Bill Gross: Spowiedź króla obligacji

Bill Gross, z powodu wyników osiąganych na rynku papierów dłużnych zwany królem obligacji, przeszedł na emeryturę.

Publikacja: 04.03.2019 13:17

Bill Gross

Bill Gross

Foto: Bloomberg

Był jedną z największych gwiazd rynków finansowych i wydawało się, że wszystko o nim wiadomo, ale na koniec zostawił sobie kilka niespodzianek.

W 90-minutowym wywiadzie dla Bloomberg Television Bill Gross po raz pierwszy przyznał, że zdiagnozowano u niego zespół Aspergera, jedną z odmian autyzmu, czego był nieświadomy przez większość życia.

To, jak twierdzi, pozwoliło mu lepiej zrozumieć nie tylko dlaczego tak długo odnosił sukcesy w zarządzaniu pieniędzmi, ale także niewłaściwe zachowania wobec innych ludzi.

O tym, że cierpi na zespół Aspergera dowiedział się krótko po lekturze znanej książki Michaela Lewisa „Big Short". Ta choroba dotknęła też jednego z jej bohaterów Michaela Burry'ego, gwiazdę hedgingu.

Gross twierdzi, że zespół Aspergera pomógł mu w koncentrowaniu się na długofalowych zagadnieniach bez angażowania się w szczegóły. Jednak utrudniał mu też relacje ze współpracownikami, którzy uważali go za wyniosłego, zmiennego, i pozbawionego empatii.

Z tego m. in. powodu w 2014 roku Gross został zwolniony z Pacific Investment Management (PIMCO), wielkiego gracza na rynku obligacji, który w najlepszym okresie miał ponad 2 biliony dolarów aktywów. Później dawny król obligacji wylądował w Janus Henderson Group, ale nie powtórzył tam spektakularnych osiągnięć z poprzednich lat.

Gross był znanym krytykiem stymulowania koniunktury po kryzysie finansowym, ale teraz, jak się wydaje, zmienił nastawienie. Uważa nawet, że rząd USA powinien rozważyć podwojenie deficytu.

Piątek był ostatnim dniem pracy 74-letniego Billa Grossa, który zamierza skoncentrować się na konserwatywnym zarządzaniu swoimi pieniędzmi. Jego fortuna szacowana jest na 1,4 mld dolarów.

Gospodarka światowa
Inflacja słabnie, ale nie na tyle, by banki centralne odetchnęły z ulgą
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka światowa
Wzrost cen słabnie, ale europejski przemysł ma zadyszkę
Gospodarka światowa
Inwestorzy nie przestraszyli się wyniku pierwszej tury wyborów
Gospodarka światowa
Jak rynki przyjęły sukces Le Pen w wyborach we Francji
Gospodarka światowa
Bułgaria. Kraj, który znów minął się ze strefą euro
Gospodarka światowa
Skrajna prawica zwyciężyła. Nie wiadomo jednak czy zdoła stworzyć rząd