– W 2010 roku, pierwszy raz w naszej historii pokażemy roczną stratę. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku Projprzem zanotuje zysk – zapewnia Chyliński.
- W ubiegłym roku kryzys dotknął wszystkich obszarów w których działamy. Obecnie niezyskowne jest już tylko budownictwo przemysłowe. Wciąż nie podpisujemy znaczących kontraktów, jednak liczę, że oferty zaczną się pojawiać – dodaje prezes. Informuje on, że do końca trzeciego kwartału, spółka ma już wypełniony portfel zamówień w obszarze konstrukcji stalowych.
Prezes zwraca też uwagę, na perspektywy segmentu systemów przeładunkowych (produkcja pomostów, urządzeń przeładunkowych). – Wartość zamówień jest tu o kilkadziesiąt procent wyższa niż w ubiegłym roku. Tak jak zaplanowaliśmy opanowujemy rynek europejski – mówi Chyliński. Spółka kończy też sprzedaż pierwszego etapu mieszkań bydgoskiej inwestycji deweloperskiej.
– Do sprzedania zostało już tylko kilka mieszkań, sądzę, że znajdą właścicieli w ciągu kilku tygodni – mówi prezes. Jeszcze w tym roku Projprzem chciałby ruszyć z budową drugiego etapu liczącego 116 mieszkań. Czas realizacji inwestycji to maksymalnie 18 miesięcy. – Projekt i pozwolenie na budowę już mamy, jednak termin rozpoczęcia prac, zależy m.in. od tego, kiedy pozyskamy finansowanie – mówi prezes.
Inwestycja ma mieć wartość około 30 mln zł. Prezes wyklucza emisję akcji czy obligacji, wskazuje, że rozmawia z instytucjami finansowymi.