Wprawdzie ostatnio dobrze sprzedają się akcje spółek związanych ze złotem, ale Alan Gayle z Trusco Capital Management radzi inwestorom: nie dajcie się złapać.
Zanim złota pluskwa ukąsi portfele inwestorów, powinni sobie zdawać sprawę z niesprzyjających temu kruszcowi korzystnych prognoz inflacyjnych oraz niezbyt dużego popytu na złoto.
W indeksie Standard&Poor?s 500 są cztery kopalnie złota i innych szlachetnych metali. Od początku roku ceny ich walorów wzrosły średnio o 36%, podczas gdy indeks stracił 1%. Gayle ostrzega jednak, że w ostatnich 15 latach nawet umiarkowany wzrost ceny złota prowadził do kolejnych spadków.
Światowa Rada Złota, organizacja skupiająca producentów, żyje wspomnieniami i ma nadzieję, że ponownie uda się rozruszać rynek tak, jak to miało miejsce w latach 70. i 80., kiedy cena uncji przekraczała 800 USD. Kosztem 55 mln USD próbuje wykreować nowy wizerunek złota i przekonać światową klientelę, że modny ostatnio chłodny minimalizm, wiążący się z kultem platyny, przeszedł do historii i grzejące złoto znowu jest na topie.
Jak widać, nic już na świecie nie sprzedaje się samo, potrzebny jest ostry marketing i promocja.