Zbyt duże oczekiwania
Nieco słabsze od spodziewanych wyniki podkopały wiarę inwestorów w Budimex, choć warto zauważyć, że rynek już od kilku miesięcy mniej łaskawym okiem patrzy na tę spółkę. – Wycena Budimeksu ostatnio wyraźnie się „normalizuje”. Spółka nadal wyceniana jest powyżej historycznych średnich (np. dla wskaźnika EV/EBITDA), ale nie jest tu już tak olbrzymia premia, jak miało to miejsce kilka miesięcy temu, kiedy oczekiwania względem dynamiki wyników spółki zaszyte w wycenie rynkowej były bardzo duże. Istotna była w tym zasługa popytu inwestorów zagranicznych, którzy mocniej zainteresowali się spółką po jej wejściu do międzynarodowych indeksów czy finalnie do WIG20 – wyjaśnia Krzysztof Pado, analityk DM BDM.
Jednocześnie zauważa, że otoczenie rynkowe dla firmy na najbliższe kwartały jest dość sprzyjające. – Obecnie spółka ma rekordowy w swojej historii portfel. Otoczenie kosztowe w branży budowlanej nie jest na ten moment zbyt wymagające ze względu na spadek produkcji budowlanej ogółem. Daje to nadal pole do generowania dobrej rentowności. Taki okres może potrwać jeszcze kilka kwartałów, dopóki w branży budowlanej nie będzie wyraźnego ożywienia – wyjaśnia. Wstępnie oczekuje, że najbliższe wyniki za III kwartał br. powinny być z wyraźnie lepszymi dynamikami rok do roku w porównaniu z II kwartałem. – Większym wyzwaniem może być IV kwartał br., gdzie spółka będzie mierzyć się z dość wysoką bazą zbudowaną na waloryzacjach. Jednak w 2025 r. dostrzegałbym pole do poprawy wyników przede wszystkim na bazie wspomnianego rekordowego portfela – wskazuje.
Wysokim oczekiwaniom rynku nie sprostały rezultaty XTB. Wyniki brokera były wprawdzie wyraźnie lepsze w ujęciu rok do roku, ale wypadły wyraźnie poniżej przewidywań analityków. Mimo to całe pierwsze półrocze było dla grupy rekordowe. Mocnym atutem XTB, dającym nadzieję na solidne wyniki w kolejnych okresach, jest rosnąca liczba nowych klientów (wzrost o 39 proc. rok do roku). Z kolei liczba aktywnych klientów wzrosła o ponad 50,5 proc., do 463 tys. – Nasze nastawienie do spółki pozostaje niezmienne, wciąż widzimy potencjał do rozwoju biznesu, szczególnie słysząc wypowiedzi zarządu, które skłaniają nas raczej w kierunku myślenia o wyższej akwizycji klientów w przyszłym roku, niż zakładaliśmy. Dla wyników jednakże najważniejszy jest wzrost wolumenu obrotów instrumentów CFD i spodziewamy się, że nowi inwestorzy z Brazylii i Indonezji mogą przyczynić się do akceleracji tej kwestii i wówczas można oczekiwać pozytywnego wpływu na kurs spółki, chociaż w krótkim terminie będzie jej niewątpliwie sprzyjać podwyższona zmienność, która pojawiła się w ostatnim czasie na rynkach finansowych – uważa Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.
Trudne otoczenie nie wróży rychłej poprawy
Kolejny rozczarowujący kwartał ma za sobą Cognor Holding. Wprawdzie analitycy liczyli się z wyraźnym pogorszeniem wyników, ale skala spadku była większa, niż zakładał rynek. Zysk netto hutniczej spółki skurczył się rok do roku aż o 92 proc., do 1,9 mln zł, a przychody o 28 proc., do 551 mln zł. Przyczyniły się do tego słaby popyt ze strony budownictwa oraz trwający rozruch największej walcowni grupy w Krakowie. Zarząd Cognora spodziewa się, że wynik EBITDA III kwartału może być zbliżony do rezultatu osiągniętego w II kwartale.