EBOR widzi dla siebie miejsce

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju chce wspierać zieloną transformację.

Publikacja: 16.07.2021 05:03

Odile Renaud-Basso, prezeska EBOR.

Odile Renaud-Basso, prezeska EBOR.

Foto: Bloomberg, dermot doorly

Polska, podobnie jak inne kraje regionu, dokonała ogromnego postępu w ostatnich kilku dekadach. To jednak nie oznacza, że powinna przestać już korzystać z pomocy Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) – mówi w wywiadzie dla „Parkietu" i „Rz" Odile Renaud-Basso, prezeska tej istniejącej od początku lat 90. XX w. instytucji, której celem jest wspieranie transformacji gospodarczej.

Renaud-Basso odniosła się do pytania, dlaczego dotychczas tylko jeden z krajów, w których zaangażowany był EBOR – Czechy w 2007 r. – dobrowolnie zrezygnował z tej pomocy. – To, że po Czechach żaden inny kraj nie przestał korzystać z naszej pomocy, jest m.in. pokłosiem globalnego kryzysu finansowego, a teraz z kolei pandemii. W pewnym sensie te wstrząsy spowolniły transformację. Jednocześnie pojawiły się nowe wyzwania, w których rozwiązaniu EBOR może pomóc. W przypadku Polski to struktura źródeł energii. Teraz na tym koncentruje się nasza działalność w Polsce, a nie na przykład na rozwoju sektora finansowego, jak dawniej – tłumaczy prezeska EBOR, która piastuje tę funkcję od listopada 2020 r.

Czytaj więcej na parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Duża poprawa nastrojów w unijnym przemyśle. Nieoczekiwany efekt Donalda Trumpa?
Gospodarka światowa
Bank Japonii podniósł główną stopę do 0,5 proc.
Gospodarka światowa
Walka z emisjami CO2 nie jest już modna
Gospodarka światowa
Trump w Davos: Ceny ropy i stopy procentowe muszą spaść
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny znów obciął stopy
Gospodarka światowa
USA nie odetną się od Europy