Zadłużone państwa wciąż w centrum uwagi

Państwa z obrzeży strefy euro zamierzają w tym roku wyemitować mniej obligacji niż w 2010 r. Mimo to mogą mieć problemy ze znalezieniem nabywców

Aktualizacja: 27.02.2017 05:08 Publikacja: 07.01.2011 04:04

Zadłużone państwa wciąż w centrum uwagi

Foto: Archiwum

[[email protected]][email protected][/mail]

Grecja ma długą historię bankructw. Z pewnością może się to jej ponownie przydarzyć w przyszłości – powiedział w środę na konferencji w Oslo Kenneth Rogoff, były główny ekonomista MFW. Według niego strefie euro nie grozi rozpad, ale wciąż należy liczyć się z tym, że kilka państw z jej obrzeży będzie musiało zrestrukturyzować zadłużenie.

Nie tylko Rogoff, wykładowca Uniwersytetu Harvarda, jest zaniepokojony kondycją zadłużonych państw eurolandu. Jako wyraz braku zaufania do nich odczytano również decyzję Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB), który przestał przyjmować obligacje Irlandii pod zastaw pożyczek dla banków komercyjnych. Rzecznik SNB Werner Abegg zapewnił, że zapadła ona już w grudniu i miała automatyczny charakter: rating irlandzkich papierów został bowiem obniżony poniżej akceptowalnego przez bank poziomu. Media nagłośniły jednak tę sprawę dopiero w środę, co zdaniem analityków stało się jedną z przyczyn osłabienia euro.

– Dla posiadaczy irlandzkich obligacji ważniejsze jest to, że przyjmuje je EBC – ocenił Michael Leister, analityk WestLB. Jak jednak przyznał, w obecnych warunkach takie doniesienia mogą powodować niepokój na rynkach.

[srodtytul]Mniejsza podaż długu[/srodtytul]

Pierwszym sprawdzianem zainteresowania inwestorów papierami skarbowymi zadłużonych państw eurolandu była środowa aukcja sześciomiesięcznych bonów Portugalii o wartości 500 mld euro (2 mld zł). Wyniki tego testu okazały się nieco lepsze od oczekiwań analityków, ale nie uspokajające. Choć popyt na oferowane papiery sięgnął 260 proc. podaży, podczas gdy na poprzedniej takiej aukcji we wrześniu było to 240 proc., ich rentowność wyniosła aż 3,7 proc. w porównaniu z 2 proc. we wrześniu i zaledwie 0,6 proc. na początku 2010 r.

– Mamy przed sobą długi rok, więc jedna aukcja nie odpowie na żadne pytania. To, że tym razem udało się sprzedać papiery, nie oznacza, że kryzys zadłużeniowy się skończył – ocenił Padhraic Garvey, strateg kredytowy z banku ING. Inni analitycy wskazują, że większe znaczenie będzie miała pierwsza oferta portugalskich obligacji, do której może dojść już w przyszłym tygodniu.

[ramka]

[b]20 mld euro[/b] - taka będzie maksymalna wartość obligacji, jakie w 2011 r. planuje wyemitować Portugalia. W 2010 r. było to 22 mld euro[/ramka]

[ramka]

[b]93,8 mld euro[/b] – tyle zamierza pozyskać w tym roku na rynkach finansowych Hiszpania. W 2010 r. pozyskała 93,5 mld euro[/ramka]

W całym 2011 r. rząd w Lizbonie planuje pożyczyć na rynkach 18–20 mld euro, aby sfinansować swoje wydatki oraz zrolować zapadające zobowiązania. W ubiegłym roku potrzebował 22 mld euro. Zmniejszenie potrzeb pożyczkowych to efekt programu oszczędnościowego, który ma ograniczyć tegoroczny deficyt budżetowy Portugalii do 4,6 proc. PKB z 7,3 proc. w ubiegłym roku.

Jak wynika z analiz banku BNP Paribas, wszystkie europejskie rządy wyemitują w tym roku obligacje o wartości 827 mld euro w porównaniu z 943 mld euro w 2010 r. Wyraźnie, z 249 mld euro do 225 mld euro, spadną m. in. potrzeby finansowe Włoch. Natomiast rząd w Madrycie planuje pożyczyć 93,8 mld euro, niemal tyle samo co w ubiegłym roku.

[srodtytul]Konkurencja na rynkach[/srodtytul]

Obligacji nie muszą w najbliższych latach sprzedawać Grecja i Irlandia, które otrzymały pożyczki z Unii Europejskiej i MFW. To jednak nie oznacza, że spadnie konkurencja na rynku długu. Unijne pakiety pomocowe finansowane są poprzez emisję papierów dłużnych gwarantowanych przez UE lub przez członków strefy euro. W środę Europejski Mechanizm Stabilizacji Finansowej (EFSM), jeden z dwóch podmiotów powołanych do gromadzenia środków pomocowych, wyemitował obligacje warte 5 mld euro przy trzykrotnie większym popycie. Zdaniem analityków to jeden z powodów skoku rentowności portugalskich bonów skarbowych. W środę obligacje emitowały też wiarygodne Niemcy.

Gospodarka światowa
Z budżetu amerykańskiego często wyciekają naprawdę duże pieniądze
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka światowa
Scott Bessent będzie nowym sekretarzem skarbu USA
Gospodarka światowa
Najgorsze od miesięcy dane o PMI z zachodniej Europy. Możliwe duże cięcie stóp
Gospodarka światowa
Czy świat zaleje tańsza amerykańska ropa?
Gospodarka światowa
Przewodniczący SEC Gary Gensler rezygnuje ze stanowiska
Gospodarka światowa
Czy cena uncji złota dojdzie w przyszłym roku do 3000 dolarów?