W hipotekach nie widać odbicia

Po niewielkiej poprawie w lutym w marcu nastroje w bankowości wróciły do minorowych. Jedna z przyczyn to słabe prognozy popytu na kredyty.

Publikacja: 30.03.2023 21:00

W hipotekach nie widać odbicia

Foto: Adobe Stock

Wskaźnik koniunktury bankowej Pengab spadł w marcu w porównaniu z lutym o 2,8 pkt do 14,2 pkt – wynika z najnowszego Monitora Bankowego, przygotowanego przez Związek Banków Polskich oraz Minds & Roses. Wskaźnik ocen sytuacji bieżącej spadł do 9,2 pkt (o 4,1 pkt mniej niż w lutym), a wskaźnik prognoz – do 19,2 pkt (o 1,6 pkt mniej).

– W marcu bardzo znacząco spadł indeks aktywności klientów na rynku kredytów zarówno gospodarstw domowych jak i przedsiębiorstw – komentował Marcin Idzik z Minds & Roses. – W odczytach prognostycznych także słabnie dynamika zainteresowania klientów indywidualnych produktami kredytowymi. W marcu po niewielkiej poprawie przed miesiącem ponownie odnotowano pogorszenie odczytów sześciomiesięcznych prognoz sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw, gospodarki kraju oraz gospodarstw domowych – analizuje Idzik.

Ogólny wskaźnik oceny aktywności klientów na rynku kredytów gospodarstw domowych wyniósł w marcu minus 28 pkt (o 10 pkt mniej m./m.), przy czym najgorsze odczyty dotyczą kredytów mieszkaniowych (minus 37 pkt). Indeks prognozy trzymiesięcznej dla rynku kredytów gospodarstw domowych spadł m./m. o 7 pkt i wynosi 8 pkt. Dla kredytów mieszkaniowych taki indeks wrócił do ujemnych poziomów, chociaż warto zaznaczyć, że nie są to tak głębokie dołki jak przed rokiem.

Na podobne trendy wskazują też raporty Biura Informacji Kredytowej. W lutym sprzedaż nowych kredytów wyniosła 2,2 mld zł, czyli o 57 proc. mniej niż przed rokiem, a ich liczba spadła o 55 proc. do 6,78 tys.

I chociaż takie spadki wydają się nieco mniejsze niż w końcówce zeszłego roku (ponad 70 proc. w dół rok do roku), to i tak eksperci BIK zaznaczają, że dla kredytów mieszkaniowych luty był katastrofalny.– Sytuację na rynku może zmienić zwiększenie popytu na kredyty mieszkaniowe, a to wymaga łącznego wystąpienia kilku zjawisk – komentuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.

Chodzi o takie trendy, jak obniżka stóp procentowych, realny wzrost wynagrodzeń, liberalizacja wymagań nadzorczych w zakresie liczenia zdolności kredytowej, większa ochota banków do udzielania hipotek, spadek cen nieruchomości itp.

Jeśli chodzi o aktywność przedsiębiorców na rynku kredytowych, to wedle Monitora Bankowego spadła ona w marcu do minus 2 pkt. Nieco lepiej wygląda indeks prognoz, który wzrósł w porównaniu z lutym do 5 pkt.

Banki
PKO BP pozostaje w trendzie wzrostowym
Banki
Banki pożyczyły rządowi rekordowo dużo
Banki
Na wysokich stopach NBP banki zarabiają krocie. Czy to w porządku?
Banki
Dlaczego banki nie lubią gotówki? Konsumenci protestują
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Banki
Frankowa batalia
Banki
Parytety płci w zarządach. Które banki mają najwięcej do nadrobienia?