Rentowność 10-letnich obligacji USA spadła ostatnio do 4,2 proc., podczas gdy w okresie ostatnich dwóch miesięcy rosła, osiągając w połowie listopada poziom ponad 4,5 proc. Optyka inflacji utrzymującej się nieco powyżej oczekiwań odbija się echem na tym rynku i na cenach papierów dłużnych. Również retoryka Rezerwy Federalnej w odniesieniu do sytuacji gospodarczej USA jest ostrożna i zniuansowana. Może to wpływać na tempo obniżek stóp procentowych przez bank centralny, który w tym momencie prezentuje elastyczną postawę w podejściu do dalszych działań.
W Europie oczekiwania inflacyjne pozostają pod kontrolą. Dane o listopadowej inflacji, które okazały się zgodne z oczekiwaniami ekonomistów, nie popsują krwi EBC przy podejmowaniu grudniowej decyzji. Choć poziom inflacji pozostaje powyżej celu, ważne jest to, że w ujęciu miesiąc do miesiąca jej poziom spada. Na uwagę jednak zasługuje obecna sytuacja we Francji, gdzie widać wzrost premii za ryzyko, która ma związek z upadkiem rządu Michela Barniera. Napięcia polityczne wpłynęły na spread pomiędzy francuskimi a niemieckimi obligacjami. Obecnie wynosi 80 pb., natomiast jeszcze w poniedziałek był o ponad 8 pb. wyższy. Niekorzystne dane z gospodarki również wpływają na rentowność obligacji Chin, które przekroczyły 2 proc.(10-latki). Poszukiwanie bezpiecznych aktywów w takiej sytuacji jest w pełni zrozumiałe.