Nowe wieści z Kernela to kpina z akcjonariuszy – ocenia SII

Oligarcha Verevsky i zarząd nie przestają mnie zadziwiać brakiem poszanowania nie tylko przepisów, ale też jakiejkolwiek zasad biznesowych – tak najnowsze informacje komentuje Rafał Rzeszotarski, reprezentujący grupę akcjonariuszy mniejszościowych Kernela.

Publikacja: 15.07.2024 11:45

Nowe wieści z Kernela to kpina z akcjonariuszy – ocenia SII

Foto: materiały prasowe/ Kernel

Już ponad rok trwa walka o delisting Kernela. Dąży do tego dominujący akcjonariusz, Namsem, czyli firma kontrolowana przez ukraińskiego oligarchę Andrija Werewskiego. Część akcjonariuszy mniejszościowych uważa, że warunki delistingu oraz cała procedura prowadzone są z naruszeniem prawa. Dochodzą swoich praw przed sądem w Luksemburgu (tam zarejestrowana jest spółka). Tymczasem - po kilku miesiącach względnego spokoju – o Kernelu znów zrobiło się głośno. Na rynek właśnie trafiły najnowsze informacje ze spółki. Dotyczą zwołania nowego walnego zgromadzenia na 12 sierpnia. Jest też list Andrija Werewskiego.

Co w liście napisał właściciel Kernela?

„My, Namsen Limited, główny akcjonariusz posiadający około 94,37 proc. udziału w kapitale spółki, piszemy aby odnieść się do ostatnich wydarzeń. Jak być może wiadomo, niektórzy akcjonariusze mniejszościowi posiadający 0,4 proc. akcji zainicjowali działania prawne mające na celu zawieszenie i ostatecznie unieważnienie decyzji podjętych na dorocznym walnym zgromadzeniu 11 grudnia 2023 r. oraz, między innymi, zwołanie nowego zgromadzenia z tym samym porządkiem obrad. Jesteśmy przekonani, że roszczenia te są bezpodstawne i całkowicie bezzasadne. Nawet gdyby hipotetycznie odniosły sukces, jedynym prawdopodobnym rezultatem byłoby ponowne przyjęcie uchwał już podjętych na WZA, biorąc pod uwagę naszą znaczną większość głosów. Nie jest zatem jasne, co ci powodowie mają nadzieję osiągnąć, poza spowodowaniem niepotrzebnych obciążeń i zakłóceń dla spółki” – czytamy w liście.

Namsem twierdzi, że działania te nie służą interesom odpowiedzialnych, długoterminowych akcjonariuszy.

„ Aby chronić spółkę i jej interesariuszy, zwróciliśmy się do rady dyrektorów o zwołanie nowego walnego zgromadzenia akcjonariuszy z takim samym porządkiem obrad jak WZA. Pozwoli to walnemu zgromadzeniu potwierdzić, ratyfikować i, w niezbędnym zakresie, ponownie zatwierdzić uchwały podjęte na WZA, rozwiązując spór bez konieczności prowadzenia długotrwałego postępowania sądowego” – czytamy w liście.

Czytaj więcej

Kernel nadal na giełdzie. Co się dzieje w sprawie delistingu?

Czy walne zgromadzenie Kernela się odbyło?

Najnowsze informacje z Kernela krytycznie ocenia wspomniana już grupa akcjonariuszy mniejszościowych, wspierana przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, reprezentowanych przez Rafała Rzeszotarskiego.

- Oligarcha Verevsky i zarząd Kernela nie przestają mnie zadziwiać swoim całkowitym brakiem poszanowania nie tylko przepisów, ale również jakiejkolwiek zasad biznesowych. W grudniu 2023 opisywałem swoją wycieczkę na coroczne walne zgromadzenie, które tak naprawdę się nie odbyło. Zarząd spółki twierdził, że wszystko się odbyło, a ja jestem tylko pieniaczem.

Tymczasem, w piątek Kernel opublikował kuriozalny list od oligarchy Verevskego oraz zwołał kolejne walne zgromadzenie w celu .... zatwierdzenia uchwał, które niby miały być podjęte w grudniu 2023 – komentuje Rzeszotarski. Opisuje zeszłoroczne zdarzenia, podkreślając że paradoksalnie Kernel sam sobie przeczy. Firma powołuje się na pisemne oświadczenie pracownicy Kernela, w którym stwierdza, że walne się odbyło 11.12.2023 o godz. 15.00 w siedzibie spółki, a ona była przewodniczącą. Jej podpis widnieje na oficjalnie opublikowanym protokole.

„ Problem w tym, że wspólnie z prawnikami oraz lokalnym urzędnikiem sądowym byliśmy w siedzibie spółki tego dnia od 14.40 i o 15.00 tej pani tam nie było. Nie było też żadnego walnego. Osoba ta przyjechała do biura o 16.40 dopiero po tym, jak zadzwoniłem do zespołu Kernela w Kijowie. Jedyne co zrobiła to wpuściła mnie do pustego biura, żebym mógł przejrzeć księgę akcjonariuszy” – opisuje sprawę Rzeszotarski.

Handel i konsumpcja
Zyski wyzwaniem w e-handlu odzieżą
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Handel i konsumpcja
Allegro otwiera dla sprzedawców B2B rynek czeski
Handel i konsumpcja
Ruszyło duże IPO spółki Studenac. Co trzeba wiedzieć o ofercie
Handel i konsumpcja
Są trzy nowe rekomendacje dla Żabki. Akcje wreszcie drożeją
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Handel i konsumpcja
Studenac odsłonił karty. Rusza z IPO
Handel i konsumpcja
Kurs Żabki szuka dna