Czarny Piątek pokazał znów siłę amerykańskiego konsumenta

Dzień będący tradycyjnym początkiem świątecznego sezonu zakupów wypadł dosyć dobrze. Wskazują na to dane Adobe, Salesforce i Mastercard. Sprzedaż w internecie były rekordowo wysoka. Ryzyko recesji znów się oddala.

Publikacja: 27.11.2023 21:00

Black Friday

Black Friday

Foto: Adobe Stock

Amerykańscy konsumenci wydali w tegoroczny Czarny Piątek na zakupy online rekordowe 9,8 mld dol. – mówią dane Adobe Analytics. Sprzedaż w tej formie wzrosła o 7,5 proc. rok do roku. Czarny Piątek to dzień dużych promocji w sklepach po Święcie Dziękczynienia, tradycyjnie uznawany za inaugurację bożonarodzeniowego sezonu sprzedaży. Sprzedaż online w samo Święto Dziękczynienia wyniosła natomiast 5,6 mld dol. i była o 5,5 proc. wyższa niż przed rokiem.

5,3 mld USD

– tyle wyniosła według danych Adobe sprzedaż smartfonów w USA, w sklepach internetowych w Czarny Piątek

37,2 mld USD

– tyle według Adobe wyniesie sprzedaż internetowa w USA od Święta Dziękczynienia do cyberponiedziałku.

Swoje dane dotyczące sprzedaży online w Czarny Piątek podała też firma Salesforce, która używa innej metodologii niż Adobe. Z jej wyliczeń wynika, że sprzedaż w USA sięgnęła aż 16,4 mld dol. i była o 9 proc. wyższa niż przed rokiem. Na całym świecie wyniosła ona 70,9 mld dol. i wzrosła o 8 proc. rok do roku. Salesforce nie podaje danych dotyczących poszczególnych krajów, ale wskazuje, że sprzedaż online w Europie Wschodniej wzrosła aż o 24 proc.

Odporny klient

Co dane o sprzedaży podczas Czarnego Piątku mówią o amerykańskim konsumencie? Przede wszystkim sugerują one to, że okazał się on być dosyć odporny na inflację, a jego nastroje są na tyle dobre, by zwiększać wydatki w sezonie świątecznym.

Według danych Mastercard Spending Puls sprzedaż detaliczna w USA (zarówno prowadzona w sklepach stacjonarnych, jak i online) wzrosła w Czarny Piątek o 2,5 proc. rok do roku.

– Konsumenci dobrze nawigują poprzez sezon świąteczny i korzystają z promocji dających im duży wybór prezentów dla wszystkich na ich liście. Konsumenci kupują również mądrzej i wykorzystują wszelkie narzędzia – od wyszukiwań w kanałach sprzedażowych po porównywanie cen w aplikacjach – by zmaksymalizować nabywaną wartość – ocenia Steve Sadove, doradca Mastercard.

– Sprzedaż online w Czarny Piątek okazała się lepsza od oczekiwań wszystkich prezesów z branży sprzedaży detalicznej. Sprzedawcy zaangażowali się w swoją grę ze zniżkami, a klienci w odpowiedzi na nią klikali w przyciski „kupuj” – wskazuje Rob Garf, wiceprezes Salesforce.

Sprzedaż detaliczna w USA może więc być w czwartym kwartale dosyć dobra. W poprzednich trzech miesiącach wzrosła ona tylko o 2,3 proc., co uznano za lekko rozczarowujące.

Zagrożenie traci siłę

Dobre dane o sprzedaży mogą być kolejnym sygnałem o oddalającej się groźbie recesji w USA. Liczony przez oddział Rezerwy Federalnej w Atlancie barometr GDPNow sugeruje, że wzrost gospodarczy w czwartym kwartale wyniesie 2,1 proc. (To wzrost annualizowany, czyli liczony kw./kw. w tempie rocznym.) Mediana prognoz analityków zebranych przez agencję Bloomberg mówi natomiast o wzroście wynoszącym 0,8 proc. Najwięksi pesymiści (Rabobank) spodziewają się spadku o 2 proc., a najwięksi optymiści (JPMorgan Chase) wzrostu o 2 proc.

Gospodarka światowa
Cła na stal nie wystraszyły rynków
Gospodarka światowa
Jak Bush senior najechał Panamę pod byle pretekstem w 1989 r.
Gospodarka światowa
Czy Amerykanom uda się wyprosić Chińczyków z Kanału Panamskiego?
Gospodarka światowa
Niektóre wojny handlowe to wojny narkotykowe?
Gospodarka światowa
Niemiecka produkcja przemysłowa najniższa od maja 2020
Gospodarka światowa
USA: Przybyło mniej etatów, ale bezrobocie spadło