Zielone obligacje

Emitenci pytają

Publikacja: 18.09.2022 11:16

Michał Głowacki, partner, praktyka rynków kapitałowych Baker McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy

Michał Głowacki, partner, praktyka rynków kapitałowych Baker McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy

Foto: materiały prasowe

Czym są zielone obligacje?

Odpowiedź na to pytanie zdaje się być jednocześnie prosta, ale jest też bardziej złożona. Patrząc wyłącznie przez pryzmat obowiązujących przepisów prawa, zielone obligacje (podobnie jak inne rodzaje obligacji należących do kategorii zrównoważonych instrumentów dłużnych, takie jak obligacje społeczne, social bonds, czy obligacje powiązane ze zrównoważonym rozwojem, sustainability-linked bonds) nie różnią się od obligacji „tradycyjnych”, zdefiniowanych w polskiej ustawie o obligacjach. Oznacza to, że wszystkie przepisy prawa odnoszące się do procesu emisji, w tym oferty, a także do notowania i obrotu obligacjami „niezielonymi”, będą miały jednakowe zastosowanie do obligacji z zielonym komponentem. Mowa tutaj zarówno o wspomnianej ustawie o obligacjach, jak i o ustawie o obrocie instrumentami finansowymi, ustawie o ofercie publicznej 1), jak również o regulacjach poszczególnych rynków obrotu w ramach platformy Catalyst.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander Bank: Banki są atrakcyjne, kursy ich akcji mogą być jeszcze wyżej
Inwestycje
Akcje z Hongkongu mocno błyszczą na tle innych rynków azjatyckich
Inwestycje
Uderzenia przeciwko Hutim lekko podwyższyły cenę ropy, która była wcześniej pod presją
Inwestycje
Tomasz Gessner, Tavex: Kontrola w Fort Knox może windować złoto
Inwestycje
Mocny start surowców w 2025 r.
Inwestycje
Od wyzysku do balansu