Najnowszy szacunek wskazuje na wyższy o 0,9 punktu procentowego wzrost gospodarczy w 2021 roku w stosunku do wcześniejszych danych. Dane zostały zrewidowane za okres od 2018 roku, ale tak wysoka rewizja dotyczyła tylko 2021 roku. Dlaczego jest to tak istotne w kontekście polityki pieniężnej ? Otóż wyższa od pierwotnie zakładanej trajektoria wzrostu gospodarczego oznacza utrzymywanie się dodatniej luki popytu. Luka ta to różnica między faktyczną ilością dóbr, usług i towarów wytworzonych przez daną gospodarkę a ilością, jaką jest ona zdolna wytworzyć w długim okresie, czyli produkcją potencjalną.
Faktyczną wielkość pokazuje bieżąca dynamika PKB, a produkcja potencjalną teoretyczną wartość, która mogłaby zostać osiągnięta przy efektywnym wykorzystaniu wszystkich czynników produkcji, czyli na przykład zasobów siły roboczej, technologii, maszyn i tak dalej. Produkcja faktyczna może być wyższa od potencjalnej, równa jej lub niższa. W przypadku wyższej produkcji mówimy o dodatniej luce popytu, a w przypadku niższej o ujemnej luce popytu. W sytuacji gdy potencjalny długookresowy wzrost PKB w Polsce szacowany jest w okolicach 3 procent, a wzrost faktyczny w wyniku rewizji wynosi nie 5,9 procent, jak pierwotnie szacowano, ale 6,8 procent, oczywiste jest, iż luka popytu staje się jeszcze bardziej dodatnia, czyli popyt okazuje się jeszcze wyższy od podaży, niż to zakładano przed rewizją danych. Co prawda dane dotyczą roku 2021, jednak wskazują na istnienie silnych impulsów popytu w gospodarce i zapewne w znacznym stopniu znajduje to odzwierciedlenie również w obecnej sytuacji. Tak przynajmniej można sądzić po danych o wzroście gospodarczym za pierwsze półrocze oraz najnowszych danych miesięcznych z rynku pracy. Rewizja danych i w praktyce rewizja wielkości dodatniej luki popytu może też wskazywać na trwałość utrzymywania się przewagi popytu na podażą.
Ale jaki jest związek wysokiej dodatniej luki popytu z decyzją Rady Polityki Pieniężnej? Otóż jak wspomniano, dane wskazują na rozgrzany popyt krajowy, co przekłada się na wciąż silny impuls inflacyjny będący pochodną czynników krajowych. Dane o inflacji bazowej są w tym względzie jednoznaczne. Reasumując, można zatem zakładać, iż tak znacząca rewizja tempa wzrostu gospodarczego nie pozostanie bez wpływu na kolejne posunięcia Rady Polityki Pieniężnej. Wydaje się, że Radzie trudno będzie zignorować ten fakt, tym bardziej że można zakładać, iż znajdzie on swoje odzwierciedlenie w publikowanej w listopadzie projekcji inflacji banku centralnego w postaci wyższej ścieżki prognoz inflacji. Finalnie może się zatem okazać, iż wyższy odnotowany wzrost gospodarczy przełoży się na wznowienie cyklu podwyżek stóp procentowych.