Co zwycięzcy robią z pieniędzmi otrzymanymi od przegranych? Skoro gotówka ta nie pojawia się ponownie
w postaci depozytu zabezpieczającego kolejne kontrakty, powodując wzrost wolumenu w tempie rekompensującym spadek indeksu, to musi być lokowana poza rynkiem futures...
Rynek kontraktów terminowych na warszawskiej giełdzie, choć bardzo młody, przez wiele miesięcy uchodził za najlepszy w naszej części Europy, najszybciej się rozwijający, najbardziej płynny, największy, najbardziej spekulacyjny, naj... Wiele z tych określeń jest adekwatnych do rzeczywistości, jednak obrastał on także w różnego rodzaju mity, które rozwiewają się przy nieco bardziej wnikliwej analizie.
Niewątpliwie prawdą jest, że rynek kontraktów terminowych na naszej giełdzie w ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy rozwinął się bardzo dynamicznie, o czym świadczą liczne statystyki, dotyczące liczby otwartych pozycji, wolumenu czy wartości obrotów. Rozwój był tak dynamiczny, że zaczęły pojawiać się opinie, iż grozi on stagnacją rynkowi akcji, a więc segmentowi ? bądź co bądź ? podstawowemu, wobec którego rynek instrumentów pochodnych, jak sama nazwa wskazuje... jest pochodny, czyli wtórny.
Wszak bez rynku kasowego kontrakty terminowe istnieć nie mogą, a jeśli ten pierwszy niedomaga, między innymi z powodu słabnącej płynności, to rodzi się obawa, że ogon zacznie kręcić psem, że pochodne zaczną żyć swoim życiem, zupełnie niezależnym od swej ?bazy?, a nawet, że notowania na rynku akcji staną się przedmiotem manipulacji, których celem nie są same kursy akcji, lecz powodowanie określonych sytuacji na rynku pochodnych, korzystnych dla określonej grupy inwestorów.