Jakie zyski pokażą banki za III kwartał? Zaskakujące prognozy

Wszystkie banki notowane na warszawskiej giełdzie mają pochwalić się całkiem niezłymi wynikami – pokazują tzw. oczekiwania rynkowe. Ale prognozy poszczególnych analityków co do zysków są dosyć rozbieżne.

Publikacja: 29.10.2024 06:00

Jakie zyski pokażą banki za III kwartał? Zaskakujące prognozy

Foto: Adobestock

Sezon publikacji wyników finansowych banków za III kwartał właśnie ruszył. Swój raport pokazał już Alior Bank, który pochwalił się rekordowo wysokim zarobkiem na poziomie 666 mln zł. Co pokażą inni kredytodawcy?

Jakie zyski w III kwartale?

Z prognoz analityków rynkowych wynika, że miniony kwartał banki mogą zaliczyć do bardzo udanych. Łączny zysk dziewięciu analizowanych podmiotów notowanych na GPW może wynieść nawet 9,4 mld zł. To o ok. 20 proc. więcej niż w II kwartale tego roku oraz o 6,5 proc. więcej niż w III kwartale 2023 r.

– Wszystko wskazuje na to, że mamy kolejny kwartał ze wzrostem dochodów banków – komentuje Kamil Stolarski, analityk Santander BM. – Głównym motorem tego wzrostu pozostaje wynik odsetkowy, który udało się bankom ponownie poprawić – zaznacza Stolarski.

– Mocny wynik w tym obszarze wzmacniany jest przez rozwiązanie rezerw na tegoroczne wakacje kredytowe zawiązane w II kwartale – zauważa też Michał Konarski, analityk BM mBanku.

Zarobki a stopy procentowe

Łącznie wynik z tytuły odsetek dla dziewięciu analizowanych banków może wynieść za III kwartał br. ok. 22,2 mld zł. Byłby to wzrost o 11,1 proc. kwartał do kwartału i o 9,5 proc. rok do roku. To imponująca dynamika, biorąc pod uwagę, że główna stopa procentowa NBP wynosi obecnie 5,75 proc., a więc jest aż o 1 pkt proc. niższa niż rok wcześniej.

Wynik z tytułu opłat i prowizji może wynieść w sumie ok. 6,6 mld zł, co oznaczałoby jego stabilny wzrost o 1,2 proc. w ujęciu kwartalnym oraz o 6 proc. w ujęciu rocznym.

Koszty działania banków w porównaniu z III kwartałem 2023 r. mogą rosnąć nawet w tempie dwucyfrowym, głównie przez dynamicznie rosnące wydatki na podwyżki dla pracowników. Za to bankom sprzyja utrzymująca się wysoka jakość portfela kredytowego i związany z tym niski odsetek tzw. kredytów niepracujących.

Kto zarobił najwięcej

Jeśli chodzi o szacunki dla poszczególnych banków, tu zaskoczenia nie ma. Liderem pod względem wysokości zarobków ma oczywiście pozostać PKO BP. Średnia prognoz sześciu zespołów analitycznych wskazuje, że zysk netto za III kwartał wyniesie 2,4 mld zł. To nieco więcej (2,7 proc.) niż w II kwartale br., ale aż o 13 proc. mniej niż rok wcześniej, co byłoby niemiłym zaskoczeniem na tle rynku.

Na ten spadek zysku rok do roku największy wpływ mają koszty ryzyka prawnego kredytów CHF. W III kwartale 2024 r. PKO BP zawiązał niemal 1 mld rezerw na ten cel, a w III kwartale 2023 r. nie było ich w ogóle. Poza tym dosyć mocno rośnie efektywna stawka podatkowa – według szacunków może wynieść w III kwartale już ponad 30 proc.

Warto tu też zauważyć, że prognozy analityków w przypadku PKO BP są dosyć mocno zróżnicowane – sięgają „jedynie” od 2,27 mld zł do nawet 2,55 mld zł zysku.

Czytaj więcej

Nie wszystkie banki z rekordami wyników

Kto ma ponad miliard

Bardzo wysoki kwartalny zysk, powyżej 1 mld zł, mają też pokazać Bank Pekao (ok. 1,7 mld zł), Santander BP (też ok. 1,7 mld zł), a również ING Bank Śląski (1,1 mld zł). W przypadku Santandera wynik netto ma się zwiększyć aż 10,3 proc. rok do roku, a przypadku ING BSK – ma spaść o nieco ponad 4 proc. (i jest to zgodna prognoza analityków)

Kamil Stolarski wyjaśnia, że w ING Banku można zaobserwować utrzymujący się wysoki koszt ryzyka (innego niż kredyty frankowe), ponieważ ujawnić się mogą kolejne, wymagające dodatkowych zabezpieczeń zagrożenia w kredytach korporacyjnych.

Za to dla Santandera analitycy nie przewidują jakiś szczególnych wydarzeń wpływających negatywnie na wyniki, nawet biorąc pod uwagę, że rezerwy na kredyty CHF mogły wynieść tu 300–350 mln zł (wobec 430 mln zł w III kwartale 2023 r. oraz 1,2 mld zł w II kwartale br.). Za to zdaniem Michała Konarskiego koszty frankowe w Santanderze mogą odbić w końcówce tego roku.

Kredyty frankowe wciąż ciążą bankom

Ciekawe są też perspektywy dla mBanku i Banku Millennium, czyli dwóch kredytodawców najbardziej obciążonych kredytami frankowymi. Z prognoz analityków wynika, że mBank zaczyna już powoli wychodzić na prostą, z zyskiem za III kwartał na poziomie średnio 505 mln zł wobec 83 mln zł straty rok wcześniej, i to mimo 953 mln zł rezerw frankowych. Pomóc tu może 120 mln zł „odwróconych” kosztów wakacji kredytowych.

Z kolei dla Millennium rynek przewiduje tylko ok. 150 mln zł zysku w III kwartale (choć prognozy analityków są mocno rozstrzelone – od 113 do nawet 210 mln zł). Spory wpływ na wyniki ma fakt, że III kwartał był pierwszym, w którym Millennium dokonał pełnej zapłaty podatku bankowego po zrealizowaniu planu naprawczego.

Banki
Michał Bolesławski nowym prezesem ING BSK. Jest zgoda KNF
Banki
Jakie rezerwy na franki
Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. z najlepszą usługą wymiany walut w Polsce wg Global Finance
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze