Zurych - najbardziej zintegrowany rynek świata?

Giełda w Zurychu jest ósmym pod względem kapitalizacji rynkiem świata i czwartym w Europie. Wartość rocznych obrotów sięga tu 1,2 bln franków szwajcarskich (ok. 600 mld USD). Notowanych jest na niej około 400 spółek, zarówno szwajcarskich, jak i zagranicznych. Wśród nich są takie potęgi, jak Credit Suisse, Nestle, Novartis, czy UBS.

Publikacja: 05.03.2003 08:42

Próby utworzenia w Zurychu centrum finansowego zaczęły się tuż po powstaniu w 1848 r. Federacji Szwajcarskiej, jednak początków tamtejszej giełdy można doszukiwać się dużo wcześniej. Już w 1663 r. powstała bowiem tzw. Zurich Sensale, będąca stowarzyszeniem handlarzy i działająca na zasadach podobnych do giełdy. Instytucja ta działała nieprzerwanie, choć z kłopotami, prawie przez 200 lat. Handel odbywał się na tym rynku codziennie. W 1855 r. utworzono w Szwajcarii Stowarzyszenie Giełdowe oraz Komisję Nadzoru Giełdowego, a wraz z nimi, w miejsce Zurich Sensale, powstała tzw. Giełda Piątkowa, na której handlowano przede wszystkim akcjami spółek tekstylnych. Niektórzy uważają jednak za początek giełdy rok 1873, gdyż właśnie wtedy została zbudowana jej pierwsza siedziba przy Bahnhofstrasse.

Trudna historia

Szwajcarska giełda miała w ciągu swego istnienia kilka trudnych momentów. Na przykład w 1883 r. władze Zurychu wydały prawo wprowadzające podatek od obrotu papierami wartościowymi. To spowodowało strajk uczestników rynku i zaprzestanie handlu na ponad rok. Dopiero od 1885 r. stosunki Stowarzyszenia Giełdowego z władzami zaczęły się normalizować. Na parkiecie pojawiały się nowe spółki i zaczęła wzrastać płynność. Od 1896 r. uczestnikami szwajcarskiego rynku, obok brokerów towarowych i finansowych, oficjalnie mogły być banki.

Lata 90. XIX wieku i pierwsza dekada XX wieku to okres dużych wahań na giełdzie w Zurychu. Do publicznego obrotu wchodziło wiele spółek, szczególnie firm kolejowych oraz banków. W okresie 1888-1891 powstało w Szwajcarii 51 banków o kapitale 300 mln franków szwajcarskich oraz 24 linie kolejowe, warte 50 mln franków. W 1891 doszło jednak do krachu w wyniku odmowy zakupu przez władze państwa firm kolejowych. Kolejne załamanie przyszło po spekulacyjnych hossach w 1907 oraz 1912 r. W ich wyniku wprowadzono nowe prawo, znacznie zwiększające nadzór nad obrotem na giełdzie.

Kryzys przeciągnął się na okres I wojny światowej, jednak w latach 20. giełda znowu przeżywała rozkwit. W 1928 r. wartość obrotu przekroczyła 10 mld marek niemieckich. Nawet amerykański kryzys z 1929 r. nie miał wielkiego wpływu na sytuację w Zurychu. Pogorszyła się ona dopiero po upadku austriackiego Creditanstalt w 1931 r.

Handel kontynuowano w czasie II wojny światowej, choć nie bez problemów. Lata 50. natomiast to początek rozkwitu szwajcarskiego parkietu. Rekord obrotu z 1928 r. pokonano już na początku lat 60., w 1976 r. przekroczyły one już 100 mld marek, a w 1997 r. - 1 bln marek. W 1962 r. giełda przeniosła się do nowoczesnego budynku, który umożliwiał wprowadzanie elektronicznego systemu notowań.

W swojej obecnej siedzibie Swiss Exchange (SWX) urzęduje od 1992 r., a od czasu połączenia się z giełdami z Bazylei i Genewy (1996 r.) w pełni opiera się na handlu drogą elektroniczną. Jest to, jak twierdzą niektórzy, najbardziej zintegrowany rynek świata.

Świat się integruje, SWX też

Giełda w Zurychu jest częścią utworzonej w 2001 r. SWX Group. Instytucja ta uczestniczy w procesie integracji światowych parkietów, biorąc udział w wielu przedsięwzięciach, takich jak Eurex, EEX czy virt-x.

Eurex jest platformą handlu derywatami, stworzoną przez SOFFEX (Swiss Options and Financial Futures Exchange) oraz giełdę niemiecką. Szwajcarzy kontrolują 50% tego przedsięwzięcia. Oferuje ono dostęp drogą elektroniczną do najbardziej płynnych instrumentów pochodnych z całej Europy oraz USA. Ma 430 uczestników z 16 krajów. W ramach Eurexu operuje także EEX (European Energy Exchange), największa na starym kontynencie giełda energii, w której Eurex Zurich AG ma pakiet 47% akcji. Podobnie jest z platformą SWX Repo, która od 2000 r. działa pod nazwą Eurex Repo. Jest to bardzo płynny, oparty na internecie, system handlu w wielu walutach i na wielu rynkach świata.SWX jest również współzałożycielem elektronicznej platformy handlu virt-x, pierwszego rynku skupiającego ponad 600 (czyli 80%) europejskich blue chipów. Virt-x działa w Londynie i oferuje zintegrowany system rozliczeń. Giełda szwajcarska miała w nim początkowo 39--proc. udział. Ostatnio podjęto jednak decyzję o całkowitym przejęciu virt-x przez szwajcarskiego operatora, do czego doszło w lutym br. Współzałożycielem tej platformy była także giełda londyńska i konsorcjum europejskich banków inwestycyjnych.

