Cena oferowana przez KI Chemistry za akcje Ciech oznacza 29,3 proc. premii wobec średniej ceny akcji spółki na GPW ważonej wolumenem obrotu z ostatnich sześciu miesięcy oraz 14,9 proc. premii wobec średniej ceny z ostatnich trzech miesięcy. Jest również o 3 proc. wyższa od kursu zamknięcia z ostatniej sesji na GPW poprzedzającej przekazanie zawiadomienia o zamiarze ogłoszenia wezwania.
W przypadku osiągnięcia w wyniku wezwania progu przynajmniej 95 proc. ogólnej liczby głosów na Walnym Zgromadzeniu, inwestor zamierza przeprowadzić przymusowy wykup akcji należących do pozostałych akcjonariuszy, a następnie wycofać akcje spółki z obrotu giełdowego.
Czytaj więcej
Grupa myśli o wznowieniu w tamtejszym zakładzie produkcji sody kalcynowanej i budowie farm fotowoltaicznych. Zamierza też zintensyfikować handel środkami ochrony roślin.
W ocenie inwestora utrzymywanie statusu spółki publicznej ogranicza możliwość szybkiego i elastycznego reagowania na dynamicznie zmieniające się uwarunkowania ekonomiczne, regulacyjne oraz geopolityczne, zawirowania na globalnych rynkach finansowych i surowcowych, a także w bezpośrednim otoczeniu spółki. Ponadto, KI Chemistry ocenia, że zwiększanie konkurencyjności oraz dalszy rozwój Grupy Ciech może wymagać znacznych nakładów inwestycyjnych m.in. na realizację kompleksowej transformacji technologicznej oraz energetycznej, w tym nakładów na ograniczenie emisji CO2, czy dostosowywanie działalności do rosnących obciążeń regulacyjnych obejmujących spółki publiczne.