Globalni zarządzający wciąż stawiają na spółki wzrostowe

S&P 500 zakończy ten rok na poziomie 5250 pkt (wobec 5525 pkt obecnie) – wynika z globalnego badania przeprowadzonego przez Franklina Templetona wśród zarządzających.

Publikacja: 26.06.2024 06:00

Globalni zarządzający wciąż stawiają na spółki wzrostowe

Foto: AdobeStock

Według zarządzających w tym roku wzrost gospodarczy w USA sięgnie 2,3 proc., czyli mniej, niż zakłada Międzynarodowy Fundusz Walutowy (2,7 proc.), i mniej od średniej z sondażu Bloomberga (2,4 proc.), ale wyżej od oczekiwań Rezerwy Federalnej, zakładających poziom 2,1 proc. Realny wzrost PKB w Europie ma sięgnąć zaś 1,2 proc., czyli więcej niż szacuje MFW (0,8 proc.) oraz sondaż Bloomberga (0,7 proc.). Chiny z kolei mają rosnąć w tempie 3,8 proc.

Eksperci zakładają, że po dłuższym okresie inwersji (odwrócenia) będziemy świadkami normalizacji krzywej dochodowości – rentowność dwuletnich papierów skarbowych USA spadnie do 4,4 proc. (4,74 proc. obecnie), a rentowność obligacji dziesięcioletnich zakończy rok na poziomie 4,2 proc. (4,24 proc. obecnie).

Z ankiety przeprowadzonej przez Franklina Templetona wynika, że inflacja konsumencka w USA ustabilizuje się i zakończy rok w okolicach 2,9 proc. Ta prognoza jest wyższa od szacunków Fedu (2,6 proc.) i agencji Bloomberg (2,8 proc.). Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych zbliży się do 4,1 proc. do końca 2024 r., w porównaniu z 4 proc. obecnie. Według ankietowanych zyski spółek z indeksu S&P 500 wzrosną w tym roku o 7,4 proc. wobec 10,4 proc. oczekiwanych przez rynek.

Globalni zarządzający preferują akcje przedsiębiorstw wzrostowych z USA oraz o dużej kapitalizacji z USA, Japonii i Indii. Koncentrują się na technologii, przemyśle, ochronie zdrowia, energetyce i finansach. „Nasze obawy są skupione przede wszystkim wokół czynników geopolitycznych, rozczarowujących zysków oraz wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych” – czytamy. Zdaniem zarządzających lepszym pomysłem inwestycyjnym są rynki rozwinięte niż wschodzące, zważywszy na poprawę fundamentów w Europie i Japonii – wyjątkiem są Indie, gdzie cały czas trwa transformacja ekonomiczna.

Eksperci spodziewają się dwóch cięć stóp procentowych w USA w II połowie roku, podczas gdy mediana prognoz na podstawie marcowego „wykresu punktowego” Fedu wciąż przewidywała trzy cięcia stóp. Rynek kontraktów terminowych zaś wycenia tylko jedną obniżkę stóp przed końcem roku.

„Według naszych prognoz, stopa funduszy federalnych na koniec 2024 r. wyniesie 4,9 proc., natomiast wykres punktowy Fedu przewiduje poziom 4,6 proc.” – podano. Zarządzający nie spodziewają się, by notowania dolara do końca roku miały się istotnie zmienić. „Oscylowanie kursu dolara amerykańskiego we względnie ograniczonym przedziale sugeruje, że kurs USD nie powinien mieć istotnego wpływu na zwroty denominowane w walutach krajowych” – podano.

W przypadku aktywów alternatywnych zarządzający są zdania, że inwestycje na rynku wtórnym nadal wyglądają atrakcyjnie w świetle stagnacji wyjść z inwestycji na rynku private equity oraz zapotrzebowania instytucji na płynność finansową.paan

Fundusze inwestycyjne
Skromnie z ETF-ami na polskie akcje
Materiał Promocyjny
Jak spowolnić rosnącą przepaść cyfrową i przyspieszyć gospodarkę?
Fundusze inwestycyjne
Fundusze ESG wreszcie zazieleniły portfele inwestorów
Fundusze inwestycyjne
Europejskie spółki się wybronią, ale zmienność wzrośnie
Fundusze inwestycyjne
Spotkania w duchu nadziei na złapanie byka za rogi
Fundusze inwestycyjne
Retail Investment Strategy z pewnością przemodeluje branżę TFI
Fundusze inwestycyjne
Klienci firm inwestycyjnych stoją na rozstaju dróg