Jednym z motorów wzrostu Grodna jest segment OZE, co jest w dużej mierze efektem zwiększonego zapotrzebowania na pompy ciepła. – W całej Europie występują bardzo duże problemy z ich dostępnością. W Grodnie przewidzieliśmy tę sytuację i już w zeszłym roku zakontraktowaliśmy odpowiednie dostawy. Teraz wygrywamy dostępnością, intensyfikujemy też działania marketingowe dla tych rozwiązań. Zainteresowanie pompami ciepła jest olbrzymie i biznesowo mają one bardzo duży potencjał – wyjaśnia Andrzej Jurczak, prezes Grodna.

Zarząd korzystnie ocenia również perspektywy dla sprzedaży w obszarze fotowoltaiki. – Sprzedaż fotowoltaiki od kwietnia pozostaje pod presją zmian w systemie rozliczeń. Spodziewaliśmy się tego, a nawet zakładaliśmy, że będzie znacznie gorzej. Niższe zainteresowanie domowymi instalacjami w większości rekompensujemy instalacjami komercyjnymi. Uważamy, że cały rynek fotowoltaiczny ma bardzo dobre perspektywy, m.in. w związku z rosnącą popularnością pomp ciepła, a także wysokimi cenami energii, gazu, węgla. Liczymy też na wzrost udziału magazynów energii w sprzedaży fotowoltaiki w II połowie roku, przy dodatkowym wsparciu programu „Mój prąd" – uważa prezes.

Zarząd zgodnie ze strategią planuje utrzymanie dwucyfrowej dynamiki wzrostu. Spółka liczy, że motorem rozwoju pozostaną odnawialne źródła energii, w szczególności duża fotowoltaika i pompy ciepła. – Chcemy, by każdy kolejny miesiąc był lepszy od analogicznego okresu przed rokiem. Motorem Grupy pozostaną OZE, choć spodziewamy się szybkiego wzrostu również w obszarach powiązanych, m.in. w automatyce budynkowej. Zamknięty w marcu rok 2021/22 był dla nas rekordowy, ale dużo wskazuje na to, że ten będzie jeszcze lepszy – ocenia Jurczak.

W opinii Macieja Wewiórskiego, analityka DM BOŚ, spółka ma potencjał do kontynuacji wzrostu. – Choć prognozowana przez nas dynamika wzrostu sprzedaży powinna być wyraźnie niższa r./r. w roku obrotowym 2022/2023 z uwagi na mniej korzystny system rozliczania prosumentów instalacji fotowoltaicznych, to uważamy, że dekarbonizacja, odchodzenie od drogich paliw węglowodorowych i liczne programy wsparcia będą mieć bardzo korzystne przełożenie na wyniki Grodna już w średnim terminie – uważa.