Będą to środki własne spółki. 13,3 mln zł popłynie na dofinansowanie fabryki we Wrocławiu, a 46,7 mln zł – do fabryki w Łańcucie.

– W łańcuckim zakładzie wiosną oddamy do użytku zmodernizowaną halę do produkcji wyrobów dla branży motoryzacyjnej. To pozwoli na utrzymanie wysokiej dynamiki sprzedaży w kolejnych latach – zapowiada Radosław Koelner, prezes giełdowej spółki.

W skład grupy wchodzą też zakłady w Bielsku-Białej i w Kaliningradzie. Ponadto w planach jest budowa fabryki na Bliskim Wschodzie, a konkretnie w Dubaju. Według wstępnych szacunków inwestycja ma kosztować 5–7 mln dolarów (15,8– –22,2 mln zł). – Uruchomienie projektu uzależnione jest od tego, czy uda nam się zwiększyć wolumen sprzedaży w tym regionie. Ostateczna decyzja zapadnie w przyszłym roku – zaznacza Koelner.

W I półroczu wrocławska firma wypracowała 326,45 mln zł skonsolidowanych przychodów, czyli o 22 proc. więcej niż w tym samym czasie ubiegłego?roku. Jednak w okresie wakacyjnym ta dynamika spadła. W lipcu obroty spółki wzrosły o 13 proc., do 58,3 mln zł, a w sierpniu o 18 proc., do 61,7 mln zł. – Wszystko wskazuje na to, że do końca roku uda nam się utrzymać dwucyfrową dynamikę przychodów – zapewnia prezes spółki.

Zysk netto grupy wyniósł w I półroczu 12,76 mln zł, podczas gdy przed rokiem miała ona 240 tys. zł straty. Marża operacyjna wzrosła w tym czasie z 2,6 . do 7,4 proc. Władze?firmy planują w przyszłym roku podnieść rentowność do 10 proc. i obniżyć zadłużenie o 20–30 mln zł. Wartość zaciągniętych przez Koelnera kredytów na koniec lipca sięgała 221,77 mln zł. – Przeprowadziliśmy renegocjacje umów kredytowych z bankami, dzięki którym udało się nam obniżyć marże –  dodaje Koelner.