Groźne prognozy Ministerstwa Finansów dla długu

Nasz dług publiczny jest na ścieżce do przekroczenia unijnego limitu 60 proc., a koszty obsługi zadłużenia okazują się jednymi z najwyższych w UE – ujawnia Ministerstwo Finansów w Białej Księdze.

Publikacja: 30.04.2024 06:00

Naprawa finansów publicznych po rządach PiS zajmie lata – ocenia minister finansów Andrzej Domański

Naprawa finansów publicznych po rządach PiS zajmie lata – ocenia minister finansów Andrzej Domański

Foto: Fot. mat. prasowe

W poniedziałek Ministerstwo Finansów przedstawiło analizę „Prawdziwy stan finansów publicznych w latach 2016–2023. Biała Księga”. Ma ona pokazać, z jakimi problemami i „spuścizną” po ośmiu latach rządów PiS musi borykać się nowa władza.

Minister finansów Andrzej Domański zaznaczył przy tym, że pierwsze działania naprawcze zostały już podjęte. Ale ostrzegł jednocześnie, że skala nieprawidłowości, zaniechań i błędów jest tak duża, że naprawa polskich finansów zajmie co najmniej kilka lat.

Na długiej liście zdiagnozowanych problemów pierwsze miejsce zajmuje brak jawności i przejrzystości finansów publicznych, o czym alarmowali i ekonomiści, i m.in. NIK.

MF w Białej Księdze wskazuje, że w latach 2016–2023 powstało 15 nowych funduszy pozabudżetowych, a tylko wydatki funduszy BGK były w 2023 r. ponadsiedmiokrotnie wyższe niż w 2015 r. Do tego skomplikowane powiązania pomiędzy podmiotami skutkowały gigantycznymi kosztami, czego przykładem jest prowizja dla PFR w kwocie 1,45 mld zł za obsługę tarcz.

Dalej MF wytyka, że za rządów PiS wprowadzono 22 nowe podatki – łącznie 90 mld zł w 2023 r., wzrosły też obciążenia podatkowo-składkowe w relacji do PKB – o 2,6 pkt proc. PKB. Jednocześnie kreowano nowe wydatki sztywne (np. na transfery społeczne). Widoczne są też ślady manipulowania stanem finansów publicznych (np. żonglowania tzw. wydatkami niewygasającymi czy przekazywania nieodpłatnie obligacji Skarbu Państwa innym podmiotom, co stanowiło omijanie stabilizującej reguły wydatkowej).

Trwałe podniesienie wydatków skutkowało nadmiernym deficytem i negatywnie wpłynęło na polski dług – czytamy też w Białej Księdze.

Deficyt w 2023 r. wzrósł do 5,1 proc. PKB, grozi nam procedura nadmiernego deficytu ze strony Brukseli. Okres dobrej koniunktury do 2019 r. nie został wykorzystany ani do tworzenia buforów w budżecie państwa, ani do wzmocnienia potencjału gospodarki – konkluduje minister.

Co gorsza, istnieje ryzyko przekroczenia przez dług sektora instytucji rządowych i samorządowych progu 60 proc. w relacji do PKB – bez odpowiedniego dostosowania fiskalnego w 2027 r. może to być już ponad 63 proc. PKB.

W 2023 r. Polska zajęła 22. miejsce wśród 27 krajów UE pod względem wysokości kosztów obsługi długu (w relacji do PKB), choć nasze zadłużenie nie jest najwyższe. To m.in. konsekwencja dużego długu pozabudżetowego, którego koszty obsługi szacuje się na 8 mld zł.

Gospodarka krajowa
Członek RPP rewiduje stanowisko ws. obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka krajowa
Polacy mogą zaskoczyć rynek wydatkami
Gospodarka krajowa
Inflacja nie daje o sobie zapomnieć
Gospodarka krajowa
Część członków RPP kruszeje w sprawie wiosennych obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka krajowa
Trzy kraje w UE z wyższą inflacją niż Polska. Energia drożeje wyjątkowo mocno
Gospodarka krajowa
Czy da się „wykręcić” 110 mld zł dziury w budżecie w dwa miesiące