Przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa informują, że zainteresowanie wystawionym na sprzedaż mniejszościowym pakietem akcji Pagedu-Sklejki jest bardzo duże. Ile ofert wpłynęło? - Nie możemy udzielać takich informacji do czasu zamknięcia terminu składania ofert - informuje Maciej Wewiór, rzecznik prasowy MSP. Termin ten upływa dziś w południe.

Ministerstwo Skarbu Państwa kontroluje 1,2 mln akcji Pagedu-Sklejki (23,7 proc. kapitału). Pozostałe walory należą do giełdowego Pagedu. Ten, zaskoczony wysoką ceną resztówki, waha się, czy złożyć ofertę, i czeka z tym do ostatniej chwili.

- Prawdopodobnie weźmiemy udział w przetargu - informuje Waldemar Czarnocki, prezes Pagedu. Wskazuje, że kierowana przez niego spółka zaoferuje za brakujące udziały Pagedu-Sklejki cenę nieco wyższą niż minimalna wyznaczona przez MSP (18 zł za walor). Jeśli przetarg wygra giełdowa spółka, to za brakujące udziały zapłaci pieniędzmi pochodzącymi z kredytu i środków własnych. Będą kosztować nie mniej niż 20,8 mln zł.

Segment sklejki odgrywa w Pagedzie ważną rolę. - Jesteśmy już bardziej grupą sklejkową niż meblową - mówi prezes. - W tym roku segment ten będzie odpowiadał za ponad 40 proc. przychodów i ponad 40 proc. zysku netto - dodaje. Wskazuje, że efekty przynoszą rokroczne inwestycje w ten segment. - Wysoka jakość sklejki pozwala generować wysoką marżę - mówi prezes.

W tym roku na maszyny i urządzenia w Pagedzie-Sklejce zostanie wydane 21 mln zł, z 51 mln zł przeznaczonych na inwestycje w grupie. Ze wstępnych szacunków zarządu Pagedu wynika, że w tym roku przychody grupy wyniosą 400 mln zł, a zysk netto 25 mln zł.