Jak wybrać właściwą ofertę dla siebie?

"Struktury" zaczynają popularyzować się i przenikają do coraz szerszego kręgu inwestorów, także klientów detalicznych. Jak nie pogubić się w ofercie i dokonać trafnego wyboru?

Publikacja: 24.11.2006 08:32

Jeszcze kilka lat temu auta wyposażone w klimatyzację i ABS stanowiły segment wyższy, luksusowy. Dzisiaj nieliczne samochody nie posiadają takiego wyposażenia w standardzie. Podobnie sytuacja wygląda odnośnie do produktów strukturyzowanych. Obecnie mamy pewien okres przejściowy. "Struktury" zaczynają popularyzować się i przenikają do coraz szerszego kręgu inwestorów, w tym do segmentu klientów detalicznych. Inwestorzy detaliczni zazwyczaj cechują się znacznie wyższą niechęcią do ryzyka niż klienci bankowości prywatnej (private banking). Ci ostatni są w stanie podejmować wyższe ryzyko, gdyż - choć to daleko idące uproszczenie - ewentualna strata części zainwestowanego kapitału nie spowoduje istotnego uszczuplenia ich majątku.

Lokaty budzą zaufanie

Być może dlatego w Polsce w segmencie detalicznym lokaty terminowe stanowią najczęstszą formę prawną, w oparciu o którą budowane są produkty strukturyzowane. W percepcji klientów są one same w sobie gwarancją bezpieczeństwa. Bank zobowiązany jest do zwrotu co najmniej kwoty ulokowanych środków. Taka forma, która ma, oczywiście, wiele innych zalet, istotnie jednak ogranicza tworzenie bardziej skomplikowanych rozwiązań. Dlatego też na rynku wykorzystuje się wiele innych form stanowiących podstawę dla konstrukcji instrumentów, takich jak między innymi: wszelkiego rodzaju dłużne papiery wartościowe (obligacje, certyfikaty), instrumenty emitowane przez fundusze (certyfikaty, tytuły uczestnictwa), warranty.

Podobnie jak w przypadku funduszy inwestycyjnych, których rynek w ciągu roku wzrósł w Polsce o ponad 64 proc. (o tyle na koniec października podniosły się aktywa netto), będziemy obserwować wzrost zainteresowania produktami strukturyzowanymi.

Niewątpliwie mocny fundament rynku będą tworzyć produkty objęte pełną gwarancją kapitału. Duże znaczenie, które z pewnością przyczyni się do popularyzacji takich produktów w Polsce, będzie odgrywać Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie. Pojawienie się na naszym rynku instrumentów tego rodzaju przyczynia się do ich szerszej dostępności i przejrzystości. Pierwsze kroki już za nami. Można oczekiwać, że wkrótce na warszawskim parkiecie pojawią się kolejni emitenci.

Produkty "żyją" coraz krócej

Podobnie jak na rynkach dóbr konsumpcyjnych, tak i na rynku usług finansowych można zaobserwować zjawisko skracania się cyklu życia produktów. Instytucje finansowe prześcigają się w opracowywaniu nowych struktur i wymyślaniu atrakcyjnych nazw marketingowych, które mają skłonić inwestorów do ulokowania przynajmniej części zgromadzonego kapitału w konkretnym produkcie. Jak się w tym zorientowaći wybrać dobre rozwiązanie dla siebie?

Od czego zacząć? Określmy cel inwestycji, który będzie determinował nasz horyzont inwestycyjny. Na rynku można spotkać instrumenty o różnych okresach zapadalności. Znajdziemy zarówno krótkie, kilkumiesięczne produkty strukturyzowane, takie jak depozyty powiązane z rynkiem walutowym (lokaty dwuwalutowe, lokaty inwestycyjne) oraz struktury powiązane z rynkami akcji czy towarów. Instrumenty z gwarancją kapitału i dodatkowo gwarantowanym minimalnym kuponem będą zwykle miały dłuższy termin niż te, które cechuje wyższy poziom ryzyka. Należy tu zauważyć, że polski rynek dostosowuje się do realiów zachodnich. Okres, na jaki dokonujemy inwestycji, wydłuża się. W tym kontekście należy ocenić to jako zjawisko korzystne.

Jak zawsze przy doborze inwestycji kluczowe jest określenie profilu ryzyka. Coraz więcej instytucji finansowych w Polsce posługuje się tzw. profilowaniem klienta. Pomaga to zorientować się zarówno doradcy, jak i klientowi w stopniu podejmowanego przez niego ryzyka inwestycyjnego. Chcąc poznać swój profil warto wypełnić ankietę, którą często można znaleźć na stronach internetowych instytucji finansowych lub, oczywiście, udać się na rozmowę z doradcą. Gdy nie chcemy stracić

kapitału

Jeśli podejmując ryzyko inwestycyjne, nie akceptujemy możliwości straty zainwestowanych środków, powinniśmy skupić się na analizie szerokiej gamy produktów z gwarancją kapitału. Należy tu pamiętać, że kilkuletni horyzont inwestycyjny w połączeniu z gwarancją kapitału, przy spełnieniu się najgorszego scenariusza, może spowodować w ujęciu realnym stratę (inflacja). Warto więc przyjrzeć się instrumentom, które posiadają dodatkową gwarancję minimalnej stopy zwrotu. Może to być wyższa stopa zwrotu niż poziom stóp rynkowych w pewnym okresie (np. pierwszy rok odsetkowy) lub minimalna - w pełnym okresie do wykupu.

