Trump pozwala amerykańskim firmom na dawanie łapówek

Prezydent USA Donald Trump nakazał Departamentowi Sprawiedliwości wstrzymać egzekwowanie przepisów karzących amerykańskie spółki za wręczanie łapówek zagranicznym oficjelom rządowym.

Publikacja: 11.02.2025 12:00

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Foto: REUTERS/Elizabeth Frantz

Wręczanie łapówek przez amerykańskie firmy przedstawicielom obcych rządów było jak dotąd zakazane na mocy Ustawy o Zagranicznych Praktykach Korupcyjnych (FCPA) z 1977 r.  Obecny prezydent USA postanowił jednak, że należy wstrzymać egzekwowanie tych przepisów. - To prawo wyglądało dobrze na papierze, w praktyce było jednak katastrofalne. Ono oznaczało, że jeśli Amerykanin zaczynał prowadzić legalne interesy w innym kraju, to miał niemal zawsze gwarantowane dochodzenie lub oskarżenie i nikt nie chciał robić z nim interesów – stwierdził Donald Trump. Jego zdaniem, zawieszenie egzekwowania tych przepisów będzie oznaczało „dużo więcej biznesu dla Ameryki”.

Biuro prasowe Białego Domu oficjalnie wytłumaczyło, że dotychczasowe stosowanie przepisów ustawy FCPA było nieprzewidywalne i nadmierne, co uderzało w konkurencyjność amerykańskich spółek na światowych rynkach. „Bezpieczeństwo narodowe zależy od tego, by Ameryka i jej spółki zdobywały strategiczne komercyjne przewagi na świecie” - przyznał Biały Dom.

Czytaj więcej

Czy Amerykanom uda się wyprosić Chińczyków z Kanału Panamskiego?

Prokurator generalna Pam Bondi ma napisać nowe wytyczne do stosowania przepisów FCPA. 

Decyzja prezydenta Trumpa spotkała się jednak z krytyką urzędników i aktywistów walczących z korupcją. „Większość amerykańskich spółek docenia to, że FCPA pozwalała im twardo odmawiać wręczania łapówek, gdyż korupcja to nieproduktywny koszt” – zatweetował Richard Nephew, były koordynator Departamentu Stanu USA ds. walki z korupcją.

Które spółki z USA miały problemy w związku z płaceniem łapówek zagranicznym oficjelom?

W 2024 r. 31 amerykańskich spółek było obiektem śledztw związanych z naruszaniem przepisów ustawy FCPA. Wśród tych, które poszły na ugodę z Departamentem Sprawiedliwości i zapłaciły kary była m.in. Trafigura, potentat w handlu surowcami. Sprawa przeciwko niej dotyczyła łapówek wręczanych brazylijskim decydentom, po to by spółka zachowała kontrakty z państwowym koncernem naftowym Petrobras. W październiku producent uzbrojenia RTX zgodził się zapłacić 950 mln USD kary w sprawie dotyczącej wręczenia łapówki katarskiemu oficjelowi i zawyżania cen w kontraktach z Pentagonem. W 2022 r. jeden z byłych starszych partnerów w firmie McKinsey przyznał się natomiast do winy w sprawie dotyczącej skandalu korupcyjnego związanego z byłym prezydentem RPA Jacobem Zumą. 

Za naruszenie ustawy FCPA można było dostać w USA wyrok do 15 lat więzienia oraz grzywnę wynoszącą trzykrotność łapówki. Kontrowersyjnym elementem ustawy FCPA było to, że jej przepisy karzą nie tylko za łapówki, które zostały wręczone, ale również za te, które próbowano wręczyć lub których wręczenie zaplanowano. 

Czytaj więcej

Ryzyko wielkiej wojny handlowej nie zniknęło, ale nieco się oddaliło
Gospodarka światowa
Wolniejsza inflacja przyniosła szczyptę optymizmu na rynki
Gospodarka światowa
Inflacja w USA niższa od prognoz
Gospodarka światowa
UE uderza karnymi cłami w stany popierające Donalda Trumpa
Gospodarka światowa
Chaotyczna polityka Trumpa zepsuła hossę
Gospodarka światowa
Niespodziewany spadek niemieckiego eksportu
Gospodarka światowa
Ci, którzy postawili na plan Trumpa, teraz za to płacą. Drobni gracze panikują