Złoty coraz wyraźniej traci

Pierwszy dzień tygodnia dla polskiej waluty nie można uznać za udany, gdyż zarówno do euro, jak i dolara złoty traci przeszło 10 groszy

Aktualizacja: 27.04.2009 17:29 Publikacja: 27.04.2009 17:27

[srodtytul]RYNEK MIĘDZYNARODOWY[/srodtytul]

Początek tygodnia na rynku eurodolara przynosi mocną korektę wcześniejszych wzrostów. I tak z poziomu 1,3300 spadamy w okolice 1,3100, co nie neguje jeszcze całkowicie potencjalnych wzrostów na tej parze w najbliższym czasie, które nadal traktujemy jako scenariusz bazowy. Niestety w nowy tydzień „wchodzimy” z obawami o rozprzestrzeniane się „świńskiej grypy”, która z Meksyku dotarła już do USA oraz zidentyfikowano jeden przypadek zachorowania w Hiszpanii.

Niniejsza informacja przy inwestowaniu w akcje stanowi dodatkowy czynnik ryzyka, co pokazują dzisiejsze zachowania parkietów akcyjnych. I tak kolor czerwony dominuje już nie tylko w całej Europie, ale również w USA, gdzie pierwsze minuty handlu przynoszą blisko 1% przeceną.

Na pierwszy „odstrzał” poszły spółki z sektora lotniczego oraz firmy związane z międzynarodową turystyką, podczas gdy na plusie pozostają przedsiębiorstwa farmaceutyczne. Kolejny raz mamy do czynienia z lepszą publikacją danych z Niemiec. I tak tym razem pozytywnym zaskoczeniem dla inwestorów okazał się indeks zaufania konsumentów, który w maju wyniósł 2,5 punktu, podczas gdy oczekiwano 2,3 punktu. Choć ostatnie odczyty makro nie oznaczają jakiegoś przełomu, niemniej dają cień nadziei, że „proces ubijania twardego dna” w tym zakresie właśnie się toczy.O godzinie 15.28 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3113 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: dzisiejszą aprecjację waluty amerykańskiej względem euro odebrać można jako konsekwencję zeszłotygodniowych wzrostów notowań. Ograniczona zmienność podczas dzisiejszej sesji z utrzymaniem zmian w kierunku na mocniejszego dolara i obroną figury 1,3100, sugeruje stopniowy powrót na rynek przewagi strony zainteresowanej słabszym dolarem. Kluczowy z technicznego punktu widzenia będzie przebieg jutrzejszej sesji. W ciągu najbliższych godzin nie sposób wykluczyć jeszcze próby naruszenia figury 1,3100, zakres lokalnych dołków wydaje się jednak ograniczony. Sygnalną trwałego zakończenia osuwania się cen byłby trwały wzrost powyżej 1,3130.

[srodtytul]RYNEK KRAJOWY[/srodtytul]

Tym razem Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie wiernie naśladuje zachowania indeksów europejskich. I tak główny jej indeks WIG20, około godziny 16.00 traci na wartości blisko 2%, przy bardzo niskich obrotach podliczonych na tę godzinę na niecałe 800 milionów złotych. Pierwszy dzień tygodnia dla polskiej waluty nie można uznać za udany, gdyż zarówno do euro, jak i dolara złoty traci przeszło 10 groszy. Do publicznej wiadomości podano marcowe odczyty na temat sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia w Polsce. I tak w przypadku pierwszej z nich odnotowano 0,8% spadek w ujęciu rocznym, natomiast stopa bezrobocia wzrosła do 11,2% r/r. Dla porównania oczekiwano odpowiednio wzrostu o 0,2% r/r oraz odczytu rzędu 11,2% r/r. Wydaje się, że dzisiejsze odczyty nie powinny mieć wpływu na środową decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Prognozy zakładają bowiem utrzymanie kosztu pieniądza na dotychczasowym poziomie, tj. stopy referencyjnej na poziomie 3,75%.

O godzinie 15.39 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,5660, a za dolara 3,4790 złotego.Sytuacja techniczna na rynku złotego: polska waluta w trakcie dzisiejszego handlu wyraźnie potaniała. Na rynku pary USD/PLN notowania podeszły w rejon 3,5000. Z technicznego punktu widzenia mówić można o zbliżeniu się notowań w obszar kluczowego dla tej pary rejonu oporu 3,5110 – 3,5200.

Analiza dynamiki zmian cen z ostatnich godzin sugeruje, że obszar ten będzie testowany jeszcze dzisiaj. Trwała obrona tego miejsca charakterystycznego oznaczałaby zakończenie drugiej fali wyprzedaży złotego. Nerwowo było również na rynku pary EUR/PLN, gdzie ceny podeszły w okolice poziomu 4,6000, który jak na razie został obroniony. Skala dzisiejszych wzrostów w zestawieniu z popołudniowym odreagowaniem wskazuje, że najbliższe godziny mogą przynieść kolejną próbę podbicia z wygenerowaniem nowych lokalnych górek włącznie.

Najbliższy opór techniczny to rejon 4,6140 – 4,6250. Obraz wskaźników technicznych sygnalizuje, że najważniejsze zmiany na rynku tej pary pojawią się w tracie godzin jutrzejszego handlu. [i]Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński Część techniczna: dr Jarosław Klepacki [/i]

Okiem eksperta
Co powoduje niepewność inwestorów?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Okiem eksperta
W co gra Donald Trump?
Okiem eksperta
Jak wycenić bitcoina?
Okiem eksperta
Sytuacja na globalnych giełdach jest wciąż napięta, a dolar traci
Okiem eksperta
Historia pisze się na naszych oczach
Okiem eksperta
Obrona kluczowych wsparć na wykresach indeksów bazowych