Bank Millennium znów wystawiony na sprzedaż

Millennium może w tym roku zmienić właściciela. Chrapkę na przejęcie banku ma PKO BP.

Aktualizacja: 16.02.2017 02:49 Publikacja: 14.01.2013 08:03

Bank Millennium znów wystawiony na sprzedaż

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski jo Jakub Ostałowski

Portugalski właściciel Banku Millennium będzie musiał wkrótce spłacić część otrzymanej pomocy rządowej. Jednym ze scenariuszy na pozyskanie środków jest sprzedaż polskiego banku. Gdyby do tego doszło, w 2013 roku polski rynek bankowy czekałoby poważne trzęsienie ziemi. Zwłaszcza jeśli nabywcą byłby PKO BP.

– Rozpoczęło się sondowanie rynku pod sprzedaż Banku Millennium. Bankierzy chodzą i szukają chętnych. To rodzaj premarketingu sprzedażowego, gdyż Portugalczycy oficjalnie nie podpisali żadnych umów dotyczących tego procesu – mówi nam jeden z bankierów inwestycyjnych. Nasi rozmówcy twierdzą, że związane jest to z udaną ofertą publiczną Aliora, co pokazało, że mimo kryzysu rynek jest zainteresowany polskimi aktywami bankowymi.

PKO BP chętny na Millennium

– Na pewno obecne wyceny sprzyjają sprzedaży banku, bo jest wyceniany zdecydowanie powyżej wartości księgowej. Millennium jest dobrym celem do przejęcia. Ma niezłą sieć oddziałów, stosunkowo nowych i w dobrych lokalizacjach, w dużych miastach z dużą bazą klientów – ocenia Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities. Giełda wycenia Millennium na 5,75 mld zł, a relacja do wartości księgowej wynosi 1,2. Jest ósmym bankiem na rynku pod względem sumy bilansowej, ale ma piątą co do wielkości sieć placówek i 445 oddziałów własnych. To duży atut, ale słabą stroną banku jest stosunkowo duży portfel kredytów walutowych.

– To może być interesujący bank dla kogoś, kto byłby w stanie zamienić rynkowe finansowanie portfela walutowego na tańsze długoterminowe finansowanie obligacjami. Taką zdolność ma PKO BP, który przeprowadzał emisje obligacji w różnych walutach. Obniżka kosztów finansowania portfela walutowego tylko o 10 pkt bazowych daje oszczędność rzędu  kilkunastu milionów złotych – tłumaczy Bursa. Analitycy uważają, że z punktu widzenia potencjalnych synergii Millennium jest atrakcyjniejszy niż np. Kredyt Bank, który właśnie został wchłonięty przez BZ WBK (kontrolowany przez hiszpańską Grupę Santander),  i rozpoczyna się fuzja operacyjna obu banków. Niedawno prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło powtórzył, że nie wyklucza przejęć w 2013 roku. Dodał też, że jest zainteresowany konsolidacją głównie polskiego rynku. W październiku ubiegłego roku deklarował, że chce wykorzystać następne dwa lata, żeby kupić bank o silnej ekspozycji w dużych miastach, bo to pozwoli umocnić pozycję PKO BP w aglomeracjach. Mówił wówczas, że jeśli portugalski BCP wróciłby z ofertą sprzedaży Millennium, to PKO BP jest otwarty na takie propozycje.

– Mamy na radarach kilka instytucji, sporo też jest spotkań ze strony londyńskich banków inwestycyjnych przedstawiających nam aktywa w Polsce i za granicą. Ten rok to raczej wyłącznie zakupy w kraju. W kolejnych rozważymy dopiero akwizycje zagraniczne – mówi nam osoba związana z PKO BP. Oficjalnie zarówno przedstawiciele PKO BP jak i Millennium odmówili komentarza.

Ostatnie zmiany na polskim rynku wymuszają bardziej agresywne podejście. Po fuzji BZ WBK i Kredyt Banku powstaje trzeci co do wielkości gracz na rynku z aspiracjami do szybkiego gonienia dwóch liderów.

Możliwa wymiana akcji

Tymczasem potencjał organicznego wzrostu największych banków się wyczerpuje. – Zawsze jest pytanie o nabywców na polskim rynku. Na pierwszy plan wychodzi PKO BP, którego suma bilansowa znacząco wzrosła w ostatnim czasie organicznie, ale „dotyka sufitu" i bez przejęć dalsze zdobywanie rynku wydaje się niemożliwe – mówi jeden z przedstawicieli sektora finansowego. Zdaniem Marka Jurasia, prezesa Trigon TFI, gdyby ruszył proces sprzedaży Millennium, z pewnością wśród zainteresowanych byłyby obydwa największe polskie banki: PKO BP i Pekao. – Sądzę jednak, że korzystniejszym wariantem byłaby wymiana akcji, podobnie jak w przypadku BZ WBK i Kredyt Banku, niż przejęcie za gotówkę. Ciekawy z tego punktu widzenia będzie przebieg planowanej sprzedaży pakietu akcji połączonego BZ WBK przez belgijski KBC, co ma nastąpić jeszcze w tym kwartale – ocenia Marek Juraś.

Portugalski Millennium BCP, który jest właścicielem 65 proc. akcji polskiego Millennium miał po trzech kwartałach 2012 roku stratę w wysokości blisko 800 mln euro, ale największym wyzwaniem i problemem będzie spłata 3 mld euro rządowej pomocy. Portugalia wprawdzie już nie jest uznawana za potencjalnego bankruta, ale jest w recesji i boryka się z rosnącym bezrobociem.

Przejęcie lub fuzja Millennium byłyby kolejną zmianą na polskim rynku, bo oprócz fuzji BZ WBK i Kredyt Banku, 31 grudnia 2012 r. połączyły się Raiffeisen Bank Polska i Polbank. W efekcie powstaje gracz z siecią 400 placówek. Zmieniły się także priorytety wielu instytucji. Banki z niskim udziałem w rynku powoli odchodzą od wizji rozwoju jako banki uniwersalne, szukając swoich nowych niszy rynkowych. W tym roku właścicielskie zmiany być może dotkną także Alior Bank, Citibank oraz ING Banku Śląskiego.

Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski