Materiały budowlane z surowców naturalnych i z recyklingu. Ekoprodukty niszą czy głównym trendem?

Branża oferuje coraz więcej wyrobów powstałych z surowców naturalnych i z recyklingu. Jedną z głównych barier dalszego rozwoju są jednak wysokie koszty ich produkcji.

Publikacja: 20.05.2024 06:00

O tym, czy mamy do czynienia z ekologicznymi materiałami budowlanymi, decyduje nie tylko ich skład,

O tym, czy mamy do czynienia z ekologicznymi materiałami budowlanymi, decyduje nie tylko ich skład, ale także lokalizacja surowców lub półproduktów, z których są wykonane, sposób produkcji oraz możliwość ich powtórnego przetworzenia.

Foto: LESZEK GLASNER/AdobeStock

W branży materiałów budowlanych, tak jak i w wielu innych sektorach gospodarki, jednym z coraz bardziej widocznych trendów są działania ukierunkowane na ochronę klimatu i środowiska. W sposób kompleksowy przedsiębiorstwa ten cel mogą realizować poprzez oferowanie ekologicznych produktów. W branży materiałów budowlanych zazwyczaj dzielone są one na naturalne (wyroby powstałe m.in. z drewna, słomy, ziemi, kamieni, włókien celulozowych, drzewnych i konopnych) i przetworzone (powstałe z innych produktów oraz surowców pochodzących z recyklingu).

O tym, czy materiały budowlane można nazwać ekologicznymi, decyduje nie tylko ich pochodzenie i skład, ale także to, gdzie są zlokalizowane surowce lub półprodukty, z których są wytwarzane. Chodzi o to, aby ich transport nie przyczynił się do nadmiernych emisji gazów cieplarnianych. O tym, czy dany materiał budowlany jest ekologiczny, decyduje również sposób, w jaki jest wyprodukowany, oraz czy w przyszłości może być powtórnie wykorzystany np. poprzez poddanie go recyklingowi.

Rosną wymagania

Ekologiczne materiały budowlane coraz śmielej oferują spółki notowane na GPW i NewConnect. Beata Stefańska, prezes Dektry, zauważa, że rynek folii budowlanych izolacyjnych od wielu lat oferuje przede wszystkim towary wytwarzane z surowców recyklingowych (pochodzących z recyklingu odpadów foliowych i opakowaniowych). – Folie budowlane z czystego surowca w obrocie gospodarczym to obecnie margines. Skład surowca recyklingowego w oferowanym przez nas towarze to około 90–95 proc., pozostałe to chemiczne dodatki potrzebne dla uzyskania odpowiednich właściwości użytkowych i wizualnych – twierdzi Stefańska. Dodaje, że technologia wykorzystywana w Polsce pozwala na wytwarzanie coraz większej liczby towarów o bardzo dobrej jakości z surowca recyklingowego. Spółka, o ile jej się uda znaleźć ekologiczny substytut, z takiego rozwiązania korzysta i zachęca kontrahentów do nabywania nowego produktu w największym możliwym zakresie. Jednocześnie zaznacza, że nie każdy odbiorca końcowy od razu reaguje z entuzjazmem na taką ofertę. Udział ekologicznych materiałów izolacyjnych w całości sprzedaży Dektry przekracza już 80 proc.

