Decora 28 sierpnia opublikuje swoje wyniki finansowe za I półrocze tego roku. Ze względu na ograniczenie zaangażowania spółki na Wschodzie w tym okresie (wcześniej rynki te stanowiły 30 proc. w strukturze przychodów, obecnie udział ten jest śladowy) trudno będzie jednak porównywać pod względem sprzedaży I półrocze 2015 r. z analogicznym okresem roku poprzedniego.
Droższe surowce
Spadek obrotów producenta artykułów wykończeniowych do wnętrz był już widoczny w wynikach za I kwartał 2015 r. – wyniósł on 35 proc. Projekcje dotyczące II kwartału również nie napawają optymizmem. Analitycy DM BOŚ spodziewają się 27-proc. spadku przychodów w ujęciu rok do roku, z czego spadek w Rosji i na Ukrainie ma wynieść blisko 80 proc.
– Problematyczne pozostają ceny surowców – tworzyw sztucznych, które po spadku na przełomie 2014 r. i 2015 r. osiągnęły w II kwartale rekordowe w historii poziomy, i to mimo wyjątkowo niskich cen ropy naftowej – mówi „Parkietowi" Artur Hibner, członek zarządu i dyrektor finansowy Decory. Jak wskazuje DM BOŚ, ceny PS (polistyrenu) utrzymały się w II kwartale na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego, a ceny PCV wzrosły o ok. 10 proc.
Długotrwały proces
Biznes, w którym funkcjonuje Decora, charakteryzuje się sezonowością, a drugie półrocze jest z reguły lepsze od pierwszego. – Niemniej spodziewam się, że III kwartał tego roku na poziomie operacyjnym może być słabszy od analogicznego okresu roku poprzedniego, kiedy to spółka wypracowała 6 mln zł. Jest to wypadkowa śladowej w tej chwili sprzedaży na rynkach wschodnich oraz wzrostu cen surowców – mówi Sylwia Jaśkiewicz, analityk DM BOŚ.
Z kolei IV kwartał 2015 r. powinien być w jej ocenie lepszy w porównaniu z IV kwartałem poprzedniego roku. – W omawianym okresie 2014 r. spółka zanotowała stratę na poziomie EBIT, a ja oczekuję niedużego, ale jednak, zysku w 2015 r. – dodaje.