co stwarzało wiele okazji inwestycyjnych i wymagało aktywnej selekcji spółek do portfela. Subfundusz Pekao Akcji – Aktywna Selekcja w ubiegłym miesiącu (4,8 proc.) oraz w całym roku osiągnął wysoką stopę zwrotu, inwestując wyłącznie w spółki z polskiego rynku, korzystające z poprawiającego się otoczenia makroekonomicznego oraz wyróżniające się pod względem przestrzegania ładu korporacyjnego. Tylko w grudniu wycena jednostek uczestnictwa subfunduszu wzrosła o blisko 5 proc., przy płaskim zachowaniu WIG, dzięki trafnej selekcji spółek z sektora konsumenckiego oraz IT. PAAN

dyrektor strategii akcyjnych, AXA TFI

Grudzień był bardzo mocny dla rynków rozwijających się – indeks MSCI Emerging Markets zakończył go zwyżką o 7,35 proc., a AXA Akcji Rynków Wschodzących o 7,3 proc. Tak mocne wyniki były efektem głównie podpisania umowy handlowej pomiędzy USA i Chinami, kończącej – przynajmniej częściowo – konflikt dwóch mocarstw. Chińskie akcje stanowią już ponad 30 proc. koszyka rynków rozwijających się i dobra wiadomość dla tego rynku mocno oddziałuje na cały koszyk. Dodatkowo umowa poprawiła nastroje na światowych rynkach i zmniejszyła obawy o poważniejsze spowolnienie w globalnej gospodarce. Poprawa nastrojów oznacza większą chęć do podejmowania ryzyka, a te zarządzający często znajdują właśnie na EM. Wynik funduszu to efekt silnego zachowania akcji rynków rozwijających się, z których złożony jest cały portfel. Styczeń rozpoczął się od zabicia przez wojsko USA irańskiego generała. Takie wydarzenia odstraszają od inwestowania na EM i wprowadzają zwiększoną zmienność. Styczniowy wynik funduszu będzie w dużej mierze zależał od dalszych losów konfliktu USA z Iranem, o których dziś trudno wyrokować. PAAN

dyrektor zespołu zarządzania papierami dłużnymi, NN Investment Partners TFI

Stopa zwrotu NN Krótkoterminowych Obligacji za miniony rok (4,19 proc.) jest wyższa niż rentowność portfela funduszu, co oznacza, że w jej wypracowaniu pomógł sprzyjający rynek oraz trafne decyzje inwestycyjne. Powrót banków do luzowania polityki pieniężnej i związany z tym spadek rentowności (wzrost cen) obligacji skarbowych pozytywnie zaskoczyły inwestorów na całym świecie. Rynek obligacji korporacyjnych był wymagający – z jednej strony do funduszy w nie inwestujących płynęły pieniądze, z drugiej nowych, atrakcyjnych emisji było niewiele. Dlatego skoncentrowaliśmy się na aktywnym zarządzaniu skarbową częścią portfela. Aż połowę wyniku wypracowaliśmy poza Polską, w sumie na dziewięciu rynkach, co doskonale pokazuję stopień zdywersyfikowania funduszu. Bardzo dobrze spisały się obligacje indeksowane inflacją, w dalszym ciągu wierzymy w tę klasę papierów dłużnych. Aktywnie inwestowaliśmy zarówno w waluty lokalne z rynków wschodzących, jak i w waluty „twarde" (EUR i USD), a także w instrumenty pochodne (zabezpieczenie ryzyka walutowego oraz stopy procentowej). Wynik za 2019 r. cieszy, ale nie zakładamy, żeby splot tak wielu sprzyjających czynników miał się powtórzyć w 2020 r. PAAN

zarządzający funduszami, Superfund TFI

W grudniu żadna lokata Superfund Spokojnej Inwestycji (0,33 proc.) nie wyróżniała się na tle całego portfela. Osiągnięty wynik to zasługa rentowności wszystkich składowych portfela. Zarówno dominująca ekspozycja na obligacje skarbowe zmiennokuponowe, jak i ekspozycja na obligacje korporacyjne pozytywnie dokładały się do wyniku.

Początek roku na rynku obligacji skarbowych zmiennokuponowych powinien być dobry, sądzę, że popyt banków i TFI będzie się utrzymywał na solidnym poziomie. Byłbym jednak ostrożny w kontekście całego roku. Wydaje się, że spowolnienie gospodarcze pociągnie za sobą pogorszenie kondycji budżetu państwa, a to może się się odbić na postrzeganiu atrakcyjności obligacji zmiennokuponowych w oczach inwestorów, szczególnie obligacji o najdłuższym terminie do wykupu. W przypadku realizacji takiego scenariusza kluczowa dla osiąganych wyników będzie rentowność pozostałych komponentów portfela i tutaj jesteśmy spokojni o nasze wyniki. Portfel funduszu powinien konsekwentnie dostarczać solidnych stóp zwrotu, nawet w przypadku pogorszenia sytuacji obligacji skarbowych zmiennokuponowych. PAAN

Parkiet PLUS
Firmy czekają na wsparcie polskiego rynku biogazu i biometanu
Parkiet PLUS
Polska biotechnologia nabiera rozpędu. Wykorzysta swoją szansę?
Parkiet PLUS
Bezpieczeństwo lekowe UE to tak naprawdę dostępność produktów
Parkiet PLUS
Jednym będzie trudno o pracę, innym o pracowników
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Pekin szykuje się na twardą grę z nową administracją Trumpa
Parkiet PLUS
Zmienność obligacji skarbowych