Indykpol: obroty w górę o 100 mln zł

W I półroczu Indykpol miał rekordowy wynik operacyjny. II półrocze może być jeszcze lepsze. A w 2010 roku sprzedaż ma wzrosnąć o 100 mln zł

Publikacja: 14.09.2009 08:04

Indykpol

Indykpol

Foto: Fotorzepa, Jakub Dobrzyński jd Jakub Dobrzyński

Zarząd giełdowego producenta drobiu zapowiada, że w II półroczu grupa może poprawić wyniki. – Będziemy pracować nad utrzymaniem wysokich wskaźników rentowności. Biorąc pod uwagę, że w pierwszej połowie roku były rekordowo wysokie, będzie to duże wyzwanie. Liczę również na to, że uda nam się poprawić wynik finansowy netto i brutto – mówi Piotr Kulikowski, prezes Indykpolu.

W pierwszej połowie roku grupa wypracowała 15,4 mln zł zysku operacyjnego, wobec 2,7 mln zł straty przed rokiem. Czysty zarobek wzrósł trzykrotnie, do 3,3 mln zł. Poprawa rentowności to zasługa m.in. przeprowadzonej w 2008 roku restrukturyzacji. Spółce sprzyja też otoczenie rynkowe. Wysokie ceny wieprzowiny sprawiają, że zwiększa się popyt na wyroby drobiowe.

[srodtytul]Sprzedaż będzie rosła[/srodtytul]

Dużej poprawie wyników w I półroczu nie towarzyszył wzrost obrotów. Wyniosły one tyle samo co przed rokiem, czyli 382 mln zł. Dlaczego? W tym roku surowiec do produkcji pochodzi tylko z dwóch ubojni należących do Indykpolu (w Olsztynie i Lublinie). W 2008 roku, oprócz Indykpolu, produkcję ubojową realizowała jeszcze spółka zależna Eldrob. – W porównaniu z rokiem ubiegłym zakłady w Olsztynie i Lublinie zwiększyły produkcję, w rezultacie wolumen wyrobów oferowanych do sprzedaży w ramach grupy nie spadł, stąd podobny poziom przychodów jak w roku poprzednim – wyjaśnia prezes Kulikowski.

Zarząd nie ujawnia, jakie docelowo przychody chce mieć grupa. – Mogę jednak powiedzieć, że w przyszłym roku planujemy zwiększyć obroty o około 100 milionów złotych – zapowiada prezes.

[srodtytul]Rosja zawieszona[/srodtytul]

W tym roku spółka zainwestuje około 14 mln zł, a cała grupa około 16 mln zł. – W roku przyszłym nakłady prawdopodobnie będą wyższe – mówi Kulikowski. Tymczasem wciąż ważą się losy inwestycji w Rosji. Indykpol miał tam budować zakład. – Ogólnoświatowy kryzys finansowy nie zachęca do realizacji znacznych inwestycji w innych krajach. Dlatego postanowiliśmy skupić się na Polsce. Nie musimy obecnie podejmować definitywnych decyzji co do dalszego rozwoju inwestycji w Rosji. Jeżeli warunki zmienią się na bardziej korzystne, być może powrócimy do realizacji tego projektu – twierdzi szef giełdowej spółki.

[srodtytul]Co z zakupami?[/srodtytul]

Indykpol planuje przejąć wytwórnię pasz. – To jedna z możliwości, które bierzemy pod uwagę – potwierdza Kulikowski. Dodaje, że alternatywą jest budowa nowej mieszalni pasz. – Obecnie analizujemy potencjalne koszty i efekty ekonomiczne tych opcji. Wybierzemy tę, która zagwarantuje najlepszy zwrot z inwestycji – mówi.

Co jakiś czas pojawiają się informacje, że sam Indykpol może być celem przejęcia. – Inwestor strategiczny deklaruje, że nie zamierza wycofać się z inwestycji – podkreśla jednak Kulikowski. Indykpol jest kontrolowany przez firmę Rolmex. Do niej należy prawie 82 proc. kapitału.

Handel i konsumpcja
Auto Partner celuje w rynki zagraniczne
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Handel i konsumpcja
ABB w Allegro. Co widać między wierszami?
Handel i konsumpcja
Piąte ABB w Allegro. To dobra czy zła wiadomość?
Handel i konsumpcja
Dino Polska wróciło i będzie się trzymać dwucyfrowego tempa wzrostu
Handel i konsumpcja
Analityk o Wittchenie: symboliczna dywidenda
Handel i konsumpcja
Amica: Przychody w dół, rentowność w górę