Śnieżka przeanalizowała portfel oferowanych produktów i uszeregowała je według ich wpływu na środowisko. – Naszym celem jest zwiększenie udziału wartości sprzedaży produktów o najmniejszym wpływie na środowisko do poziomu 50 proc. do 2030 r. W ubiegłym roku 38 proc. sprzedanych przez nas produktów stanowiły wyroby o najniższym wpływie na środowisko, co potwierdzają certyfikaty – twierdzi Zdzisław Czerwiec, wiceprezes Śnieżki. Dodaje, że to o 3,1 proc. więcej niż w 2022 r. Spółka opracowała m.in. innowacyjną formułę produktu, który zawiera 30 proc. surowców pochodzenia naturalnego, w tym opartych na składnikach roślinnych. To ważna inicjatywa, gdyż emisja CO2 związana z pozyskiwaniem składników roślinnych jest znacznie mniejsza niż w przypadku nieodnawialnych składników ropopochodnych. – Ponadto do 2030 r. chcemy osiągnąć 85 proc. wartości sprzedaży, która pochodzić będzie z produktów na bazie wody i zawierających wodę. Zwiększamy również odsetek surowca z recyklingu w składzie wykorzystywanych opakowań – informuje Czerwiec.

Jego zdaniem branże budowlane i remontowe coraz bardziej doceniają wartość ekologicznych materiałów. Co więcej, rynek ten ma bardzo dobre perspektywy, szczególnie w kontekście rosnących wymagań prawnych dotyczących efektywności energetycznej budynków oraz preferencji klientów, którzy coraz częściej wybierają produkty przyjazne dla środowiska. Silny bodziec do rozwoju tego biznesu stanowią również zmieniające się przepisy i regulacje, takie jak dyrektywy unijne dotyczące zrównoważonego budownictwa.

Drogi surowiec

Michał Specjalski, członek zarządu Seleny FM, zauważa, że według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej budownictwo odpowiada za 40 proc. globalnych (bezpośrednich i pośrednich) emisji CO2. – Przed całą branżą budowlaną, a więc także przed producentami wyrobów budowlanych, stoją dwa wyzwania: zdekarbonizować siebie jako firmę i zdekarbonizować swoje produkty. Grupa Selena, globalny producent i dystrybutor chemii budowlanej, podąża w tym kierunku – zapewnia Specjalski. Informuje o pracach prowadzonych przez firmę w zakresie rozwijania proekologicznych rozwiązań dotyczących m.in. produkcji polioli na bazie biosurowców, co jest dużą innowacją w produkcji chemii. W portfelu grupy znajdują się już za to piany budowlane wytworzone w całości z biopochodnego poliestru. Selena FM oferuje też wiele produktów z dodatkiem biokomponentów oraz wprowadza na rynek innowacyjne i energooszczędne rozwiązania. Nie zmienia to faktu, że przy tworzeniu produktów na pierwszym miejscu stawia parametry użytkowe, bo przede wszystkim na nie zwracają uwagę nabywcy chemii budowlanej. – Dziś można zauważyć, że rynek nie jest jeszcze gotowy na daleko idące zmiany. Przede wszystkim jest to związane z kosztami, ponieważ biosurowce, a nawet surowce z recyklingu są znacząco droższe od standardowych – mówi Specjalski.

Czytaj więcej

Zielone kłamstwo ma się bardzo dobrze. Jak z nim walczyć?

Obecnie ponad tysiąc wersji profili stalowych dla różnych branż (w tym budowlanej i materiałów budowlanych) i do wielu zastosowań oferuje MFO. Spółka przekonuje, że stal można uznać za produkt ekologiczny, ponieważ powstaje z wykorzystaniem surowców z recyklingu i w 100 proc. nadaje się do dalszego recyklingu. – W związku z tym można zaryzykować stwierdzenie, że wszystkie nasze produkty z racji użytego surowca są ekologiczne, ale nie wszystkie mają jednakowy impakt na środowisko. Wiele zależy od śladu węglowego produktu – uważa Jakub Czerwiński, członek zarządu MFO. W spółce za 94,6 proc. jego całkowitej wartości odpowiada stal, a za ponad 3 proc. transport. O ile na ten drugi firma ma istotny wpływ, o tyle w przypadku pierwszego możliwości są już mocno ograniczone. W zasadzie sprowadzają się do wyboru europejskich producentów, gdyż ich stal jest bardziej ekologiczna niż w innych rejonach naszego globu ze względu na bardziej restrykcyjne przepisy i normy środowiskowe oraz ze względu na krótszy łańcuch dostaw. – Producenci stali zaczynają wprowadzać na rynek stal o niskim lub zerowym śladzie węglowym tzw. Low Carbon Footprint Steel, gdzie ślad węglowy produktu kompensowany jest certyfikatami redukcyjnymi. Problemem w szerszym wykorzystywaniu „zielonej stali” w chwili obecnej jest jej wysoka cena – podaje Czerwiński. Zauważa, ze odbiorcy stalowych wyrobów budowlanych nie chcą bądź nie są w stanie zaakceptować 20–30-proc. wzrostu cen i na ogół wybierają produkty tańsze, nie przywiązując uwagi do kwestii środowiskowych. W przyszłości powinno to się jednak zmienić.

Ważny recykling

Libet informuje, że w swojej ofercie posiada większość produktów, które wytworzono z surowców pochodzenia naturalnego, ale są także takie, które pochodzą z recyklingu. – Do produkcji standardowych wyrobów betonowych w 99 proc. używamy surowców naturalnych, takich jak kruszywa o różnej frakcji, spoiwa, woda, etc. oraz do 1 proc. związków chemicznych dających oczekiwany efekt estetyczny, użytkowy lub sprzyjający naturze (jak choćby substancje antysmogowe dla kostek o takim działaniu). Dotyczy to praktycznie całej gamy elementów betonowych produkowanych w naszych zakładach – zapewnia Halina Wąsowska, kierownik ds. prawnych Libetu. Dodaje, że technolodzy spółki opracowali także receptury ponownego wykorzystania surowców pochodzących z recyklingu, gwarantujących trwałość i najwyższe parametry wszystkim produktom.

Spółka informuje o rosnącym z roku na rok udziale w sprzedaży produktów pochodzenia i przeznaczenia ekologicznego. Dzieje się tak mimo większych kosztów i mniejszej dostępności odpowiednich surowców. Według spółki wzrost sprzedaży to nie tylko kwestia zmieniających się przepisów, ale i rosnącej świadomości klientów. W najbliższych latach rynek wyrobów budowlanych w pełni ekologicznych będzie jednak niszowy.

Ekologia jest kluczowym elementem strategii Decory. – Jesteśmy przekonani, że w dłuższej perspektywie na rynku europejskim nie będzie miejsca dla produktów „nieekologicznych”. Dlatego wszystkie nasze produkty są projektowane z myślą o recyklingu i ponownym przetworzeniu – przekonuje Artur Tomikowski, dyrektor marketingu Decory. Chodzi m.in. o oferowane panele winylowe, podkłady i listwy podłogowe.

Ferro informuje z kolei, że nie zajmuje się produkcją ekologicznych materiałów budowlanych, ma za to w ofercie liczne produkty wspierające działania proekologiczne. Są to m.in. oszczędnościowe baterie, natryski i akcesoria, które dzięki zastosowanym technologiom pozwalają na znaczące oszczędności wody i energii niezbędnej do jej podgrzania. „Drugą grupą produktów pomagających dbać o środowisko są produkty techniki grzewczej: piece gazowe najwyższej klasy energetycznej, pompy ciepła, osprzęt pozwalający na optymalne ich użytkowanie. Stale poszerzamy ofertę o urządzenia z obszaru OZE oraz osprzęt, którego celem jest podniesienie wydajności instalacji” – twierdzi zespół relacji inwestorskich Ferro.

Firmy
Ożywienie rekrutacji i AI wspierają biznes Grupy Pracuj
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Firmy
Rafako szykuje się do zwolnień grupowych
Firmy
MFO jest coraz bliżej uruchomienia nowego zakładu
Firmy
Grupa Recykl blisko sfinalizowania przejęć
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Firmy
Cognor Holding w tym roku ma mocno pod górkę
Firmy
Dektra obserwuje rosnącą konkurencję