W dwóch ostatnich kwartałach minionego roku przerwana została seria wielu kolejnych kwartałów dynamicznego wzrostu zysków. W IV kwartale zysk operacyjny zmniejszył się o 1,3 proc. po tym, jak kwartał wcześniej nie zmienił się.
Wcześniej z kwartału na kwartał utrzymywało się dwucyfrowe tempo wzrostu zysku operacyjnego na akcję. Wyhamowanie korzystnej tendencji w zakresie zysków i odwrócenie się jej w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku jest kluczową informacją z punktu widzenia oceny atrakcyjności akcji Stalproduktu.
Chodzi tu przede wszystkim o zderzenie dużych oczekiwań co do dalszej szybkiej poprawy zysków, zawartych w wyśrubowanej w połowie minionego roku wycenie spółki, z rzeczywistością. Takie rozczarowania zawsze mają bardzo negatywne konsekwencje dla kursu. Tak było tym razem, kiedy notowania od rekordowego poziomu do stycznia tego roku spadły o dwie trzecie.
Inwestorzy chcą faktów
Kwestia przerwanej passy dotyczącej szybkiego wzrostu zysków ma znaczenie także z innego punktu widzenia. Dla inwestorów w ostatnich miesiącach bardziej od perspektywy dużych zysków liczy się bezpieczeństwo inwestycji. To determinuje ich wybory. Preferują twarde fakty, a nie nadzieje na pozytywny obrót spraw. Przekłada się to na docenianie spółek, które w dalszym ciągu poprawiają wyniki finansowe, a unikanie tych, w przypadku których pozytywne tendencje zatrzymały się.