Wchodząc do gmachu Ministerstwa Klimatu i Środowiska, nowa minister Paulina Hennig-Kloska poinformowała o swoich pierwszych planach oraz przewidywanym składzie kierownictwa resortu. Wiceministrami mają zostać: Anita Sowińska (Lewica), Miłosz Motyka (PSL), Mikołaj Dorożała (Polska 2050) i Urszula Zielińska (KO–Zieloni).
Jednym z pierwszych zadań resortu będzie analiza decyzji, które zostały podjęte po 15 października, w tym decyzji zasadniczej dla projektów małego atomu realizowanych przez Orlen i Synthos, którą wydano mimo negatywnej oceny Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Weryfikowane mają być także rozpisane konkursy. Hennig-Kloska zapowiedziała też pilny przegląd programu reform realizowanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który w ocenie nowej władzy „działa przeciętnie”. Chodzi głównie o odbiurokratyzowanie programu termomodernizacji Czyste Powietrze.
Nowa struktura
Za energetykę w rządzie Donalda Tuska będą odpowiadać resorty klimatu i środowiska, aktywów państwowych oraz przemysłu. Ten ostatni będzie ulokowany na Śląsku i formalnie nie ma jeszcze ustalonego zakresu kompetencji. Prawdopodobnie część przejmie od dotychczasowych ministerstw. Jednak nowi gospodarze resortu klimatu i środowiska nie zamierzają pozbywać się żadnych kompetencji, które są im przypisane zgodnie z obecną ustawą o działach administracji rządowej. Jak się dowiadujemy, jest już gotowa struktura zarządzania resortem. Pojawi się funkcja wiceministra energii, w randze podsekretarza stanu, któremu będą podlegać wszystkie departamenty odpowiadające za energetykę. Ma on być jednocześnie pełnomocnikiem rządu ds. OZE. Nieformalnie mówi się w resorcie, że będziemy mieli do czynienia w tym przypadku wręcz z „wiceministerstwem energetyki”.
W randze sekretarza stanu w resorcie klimatu ma – najprawdopodobniej – działać także pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. Dotychczas działał poza strukturami ministerialnymi, podlegał premierowi, a obsługę zapewniało mu Ministerstwo Rozwoju. Odrębnemu wiceministrowi ma podlegać gospodarka odpadami oraz stanowisko głównego geologa kraju.
Prace nad nową strukturą resortu nie zostały jeszcze zakończone, więc nadal możliwe są w niej korekty.