Na Wall Street taniały walory banków, a powodem wyprzedaży tych akcji była publikacja gazety "The Wall Street Journal" o konieczności dokapitalizowania Bank of America i Citigroup. Silne wrażenie na inwestorach wywarła informacja o stracie koncernu stalowego US Steel, ponaddwukrotnie większej, niż prognozowali analitycy. Akcje lidera branży hutniczej w USA taniały o?ponad 8 proc.
Później nastroje inwestorów poprawiły się, a sprawił to korzystny raport o stanie ducha konsumentów. Wskaźnik instytutu Conference Board w?kwietniu wzrósł z 26,9 pkt w marcu, do 39,2 pkt. Dzięki temu poprawiły się notowania sieci supermarketów budowlanych Home Depot i spółki Wal-Mart. Kilkanaście procent drożały akcje Office Depot i firma ta była pod tym względem najlepsza w indeksie Standard & Poor’s 500. Sprawiły to lepsze, niż oczekiwano, wyniki kwartalne.
W Europie wskaźnik Dow Jones Stoxx 600 spadał po południu ponad 2 proc., ale na koniec notowań, dzięki amerykańskim konsumentom, indeks ten miał na minusie 1,5 proc. Od początku roku traci 2,4 proc. Poza bankami i firmami wydobywczymi wpływ na notowania miał niemiecki koncern motoryzacyjny Daimler, który sprawił inwestorom przykrą niespodziankę. Właściciel Mercedesa przez ostatnie dwa kwartały jechał na stratach, co zdarzyło mu się po raz pierwszy od co najmniej dziesięciu lat, a wynik uzyskany w okresie styczeń-marzec 2009 roku okazał się dużo gorszy od oczekiwań rynku. W regionie Azja-Pacyfik wskaźnik MSCI obniżył się o 2,3 proc., a największy w tym udział miały spółki finansowe.
Na rynkach surowcowych we wtorek początkowo taniały ropa naftowa, metale przemysłowe i zboża. Inwestorzy obawiali się, że świńska grypa zniweczy wysiłki zmierzające na poprawy koniunktury gospodarczej na świecie i zmniejszy się zapotrzebowanie na surowce. Cena ropy surowej na nowojorskiej giełdzie NYMEX w kontraktach czerwcowych najpierw spadła o 3,2 proc., do 48,55 dolara za baryłkę, a później podskoczyła do 49,63 USD. Gatunek Brent w Londynie wieczorem kosztował 49,37 USD. Na Londyńskiej Giełdzie Metali (LME) miedź w dostawach za trzy miesiące taniała ponad 4 proc., do 4158 dolarów za tonę, a we wtorek wieczorem płacono już 4210 USD. Złoto na nowojorskiej NYMEX (kontrakty czerwcowe) taniało ponad 2 proc., do 888,90 USD za uncję. Tom Pawlicki z MF Global twierdzi, że przez pewien czas cena tego kruszcu utrzymywać się będzie poniżej 930 dolarów, gdyż w tej chwili traci on na znaczeniu jako zabezpieczenie przed spadkiem cen na rynkach akcji.