Giełda czeka na znane marki

Z rozpoznawalnością marki często w parze idzie wielkość spółki, a takie zestawienie to pożądane cechy z punktu widzenia giełdy.

Publikacja: 16.11.2018 05:00

FedorConsulting

FedorConsulting

Foto: materiały prasowe

Od pewnego czasu warszawski parkiet nie przyciąga prywatnych firm, gotowych do notowania akcji. Taka tendencja nie będzie jednak trwała wiecznie, a spółek w pełni zasługujących na miano giełdowych gwiazd i potrzebujących kapitału jest całkiem sporo.

Ostatnie lata to nie najlepszy czas dla warszawskiego parkietu. Słaba giełdowa koniunktura, niskie wyceny akcji, zwiększająca się liczba regulacji i obowiązków, brak napływu kapitału, to główne czynniki wpływające na taki stan rynku. Sytuacja na większości europejskich i światowych parkietów również nie była najlepsza z punktu widzenia debiutów spółek. Z raportu PwC „IPO Watch Europe" wynika, że w II kwartale na europejskich parkietach było 64 debiutów, czyli o 53 proc. mniej niż przed rokiem.

Spośród firm prywatnych uwaga koncentruje się na tych, które posiadają silną pozycję i rozpoznawalną markę. Ta druga cecha zdecydowanie ułatwia zdobywanie inwestorów, a także jest bardzo pożądana z punktu widzenia postrzegania samej giełdy. Przykładów emisji i debiutów, które zwiększały zainteresowanie rynkiem kapitałowym i wydatnie go ożywiały, w historii naszego parkietu nie brakuje. Nie brakuje też potencjalnych kandydatów, by tę historię kontynuować. Wśród najcenniejszych polskich marek w 2017 r. według rankingu „Rzeczpospolitej" znalazły się między innymi Mlekovita, należący do Maspeksu Tymbark, należąca do Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych Bella, producent gier interaktywnych Funtronic.

Z rozpoznawalnością marki często w parze idzie wielkość spółki, a takie zastawienie to pożądane cechy z punktu widzenia giełdy. Takie podmioty nie mają jednak zazwyczaj kłopotów z pozyskiwaniem kapitału i nie muszą szukać go na giełdzie, szczególnie jeśli wejście na nią wiąże się z uciążliwymi obowiązkami. Na liście największych polskich firm wciąż jest wiele prywatnych spółek. Mogłyby one znaleźć się na warszawskim parkiecie. W pierwszej dziesiątce, tuż za wielkimi koncernami, plasuje się Cinkciarz.pl, firma świadcząca usługi finansowe. Jej marka bardzo dobrze znana jest nie tylko w Polsce, ale i na świecie, dzięki międzynarodowej ekspansji i agresywnej polityce promocyjnej. Kariera giełdowa sieci handlowej Dino nie wyczerpuje możliwości rynku. Wśród największych firm znajdują się między innymi PSH Lewiatan, dystrybutor prasy Kolporter, Agata Meble, dystrybutorzy artykułów szybko zbywalnych Bać-Pol i PPHU Specjał, Polomarket czy firma handlu hurtowego Delko.

Sporą grupę dużych i rozpoznawalnych firm stanowią podmioty branży spożywczej. Do największych należą Maspex, Mokate, Mlekovita, OSM Łowicz, OSM Piątnica, Konspol, Polmlek, Spomlek. Mocną reprezentację mają producenci i dystrybutorzy mebli, tacy jak Nowy Styl, Agata Meble, Bodzio, Grupa Meblowa Szynaka, BRW. W gronie mniejszych, ale osiągających międzynarodowe sukcesy, znajduje się wiele firm kosmetycznych zarówno tych o dłuższej rynkowej historii, jak i całkiem nowych, szybko budujących swoje marki i zdobywających nowe rynki. Także w branży odzieżowej nie brakuje kandydatów do osiągnięcia znaczącej pozycji, jak choćby 4F, Solar, Ochnik czy Lancerto.

Bardzo interesujące jest spojrzenie na atrakcyjne polskie prywatne spółki oczami inwestorów zagranicznych. W rankingu opublikowanym przez London Stock Exchange wśród tysiąca najbardziej inspirujących europejskich firm znalazło się 30 polskich podmiotów, wyróżniających się dynamiką rozwoju i znaczeniem dla innowacji oraz wzrostu gospodarczego. Niektóre z nich to firmy dobrze znane, ale część przedstawicieli tej listy może zaskakiwać tym, że u nas niewiele się o nich mówi, a zagraniczne instytucje finansowe potrafiły dostrzec ich zalety. Do pierwszej grupy należą produkujący farmaceutyki Adamed oraz reprezentujący tę samą branżę, ale mniej znany Multipharme czy Meble Wójcik. Oprócz już dość licznie reprezentowanych na GPW spółek z sektora automotive, londyńscy eksperci umieścili kolejnych, jak Autopart i Moto-Profil. Zaskakująco dużo znalazło się na ich liście firm handlowych, między innymi Amplus, Mastermedia, Nova Trading, PHUP Gniezno. Nie dziwi natomiast spora reprezentacja firm branży spożywczej, takich jak Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska Piątnica, PWIW Łukosz, PPL Koral, producent mrożonych warzyw i owoców Real czy firma Roleski. O mniej rozpoznawalnych na rodzimym rynku można mówić w przypadku firm przemysłowych, wśród których London Stocks Exchange wymienia AMS Metal, Fakro, Fideltronik, Grupa Topex, Klimas Wkręt-Met, Marma Polskie Folie, Serwistal, czy produkujący tekturę i opakowania TFP.

Felietony
Nadchodzą emisje bezprospektowe
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Felietony
Indonezja – niewykorzystany potencjał współpracy handlowej
Felietony
TSUE przeciwko równemu traktowaniu
Felietony
Nieoczekiwane skutki wydobycia ropy
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Felietony
Pan Trump et consortes
Felietony
Powyborczy krajobraz na rynkach