Dzięki tańszemu gazowi wzrośnie produkcja nawozów w Azotach

Notowania gazu ziemnego niższe o ponad 100 euro niż w końcówce sierpnia zachęciły tarnowski koncern do uruchomienia lub dociążenia instalacji pracujących z wykorzystaniem tego surowca. Niektóre linie technologiczne nadal jednak stoją.

Publikacja: 13.10.2022 21:00

Azoty, na których czele stoi Tomasz Hinc, to największy krajowy producent nawozów i jeden z kluczowy

Azoty, na których czele stoi Tomasz Hinc, to największy krajowy producent nawozów i jeden z kluczowych w UE. Fot. mat. prasowe

Tarnowskie Azoty wznowiły produkcję nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6. Z kolei zależne Puławy podjęły decyzję jedynie o dociążeniu i uruchomieniu instalacji produkcji nawozów azotowych. Postój kontynuują za to ich instalacje kaprolaktamu i melaminy.

Tańszy gaz

Azoty i Puławy wznowienie produkcji tłumaczą zmianą warunków rynkowych. Co konkretnie pod tym pojęciem rozumieją, jednak nie informują. Pod koniec sierpnia, gdy koncern wstrzymywał pracę instalacji, podawał, że powodem tych działań były rekordowo wysokie ceny gazu ziemnego. Spółka informowała wtedy, że w ostatnim półroczu kurs tego surowca wzrósł z 72 euro za MWh (tyle wynosił 22 lutego) do 276 euro. Dla porównania w ostatni czwartek na europejskiej giełdzie TTF cena oscylowała w pobliżu 155–160 euro.

W czasie trwającego dwa i pół miesiąca postoju instalacji produkcyjnych miały być realizowane procesy inwestycyjne oraz remontowe, w tym planowany wcześniej główny remont instalacji poliamidów. Czy je zrealizowano, Azoty nie podały.

W sierpniu o ograniczeniu pracy instalacji do produkcji nawozów do 43 proc. posiadanych mocy poinformowały też zależne Zakłady Azotowe Kędzierzyn. W przypadku tej firmy na razie nie pojawiły się informacje o zwiększeniu wykorzystania zdolności wytwórczych.

Grupa kapitałowa Azoty to największy krajowy producent nawozów i jeden z kluczowych koncernów w branży nawozowo-chemicznej w Europie. W UE zajmuje drugą pozycję pod względem produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych.

Bezpieczeństwo kraju

Z powodu drogiego gazu produkcję nawozów azotowych wstrzymał w sierpniu także Orlen, a konkretnie zależny Anwil. Firma przekonywała wówczas, że gdy tylko warunki makroekonomiczne ulegną stabilizacji, praca zostanie wznowiona. Instalacje ruszyły jednak znacznie szybciej, bo kilka dni po zatrzymaniu produkcji, i to pomimo że ceny gazu jeszcze bardziej wzrosły. Orlen poinformował, że wznawia produkcję w trosce o zagwarantowanie bezpieczeństwa żywnościowego kraju oraz ochrony zdrowia w Polsce. Zanim to uczynił, zaczęli jednak protestować klienci Anwilu.

W trakcie postoju linii technologicznych do produkcji nawozów Anwil chciał realizować prace remontowe i inwestycyjne. Orlen nie odpowiedział, czy cokolwiek w tej sprawie zostało zrobione. Nie udzielił też informacji na temat produkcji nawozów prowadzonej w Czechach.

Chemia
Piąta instalacja kwasu azotowego w Puławach
Chemia
Azoty uruchomiły w Puławach piątą instalację kwasu azotowego
Chemia
Orlen wstrzymuje flagową inwestycję Obajtka. Za droga i nierentowna
Chemia
Polska i europejska branża chemiczna mają problemów bez liku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Chemia
Azoty integrują się wokół konkretnych biznesów
Chemia
PCC Rokita liczy na poprawę koniunktury gospodarczej