Bułgarska recesja pogłębiła się

Kurczenie się większości gospodarek regionu przyspieszyło. Analitycy mówią jednak, że najgorsze już mamy za sobą

Publikacja: 18.08.2009 08:06

Bułgarska recesja pogłębiła się

Foto: GG Parkiet

Bułgaria dołączyła do państw naszego regionu, w których w II kwartale pogłębiła się recesja. Jej PKB spadł wtedy o 4,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku. W I kwartale bułgarska gospodarka skurczyła się 3,5 proc.

[srodtytul]Inwestycje zwolniły[/srodtytul]

Recesja w Bułgarii jest w dużej mierze wynikiem zakończenia trwającego przez trzy lata boomu kredytowego oraz mniejszych inwestycji zagranicznych. W czerwcu obniżyły się one o ponad połowę w skali roku. Nałożył się na to spadek popytu na bułgarskie dobra eksportowe wynikający z recesji w rozwiniętych gospodarkach.

Sprawujący władzę od lipca centroprawicowy rząd Boiko Borisova prognozuje, że PKB spadnie w tym roku o 6,3 proc. Postrzega on stan bułgarskiej gospodarki gorzej niż jego socjalistyczni poprzednicy. Jego rząd rozpoczął więc wdrażanie programu oszczędności budżetowych, które mają doprowadzić do zmniejszenia deficytu.

Polityka ta jest bardzo pozytywnie odbierana przez inwestorów. Analitycy spodziewają się zaś, że oznaki ożywienia w bułgarskiej gospodarce pojawią się już w drugiej połowie 2009 roku. O poprawie sytuacji w gospodarce świadczyć ma m.in. wolniejsze tempo spadku produkcji przemysłowej. O ile w I kwartale wyniósł on 12,4 proc., o tyle w II już tylko 9,8 proc.

– Gospodarka dostosowuje się do nowej sytuacji. Mniejszy spadek produkcji przemysłowej wskazuje, że do końca roku będziemy mieli ożywienie – twierdzi Latczezar Bogdanow, analityk z firmy Industry Watch.

– Poprawa nastrojów w biznesie w czerwcu wskazuje, że prawdopodobnie zobaczymy oznaki ożywienia już w III kwartale 2009 r. – wskazuje Swietosław Caczew, szef researchu w spółce Elana Trading.

[srodtytul]Bliżej regionalnej poprawy[/srodtytul]

Recesja w II kwartale pogłębiła się w większości państw Europy Środkowo-Wschodniej. Pozytywnie zaskoczyły na razie jedynie Słowacja (gdzie tempo spadku PKB zwolniło) oraz Czechy, które zanotowały 0,3 proc. wzrostu w porównaniu z I kwartałem i tym samym pod względem formalnym wyszły z recesji.

Zdaniem ekonomistów, można jednak już mówić o oznakach ożywienia w Europie Środkowo-Wschodniej. Tempo spadku produkcji przemysłowej zmniejszyło się w czerwcu w wielu krajach Europy Środkowo-Wschodniej, co może wskazywać na ożywienie popytu na dobra eksportowe w Europie Zachodniej. To właśnie od szybkości wyjścia strefy euro z recesji zależeć będzie w dużej mierze tempo ożywienia gospodarczego w naszym regionie.

– To z pewnością „zielone pędy” ożywienia. Coraz więcej wskazuje na to, że prognozy na 2010 r. dotyczące zmiany PKB krajów regionu zostaną skorygowane w górę – mówi Raffaella Tenconi, ekonomistka z domu maklerskiego Wood & Co.

– Są obecnie bardzo duże szanse na to, że recesja w regionie sięgnęła już dna – przyznał w zeszłym tygodniu Laszlo Bencsik, dyrektor finansowy OTP, największego węgierskiego banku.Analitycy wskazują jednak, że przeszkodą dla ożywienia będzie stan finansów publicznych części krajów naszego regionu. – Ożywienie może być powolne, gdyż recesja zostawiła wielu rządom duży deficyt budżetowy, co zmusza do prowadzenia polityki oszczędnościowej, która może uderzyć w popyt – wyjaśnia David Oxley, ekonomista z firmy Capital Economics.

Sytuacja taka dotyczy szczególnie Łotwy, Węgier i Rumunii, gdzie rządy zostały zobowiązane do obniżenia deficytów budżetowych na mocy porozumień z Międzynarodowym Funduszem Walutowym.– Jest więc jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o powrocie do zrównoważonego wzrostu w Europie Środkowo-Wschodniej – twierdzi Oxley.

[ramka][b]Ukraiński PKB spadł o 18 procent[/b]

Ukraiński PKB spadł w II kwartale 2009 r. aż o 18 proc. To bardzo duży regres, ale dane te wskazują na to, że recesja u naszych wschodnich sąsiadów łagodnieje. W I kwartale gospodarka Ukrainy skurczyła się bowiem o rekordowe 20,3 proc. – Dno recesji zostało już prawdopodobnie osiągnięte. Ukraina będzie teraz powoli wychodzić z kryzysu. Jeszcze III kwartał będzie okresem dużego spadku PKB, ale już w kolejnym sytuacja może się poprawić, gdyż będzie on porównywany z kiepskimi ostatnimi trzema miesiącami 2008 r. – wskazuje Timothy Ash, strateg ds. rynków wschodzących z Royal Bank of Scotland.Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że ukraińska gospodarka skurczy się w tym roku o 14 proc. Rząd w Kijowie spodziewa się jednak powrotu do wzrostu PKB w przyszłym roku. – Gospodarka jest na drodze do ożywienia – oznajmiła ukraińska premier Julia Tymoszenko. Według niej, wzrost PKB wyniesie w przyszłym roku 3 proc. – I do takiego tempa wzrostu dostosujemy projekt przyszłorocznego budżetu – zapowiedziała premier.Zdaniem Tymoszenko, o poprawie sytuacji świadczy chociażby wzrost produkcji przemysłowej w lipcu o 4,9 proc. w porównaniu z czerwcem. [/ramka]

Gospodarka światowa
Japońska inflacja trzeci rok z rzędu powyżej celu Banku Japonii
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny zaskakuje podwyżką stóp procentowych
Gospodarka światowa
EBC obciął stopy procentowe. Po raz siódmy
Gospodarka światowa
Trump ostro krytykuje szefa Fedu. Chce cięcia stóp
Gospodarka światowa
PKB Chin wzrósł mocniej od prognoz - o 5,4 procent.
Gospodarka światowa
Kłopoty gospodarki amerykańskiej to kłopoty całego świata