170 zagranicznych firm

Rozliczenia i płynność rynku SWX gwarantowana jest przez 99 uczestników giełdy, którymi są szwajcarskie i międzynarodowe instytucje finansowe. Są one wspomagane przez Centrum Wspierania Uczestników, czyli instytucję zaopatrującą rynek w infrastrukturę. Transakcje są rozliczane przez Swiss Interbank Clearing (SIC) oraz SegaInterStelle AG (SIS). Parkiet w Zurychu charakteryzuje się wysokim stopniem umiędzynarodowienia, co wynika z pozycji Szwajcarii jako centrum bankowego świata. Jego uczestnikami są największe instytucje finansowe, m.in. Societe Generale, ABN Amro, HSBC, Commerzbank i wiele innych. Jest tu notowanych prawie 170 zagranicznych spółek, głównie z Ameryki Płn., Niemiec, Beneluksu oraz Japonii.

Inwestorzy mogą lokować kapitał na 5 różnych segmentach rynku, skupiających instrumenty o różnych parametrach płynności, kapitalizacji oraz - w przypadku akcji - przynależności branżowej. Główny segment (SWX Main Segment) skupia walory o największej płynności. Wymagania wobec notowanych tu papierów są bardzo restrykcyjne. Oddzielny segment skupia walory emitowane przez spółki inwestycyjne, tj. banki i fundusze inwestycyjne, towarzystwa ubezpieczeniowe i emerytalne. SWX New Market obejmuje natomiast firmy szeroko rozumianej nowej gospodarki (informatyka, farmacja, biotechnologia). Stworzony został, by ułatwić tym spółkom dostęp do rynku kapitałowego. Local Caps to odpowiednik polskiego rynku równoległego. Składa się on z mniejszych firm, nie spełniających restrykcyjnych wymogów rynku głównego. Do ostatniego segmentu należy grupa emitentów, uzyskujących co najmniej 2/3 dochodów z działalności na rynku nieruchomości.

Największy rynek warrantów

Na SWX notowanych jest obecnie ok. 6000 różnego rodzaju papierów wartościowych. Są one podzielone na 6 grup: akcje, fundusze inwestycyjne, ETF-y, obligacje, euroobligacje oraz instrumenty pochodne.

Akcje różnych spółek skupione są, w zależności od płynności, wielkości i specyfiki spółki, na rynku głównym (część z nich także na virt-x), SWX New Market lub Local Caps. Liczba notowanych spółek wynosi 412.

Inne instrumenty, na przykład obligacje i euroobligacje (notowane na platformie SWX Eurobonds, powstałej w 1998 r.) także są przedmiotem znacznego zainteresowaniem inwestorów i wykazują sporą płynność (jest ich ok. 1600). Rynek warrantów jest tam największy w Europie. Łącznie w obrocie jest ponad 4000 różnych instrumentów pochodnych. Można także inwestować w dziesięć ETF-ów (Exchange Traded Funds). Są to instrumenty hybrydowe (mają cechy zarówno akcji, jak i jednostek uczestnictwa w funduszu), umożliwiające inwestowanie w określony portfel. Do dyspozycji inwestorów jest też 26 różnych funduszy inwestycyjnych.

SMI najbardziej reprezentatywny

Najbardziej znanym indeksem giełdy w Zurychu jest SMI (Swiss Market Index). Jest to wskaźnik śledzący notowania do 30 największych i najbardziej płynnych szwajcarskich spółek, reprezentujących ok. 80% kapitalizacji całego rynku. Jest on ważony kapitalizacją poszczególnych blue chipów i nie uwzględnia wypłacanych dywidend. Po raz pierwszy obliczono go 30 czerwca 1988 r. na poziomie 1500 pkt. W ciągu 10 lat indeks wzrósł ponadpięciokrotnie, do prawie 8000 pkt w czerwcu 1998 r. W 2002 r. jego poziom spadł z ok. 6500 pkt. w styczniu do 4600 pkt. na koniec grudnia. Obecna wartość indeksu to ok. 4100 pkt.Wysokie bariery wejścia

O dopuszczeniu akcji spółki lub innego papieru wartościowego na rynek SWX decyduje specjalnie do tego powołana Komisja Dopuszczeniowa (The Admission Board), składająca się z przedstawicieli szwajcarskiego sektora finansowego, a także uczestników giełdy. Szeroki skład tego gremium ma zapewniać obiektywizm podejmowanych decyzji.

Aby móc ubiegać się o wejście na szwajcarską giełdę, spółka musi spełnić m.in. następujące wymogi: musi istnieć i prezentować sprawozdania finansowe od co najmniej 3 lat, zasoby kapitału muszą wynosić nie mniej niż 25 mln franków szwajcarskich, spółka musi działać legalnie, a jej status musi odpowiadać porządkowi prawnemu w kraju pochodzenia. Dodatkowo istnieją różne wymogi co do samych papierów wartościowych. W przypadku akcji wartość emisji musi wynosić co najmniej 20 mln franków szwajcarskich, free float natomiast 25% lub więcej. Emisje obligacji nie mogą być mniejsze niż 20 mln franków. Komisja Dopuszczeniowa ma jednak prawo, jeśli uzna za stosowne, zmienić wymogi w konkretnych przypadkach.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy