Jak podkreśla Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, inflacja w Polsce minęła dołek. W kwietniu dynamika CPI podniosła się z 2,0 do 2,4 proc. r./r. – Ceny konsumenckie wzrosły w porównaniu z marcem aż o 1 proc. m./m. O najsilniejszym miesięcznym skoku od marca 2023 r. przesądziło przywrócenie 5-proc. stawki VAT na żywność. Skala podbicia obarczona była sporą niepewnością ze względu na wojnę cenową pomiędzy sieciami handlowymi. Ostatecznie żywność podrożała o 2,1 proc. m./m., a dane wypadły nieznacznie poniżej mediany rynkowych prognoz. Trzeci raz z rzędu, również o 2,1 proc. m./m., podniosły się ceny paliw – wylicza. Jego zdaniem wygaśnięcie najsilniejszych efektów bazy statystycznej i wycofywanie się rządu z tarcz antyinflacyjnych oznaczać będzie, że dynamika CPI pod koniec roku wyniesie ok. 5 proc. r./r. Do nasilenia presji inflacyjnej przyczyni się też przyspieszenie gospodarki i stopniowe odradzanie się konsumpcji wspieranej rekordową dynamiką realnych wynagrodzeń, rosnącą płacą minimalną i podwyżkami w sferze budżetowej. – Póki co szczególnie wrażliwa na siłę popytu inflacja bazowa kontynuuje jeszcze spadki i prawdopodobnie obniżyła się z 4,6 w kierunku 4,0 proc. r./r., ale również ten ważny wskaźnik w tym kwartale przestanie spadać. Około 3-proc. dynamika PKB i inflacja rosnąca poza pasmo dopuszczalnych odchyleń od celu NBP nie pozwolą w najbliższych kwartałach na obniżki kosztu pieniądza. Rada Polityki Pieniężnej przez minimum rok utrzymywać będzie stopę referencyjną na obowiązującym od października ub.r. poziomie 5,75 proc. – przewiduje Sawicki. I jegop słowa ;potwierdziły sie po raz kolejny - w czwartek RPP znów pozostawiła stopy na dotychczasowym poziomie.
Mikołaj Raczyński, dyrektor zarządzający platformy inwestycyjnej Portu zauważa, że perspektywy inflacyjne na ten rok wyglądają coraz korzystniej, a przyspieszenie inflacji w dalszej części roku będzie stopniowe. – Z punktu widzenia poziomu stóp procentowych dane te jednak wiele nie zmieniają. RPP nie planuje w tym roku luzować polityki monetarnej i ten odczyt tego nie zmieni. Rok 2025 nadal pozostaje bowiem pewną zagadką w kontekście kształtowania się procesów cenowych – komentuje.
Jak przypomina Paweł Majtkowski, analityk eToro, inflacja cały czas znajduje się w przedziale celu inflacyjnego, wynoszącego 2,5 proc. (z odchyleniem wynoszącym 1 pkt proc.). – Czy to oznacza, że czekają nas niedługo obniżki stóp procentowych RPP? Wydaje się, że cały czas najbardziej prawdopodobny scenariusz to pozostawienie stóp bez zmian do końca roku. RPP będzie zapewne przyglądać się dalszej ścieżce inflacyjnej, szczególnie od lipca, gdy dojdzie do podwyżki cen energii. Na stopy może też wpłynąć pogoda, ponieważ przymrozki w kwietniu mogły ograniczyć plony owoców i warzyw, a tym samym zredukować sezonowy spadek inflacji, przeważnie obserwowany latem – sądzi.
Ale, jak zauważa, z drugiej strony, jeśli dojdzie do obniżek stóp w strefie euro i w USA – co ma szansę wydarzyć się jeszcze przed wakacjami – może to wywołać presję na umacnianie się złotego i skłonić RPP do cięć jeszcze jesienią tego roku. – Jednakże perspektywa obniżki stóp w USA cały czas się oddala – kontruje.