Unibep przyznaje, że zapowiadany wcześniej wzrost tegorocznych przychodów o 10 proc. może być trudny do zrealizowania. Zarząd spółki podkreśla jednak, że w obecnych warunkach nie ma sensu „na siłę” maksymalizować obrotów.
[srodtytul]Prezes: rentowność nettowyniesie 3 proc.[/srodtytul]
– Musimy uwzględnić fakt, że część projektów nie będzie realizowana, gdyż inwestorzy mają problem ze zdobyciem finansowania – mówi Jan Mikołuszko, prezes budowlanej grupy. Spółka ostatnio poinformowała o wstrzymaniu projektu budowy budynku biurowego „Grzybowska 81” w Warszawie. Zarząd wciąż liczy, że inwestycja będzie realizowana w innej formie. Dodatkowo prezes wskazuje na nasilającą się konkurencję ze strony m.in. greckich i hiszpańskich firm, które mają mniej pracy na swoich lokalnych rynkach.
W 2008 rok był udany dla spółki z Bielska Podlaskiego, która wypracowała 28,2 mln zł skonsolidowanego zysku netto, przy 504 mln zł obrotów. – Trudno mi prognozować tegoroczną sprzedaż. Podtrzymuję jednak zamiar osiągnięcia co najmniej 3 proc. marży netto – dodaje szef przedsiębiorstwa. W I kwartale zarobek grupy przekroczył 3,6 mln zł, a przychody wyniosły 75 mln zł. Dom Inwestycyjny BRE Banku, w najnowszej rekomendacji, szacuje tegoroczny zysk netto Unibepu na 18,1 mln zł. Grupa ma wypracować w tym okresie 545 mln zł sprzedaży. Analitycy szacują więc, że rentowność netto przedsiębiorstwa spadnie do 3,3 proc.
[srodtytul]Produkcja domków ruszyz lekkim opóźnieniem [/srodtytul]