Według Moody's negatywnie należy również ocenić propozycje PiS dotyczące głębszej integracji energetyki z górnictwem z punktu widzenia długu spółek energetycznych. Czy to sygnalizuje obniżki ratingów dla spółek energetycznych? Pierwszy sygnał na potwierdzenie tej tezy dała agencja Fitch, która utrzymała dla Tauronu rating BBB, zmieniając jednak jego perspektywę ze stabilnej na negatywną, m.in. w związku z planowanym przejęciem Kopalni Węgla Kamiennego Brzeszcze. Fitch nie zmienił jednak ratingu Enei po akwizycji Bogdanki i utrzymuje się on na poziomie BBB z perspektywą stabilną. Pozostałe ratingi Fitcha dla polskich spółek energetycznych przedstawiają się obecnie następująco: BBB dla Energi oraz BBB+ dla PGE, oba ze stabilnymi perspektywami. Kursy notowanych na Catalyst obligacji spółek energetycznych nie zmieniły się znacząco po wyborach. Na rynku jest obecnie notowana seria obligacji Tauronu o wartości 1,75 mld zł oraz kuponie WIBOR6M plus 0,9 proc., Energi o wartości 1 mld zł i kuponie WIBOR3M plus od 1,5 do 2,5 proc., Enei o wartości 1 mld zł i kuponie WIBOR3M plus 0,85 proc. oraz PGE o wartości 1 mld zł i kuponie WIBOR6M plus 0,7 proc.

Kolejnym sektorem, którego ratingi mogą ucierpieć, są banki. O ile wyceny akcji w dużej mierze odzwierciedlają ryzyko związane z podatkiem bankowym i ewentualnym wsparciem dla frankowiczów, o tyle ratingi się jeszcze nie zmieniły. Według nas najbardziej mogą ucierpieć banki z wysoką ekspozycją na kredyty w obcych walutach.

Korzystnie na ratingi mogą jednak wpłynąć dodatkowe wymogi kapitałowe, jakie nałożyła Komisja Nadzoru Finansowego. Mają one charakter indywidualny dla każdego z banków. Według agencji Fitch są one są korzystne kredytowo dla niezależnych bankowych ratingów „viability ratings", ponieważ wzmagają zdolności banków do absorpcji strat. Według agencji dodatkowe wymogi kapitałowe mogą się przełożyć na podniesienie kapitału, a także wolniejszy wzrost kredytów w niektórych bankach.