Chiny są obecnie jednym z największych graczy na rynku złota, jeżeli chodzi o stronę popytową. Według raportu Światowej Rady Złota podsumowującego rok 2017 popyt Chin na złoto inwestycyjne wyniósł 306,4 tony, wzrastając tym samym o 8 proc. Popyt na biżuterię zwiększył się o 3 proc. i wyniósł 646,9 ton. Stawia to Chiny w absolutnej czołówce światowego zapotrzebowania na złoto, stąd szczególne zainteresowanie Światowej Rady Złota Państwem Środka.
Szanse
Po 40 latach dynamicznego rozwoju i liberalizacji chińska gospodarka przechodzi z etapu szybkiego rozwoju w etap wysokiej jakości, czego możemy w Polsce coraz częściej doświadczyć empirycznie. Do 2035 r. PKB Chin ma osiągnąć pułap 63 bilionów USD, a do 2050 r. 160 bilionów USD, co stanowić będzie 30 proc. światowego PKB. Chiński PKB per capita wyniesie wówczas 120 tys. USD.
Wzrost ten łączyć się będzie z głębokimi zmianami w samej gospodarce. Zmniejszy się znaczenie rolnictwa, produkcji i przemysłu, wzrośnie zaś sektor usług, w tym szczególnie widoczny w ostatnich latach sektor usług finansowych i bankowych. Chińskie rynki mają w większym stopniu otworzyć się na kapitał zagraniczny, ułatwiając jednak rozliczanie transakcji w chińskim juanie.
Według ekspertów z Centrum Badań Rozwoju do 2030 roku aż 50 proc. wzrostu gospodarczego wspierane będzie przez innowacje, badania i rozwój technologiczny. Ogólnie rzecz biorąc, główne akcenty w chińskiej gospodarce przesuną się bardziej w stronę krajowej konsumpcji, sektora usług i technologii. Utrzymywany będzie także stały poziom urbanizacji, który w 2035 r. osiągnąć ma 72 proc., a w 2050 76 proc. Są to poziomy zbliżone do tych z Unii Europejskiej.
Efektem tych wszystkich zmian ma być wzrost dochodów oraz bardziej równomierny rozkład bogactwa. Do 2020 r. odsetek klasy średniej wynieść ma 74 proc., dorównując do światowych standardów.