Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.07.2017 06:00 Publikacja: 20.07.2017 06:00
Błażej Bogdziewicz zarządzający Caspar Akcji Europejskich
Foto: Archiwum
W przeszłości niskiemu bezrobociu towarzyszył też z reguły dynamiczny wzrost PKB. Gospodarka USA rośnie ostatnio w tempie ok. 1,5–2 proc. rocznie, co jest tempem umiarkowanym. Jedną z przyczyn jest spadek aktywności zawodowej i zadziwiająco niski wzrost wydajności. Szefowa Fedu Janet Yellen jako jedną z przyczyn spadającej aktywności zawodowej wskazuje wzrost spożycia i uzależnienia od opioidów. Do podobnych wniosków doszli też analitycy Goldman Sachs. W USA przedawkowanie substancji odurzających było w 2016 roku przyczyną śmierci blisko 60 tys. osób, najwięcej w historii. Liczba zgonów rośnie w tempie ok. 20 proc. rocznie. Większość wypadków śmiertelnych była rezultatem przedawkowania opioidów, zarówno legalnych, jak i heroiny i syntetycznych substancji o podobnym działaniu. Dane za rok 2015 wskazują, że w 90 proc. ofiarami byli biali nielatynoscy mieszkańcy USA, którzy stanowią 63,7 proc. populacji. Aktywność zawodowa rosła zaś ostatnio wyraźnie zarówno wśród czarnoskórych, jak i latynoskich mieszkańców USA.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W historii ludzkości do płacenia za towary i usługi wykorzystywaliśmy różne rzeczy.
Trump dopiero co objął urząd prezydenta USA. Będzie to jego druga czteroletnia kadencja. Zarazem ostatnia.
Tydzień przyniósł naprawdę sporo wrażeń. Po fatalnym poniedziałku, gdy inwestorzy wystraszyli się wizji recesji w USA, i dość słabym wtorku środa przyniosła tylko umiarkowane odbicie w górę na rynkach.
Z punktu widzenia inwestora kluczowe jest jednak odpowiednie budowanie portfela, uwzględniające różne regiony i sektory.
„Trump put” to punkt, w którym rynek i spadające poparcie dla prezydenta, wymuszą na nim złagodzenie żądań i rewizję programu.
W związku z europejskimi programami inwestycyjnymi inwestorzy spodziewają się zwiększenia emisji długu i oczekują wyższej premii.
Ten rok to niemal kopernikański przewrót na światowym rynku kapitałowym.
Europejskie indeksy zanotowały na dzisiejszej sesji lekkie cofnięcie. Sentyment rynkowy wskazuje na presję spadkową spowodowaną częściowo realizacją zysków, a także oddechem po mocnych wzrostach.
Notowania środowe na rynku warszawskim skończyły się spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 oddał 0,70 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,34 procent.
Indeks największych spółek stracił w środę 0,7 proc. Lepiej tym razem poradziły sobie średnie i małe spółki.
Złoty nieznacznie tracił na wartości w środę. Prawdziwe rynkowe emocje wciąż jednak przed inwestorami.
Decyzja Banku Japonii rozpoczęła tzw. dwudniówkę banków centralnych, którą zakończy jutro posiedzenie Banku Anglii.
Środowy poranek przyniósł spadkową korektę zarówno w Warszawie, jak i na innych europejskich rynkach. Trend wzrostowy nadal jednak jest mocny,.
Środa przynosi przecenę naszej waluty. Czy sytuacja odwróci się w drugiej części dnia po posiedzeniu Rezerwy Federalnej?
Bank Japonii (BoJ) utrzymał podstawową stopę procentową na poziomie 0,5%, najwyższym od 16 lat po ostatniej podwyżce w styczniu. Bank komunikuje, że kolejne takie decyzje są możliwe co 6 miesięcy, w zależności od sytuacji ekonomicznej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas