Jednym z głównych celów Pozbudu jest wzrost sprzedaży okien i drzwi

Spółka szczególnie duże nadzieje wiąże ze zwyżką eksportu do USA oraz Niemiec i krajów Beneluksu. Ponadto zamierza nawiązać współpracę z odbiorcami ze Skandynawii, z Wielkiej Brytanii i ze Szwajcarii.

Publikacja: 24.06.2020 05:12

Jednym z głównych celów Pozbudu jest wzrost sprzedaży okien i drzwi

Foto: materiały prasowe

Produkcja okien i drzwi to jeden z podstawowych biznesów grupy Pozbud, którego znaczenie w najbliższych latach ma dodatkowo istotnie wzrosnąć. W realizacji tego celu powinna pomóc m.in. nowa polityka promocyjna. Spółka stara się poprawiać atrakcyjność oferowanych wyrobów, a dzięki temu stymulować na nie popyt i zwiększać wykorzystanie posiadanych mocy wytwórczych.

Jednocześnie zarząd Pozbudu jest przekonany, że ze względu na pandemię koronawirusa oraz związane z tym zmiany w gospodarce i branży ten rok nie będzie należał do łatwych. – Ze swojej strony dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić ciągłość produkcji i to na razie się udaje. Naszym celem jest systematyczne zwiększanie przychodów w segmencie stolarki otworowej – mówi Łukasz Fojt, prezes Pozbudu.

Nadzieja w eksporcie

Firma duże nadzieje na wzrost sprzedaży okien i drzwi wiąże zwłaszcza z rynkami zagranicznymi. Dotychczas jej kluczowym kierunkiem eksportu były USA. Zarząd przekonuje, że koronawirus nie miał negatywnego wpływu na relacje z tamtejszymi odbiorcami. Co więcej, dąży do tego, aby tę współpracę rozwinąć. Obecnie firma dostarcza za Atlantyk wyłącznie drzwi, ale w planach jest też sprzedaż okien. Chce również zwiększyć sprzedaż do Niemiec i krajów Beneluksu.

Niezależnie od tego Pozbud pracuje nad pozyskiwaniem nowych rynków. – Zamierzamy nawiązać współpracę z partnerami ze Skandynawii, z Wielkiej Brytanii oraz ze Szwajcarii. Chcemy, aby jeszcze w tym roku pojawiły się pierwsze przychody z tych kierunków Europy – twierdzi Fojt. Aby utrzymać potencjał produkcyjny na wcześniejszym poziomie, Pozbud skorzystał ze wsparcia państwa oferowanego w ramach tarczy antykryzysowej. Spółka odroczyła spłatę części zobowiązań publicznoprawnych, a także przy udziale instytucji finansowych odroczyła spłatę części rat kapitałowych. – Kluczowe pytanie brzmi, jak długo będziemy funkcjonować w stanie epidemii oraz jakie wsparcie rozwoju biznesu zostanie wprowadzone, aby liczba bezrobotnych nie zwiększała się – uważa Fojt. Postuluje zwłaszcza wprowadzenie instrumentów, które pozwolą rozwijać różnego rodzaju inwestycje.

Stabilne koszty

Foto: GG Parkiet

W ostatnich tygodniach sytuacja w spółce była dość stabilna. – W zakresie sprzedaży wyrobów stolarki otworowej nie widzimy istotnej zmiany popytu na okna czy też drzwi. Pozyskujemy nowe zamówienia – mówi Michał Ulatowski, wiceprezes Pozbudu.

Na w miarę stałym poziomie są również koszty. Sytuacja taka powinna się utrzymać w całym 2020 r. Jedynie wahania kursów walut obcych są trudne do przewidzenia. Spółka większość zakupów realizuje jednak w złotówkach.

– Pozytywnym aspektem z punktu widzenia kosztowego są niskie stopy procentowe. To z pewnością przełoży się na lepsze wyniki na działalności finansowej – twierdzi Ulatowski. Dodaje, że spółka nie odczuwa istotnych problemów związanych z regulowaniem płatności przez kontrahentów.

Firmy
Potężna akwizycja InPostu w Wielkiej Brytanii. Zagrożona Royal Mail
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Firmy
Maciej Posadzy, prezes Elektrotimu: Nie będziemy zwiększać skali biznesu kosztem rentowności
Firmy
Polskie firmy przerażone planami Donalda Trumpa
Firmy
Firmy dostały wskazówki od premiera Donalda Tuska
Firmy
Premier daje zielone światło dla nowego Rafako, które ma produkować dla wojska
Firmy
Creotech i Scanway. Czyli kosmiczne spółki w przełomowym momencie