Przykładem może być proponowany obecnie Double Chance Winner, certyfikat emitowany przez Raiffeisen Centrobank, zapewniający pełną ochronę kapitału oraz gwarantowany minimalny kupon na poziomie 1 proc. rocznie. Certyfikat jest oparty na światowym indeksie, który tworzą reprezentowane w równej proporcji indeksy DJ Euro STOXX 50, S&P 500 i Nikkei 225. Jeżeli w dniu obserwacji wszystkie trzy będą co najmniej równe wartości początkowej inwestor otrzyma 6-proc. kupon za dany rok. Dodatkowo, w terminie wykupu inwestor otrzyma 100 proc. dodatniego średniego (obserwacje kwartalne) przyrostu wartości światowego indeksu.

Gdy chcemy zróżnicować portfel inwestycji

Istotną zaletą struktur jest to, że można wykorzystywać je do poprawy dywersyfikacji portfela poprzez korzystanie z produktów budowanych w oparciu o różne rynki (zróżnicowanie geograficzne, sektorowe) i instrumenty bazowe (waluty, stopy procentowe, akcje spółek, indeksy, ceny towarów). Coraz większą popularnością cieszą się produkty na bazie cen towarów.

Gwarantowany certyfikat RCB Bull & Bear, powiązany z koszykiem, w skład którego wchodzą: ropa, miedź, cynk, aluminium i nikiel, pozwala na odnoszenie korzyści wynikających z kształtowania cen tych surowców. Jeżeli wartość koszyka nie zmieni się lub wzrośnie o nie więcej niż 30 proc., wartość wypłaty będzie równa 100 proc. kapitału plus dodatkowe 30 proc. nominalnej wartości inwestycji, czyli 30 proc. zysku za 5-letni okres inwestycji. Jeśli wartość koszyka towarów wzrośnie o więcej niż 30 proc., inwestor uczestniczy już we wzroście cen w stosunku 1: 1. Tradycyjnie dużym powodzeniem cieszą się też produkty powiązane z metalami szlachetnymi.

Inwestorzy, którzy określają siebie jako skłonnych do wyższego ryzyka, mogą wybierać spośród instrumentów z częściową ochroną kapitału (np. 80 proc.) lub w ogóle pozbawionych takiej cechy. Uniwersalność instrumentów strukturyzowanych powoduje, że można odpowiednio dobierać je pod różne scenariusze rynkowe (wzrost, spadek, stagnacja). Instrument może dawać możliwość osiągnięcia wyższej rentowności w sytuacji, gdy rynek spada. Dla klientów dysponujących większymi sumami do zainwestowania instytucje finansowe mogą przygotować struktury "szyte na miarę", dopasowane do potrzeb konkretnego inwestora lub wąskiej grupy klientów, którzy posiadają podobne spojrzenie na rynek.

Inwestycja w "strukturę" powinna oznaczać dla inwestora wiarę w scenariusz rozwoju rynku. Ma to tym większe znaczenie, im bardziej przesuwamy się w kierunku produktów o częściowej ochronie kapitału lub tych, które są takiej ochrony w ogóle pozbawione. Inwestycja staje się wtedy pewnym zakładem o to, jak w przyszłości ukształtuje się rynek (spekulacja).

Pojawia się więc niepewność, której nie można wyłączyć. Jak ją zatem ograniczać? Najlepiej zasięgnąć opinii z kilku źródeł, tak by móc wyrobić sobie własny pogląd. Warto przeanalizować tzw. "back test", czyli historyczną analizę pokazującą, jak kształtowałaby się dochodowość instrumentu, gdyby został on wyemitowany w przeszłości. Ważne jest przy tym, aby badany okres był na tyle długi, żeby obejmował różne okresy (lepsze i gorsze) zachowania rynku. Oczywiście, test historycznego kształtowania się cen bez właściwego zestawienia z racjonalnymi prognozami jest w dużej mierze bezużyteczny.Jeśli nie jesteśmy w stanie wyrobić sobie własnego zdania w oparciu o powyższe elementy, to warto jest poważnie się zastanowić, czy danej inwestycji po prostu nie zaniechać.

Znaczenie płynności

Inwestorzy dokonując wyboru powinni zwracać uwagę także na płynność inwestycji. Może się zdarzyć, że będziemy zmuszeni do wcześniejszego wycofania się z niej. Jest więc ważne, aby instytucja, która oferuje produkt, zapewniła dostęp do płynnego rynku wtórnego. To oznacza, że inwestor może w krótkim czasie (maksymalnie kilku dni) wyjść z inwestycji bez istotnej utraty wartości w stosunku do godziwej wyceny posiadanego instrumentu. W praktyce większość firm inwestycyjnych na bieżąco dokonuje kwotowania obu stron transakcji (kupno/sprzedaż) oraz wprowadza swoje instrumenty do notowań na rynku giełdowym. Ważne jest, aby przed inwestycją, sprawdzić, jak "szeroko" kwotowane są instrumenty danego emitenta, będące już w obrocie, tj. jak duża jest różnica między ceną kupna a ceną sprzedaży na rynku wtórnym.

Last, but not least - nie bez znaczenia pozostaje wreszcie ryzyko emitenta. Ważne jest, aby podmiot, któremu powierzamy środki, był instytucją wiarygodną i posiadającą doświadczenie i odpowiednie zaplecze (zespół analityczny).

Zastępca dyrektora departamentu

rynków finansowych Raiffeisen Bank Polska

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy