Nowe standardy dla funduszy inwestycyjnych – jak wpłyną na rynek?

Poprzednie pakiety zmian regulacyjnych nie do końca zrealizowały zakładane cele, ale skomplikowały działalność TFI i relacje z klientami. Tymczasem szlifowany jest kolejny pakiet, któremu krajowa branża funduszy inwestycyjnych się sprzeciwia.

Publikacja: 18.06.2024 06:00

Nowe standardy dla funduszy inwestycyjnych – jak wpłyną na rynek?

Foto: Adobestock

Kolejny pakiet unijnych przepisów dotyczących funkcjonowania i oferowania produktów inwestycyjnych może oznaczać m.in. jeszcze silniejszą koncentrację rynku TFI wokół grup bankowych. Część kapitału z TFI może też powędrować do zagranicznych ETF-ów.

Aktywa głównie defensywne

W maju 2023 r. Komisja Europejska zaproponowała zaktualizowany pakiet Retail Investment Strategy, który zmienia istniejące przepisy i dyrektywy, w tym MiFID II, UCITS, IDD i PRIIP1. Proponowane przepisy mają objąć większość produktów inwestycyjnych, zaś poprawki są obecnie dyskutowane przez Parlament Europejski i Radę Unii Europejskiej. Dokładny kształt regulacji jest jeszcze w fazie dyskusji, ale już wiadomo, że mogą mocno wpłynąć na krajowy rynek funduszy, zarówno jeśli chodzi o twórców, jak i dystrybutorów produktów inwestycyjnych. Przepisy mają obejmować przede wszystkim częściowy zakaz zachęt, czyli świadczeń pieniężnych lub niepieniężnych wypłacanych dystrybutorom przez TFI, zarządzanie i dystrybucję produktów finansowych zgodnie z zasadą dobrego stosunku jakości do ceny czy podniesienie jakości informacji przekazywanych inwestorom i zwiększenie ich zdolności do podejmowania świadomych decyzji inwestycyjnych – tłumaczą autorzy raportu opracowanego przez McKinsey & Company.

Eksperci zwracają jednocześnie uwagę na ogromne różnice w rozwoju rynku polskiego i zachodnich – krajowy rynek jest sporo mniejszy, a do tego popularność funduszy inwestycyjnych znacznie niższa niż średnio w Unii Europejskiej. Co więcej, wprowadzenie powyższych zmian może oznaczać dalszą koncentrację rynku wokół towarzystw należących do bankowych grup kapitałowych.

Polskie społeczeństwo jest mniej aktywne na rynkach kapitałowych w porównaniu z resztą Europy oraz Stanami Zjednoczonymi – oceniają autorzy raportu. Komisja Europejska w uzasadnieniu propozycji nowelizacji regulacji podkreśliła znacząco niższą wartość aktywów finansowych gospodarstw domowych w Unii Europejskiej względem Stanów Zjednoczonych. Wartość aktywów finansowych per capita w Polsce jest trzykrotnie niższa niż średnia w UE. Wśród polskich gospodarstw domowych zdecydowanie dominują defensywne aktywa finansowe, takie jak depozyty, które stanowią około 50 proc. portfeli, tymczasem w Europie to około 30 proc.

Do tego fundusze emerytalne oraz ubezpieczenia na życie mają w Polsce ponadtrzykrotnie niższy udział w strukturze aktywów finansowych, a fundusze inwestycyjne stanowią zaledwie 4 proc. względem 10 proc. w Unii Europejskiej.

Jak przypominają eksperci McKinsey & Company, w bardziej restrykcyjnej formie od pakietu proponowanego przez Komisję Europejską zostały wprowadzone przepisy skłaniające do ograniczenia zachęt w Wielkiej Brytanii (2013 r.) i Holandii (2014 r.), natomiast ani wielkość, ani udział funduszy inwestycyjnych w całkowitych aktywach finansowych gospodarstw domowych nie uległy znaczącej zmianie. Istotnie wzrósł za to udział instrumentów pasywnych (w tym ETF) w portfelach (w Wielkiej Brytanii z 10 proc. do 28 proc., a w Holandii z 9 proc. do 13 proc.).

Co więcej, przepisy wpłynęły na zmiany w modelu rozliczeń między stronami – wprowadzono szereg nowych opłat dla klientów (m.in. za dostęp do platform, doradztwo i opłaty serwisowe). Mimo to przepisy doprowadziły do obniżenia marży firm inwestycyjnych.

Niska aktywność

Według raportu McKinsey & Company planowane regulacje mają za zadanie chronić klientów indywidualnych, ale też wyznaczą nowe standardy dla TFI i dystrybutorów. Dzięki proponowanym rozwiązaniom konsumenci powinni otrzymywać porady inwestycyjne, lepiej dopasowane nie tylko do ich wiedzy o rynkach finansowych czy preferencji ryzyka, ale także do pozostałych składników ich majątku. Regulacje mogą też ograniczyć sprzedaż produktów wysokokosztowych poprzez wprowadzenie benchmarków stosunku jakości do ceny produktów.

Jednocześnie – zauważają autorzy raportu – regulacje mogą wywołać istotne zmiany na rynku zarządzania aktywami. Ograniczenie zachęt i przejście na model wypłaty dywidend mogą potencjalnie spowodować zmniejszenie dostępności usług doradztwa inwestycyjnego dla klientów indywidualnych lub zastąpienie go przez robodoradztwo. Kolejnym efektem może być ograniczenie oferty produktów i jej zmiana w kierunku instrumentów pasywnych (głównie zagranicznych ETF-ów). Nie można wykluczyć także wprowadzenia przez dystrybutorów nowych opłat dla klientów indywidualnych, podobnie jak w Wielkiej Brytanii i Holandii.

Czytaj więcej

Klienci TFI wolą spokojne 5 proc. niż zabawę z wyższym ryzykiem

Komisja Europejska wymienia kilka głównych przyczyn niewielkiej aktywności inwestorów indywidualnych na rynkach finansowych. Jedną z nich jest niski poziom wiedzy finansowej w Unii. Jedynie 18 proc. mieszkańców UE cechuje się wysokim poziomem wiedzy finansowej. Do tego poziom zaufania do doradztwa inwestycyjnego w Unii jest niski i to pomimo wprowadzenia definicji i standardów doradztwa w ramach MiFID II. W większości krajów tylko około 6 proc. społeczeństwa przejawia wysokie zaufanie do porad inwestycyjnych otrzymywanych od banku, ubezpieczyciela lub doradcy finansowego. Z kolei 70 proc. populacji UE ufa profesjonalistom tylko częściowo.

Koncentracja rynku

W ocenie ekspertów polski rynek funduszy jest we wczesnym stadium rozwoju w porównaniu z rynkami zachodnioeuropejskimi. Do tego w strukturze aktywów finansowych polskich gospodarstw domowych dominują aktywa defensywne. Nawet najwięksi gracze na polskim rynku TFI są z zachodnioeuropejskiej perspektywy zaledwie małymi firmami zarządzającymi aktywami. Przyczynami są stosunkowo niska zamożność społeczeństwa, niedojrzałość rynku oraz niedostateczna wiedza finansowa – subiektywnie niska samoocena wiedzy finansowej Polaków sugeruje niższy apetyt na ryzyko i obawy przed poniesieniem strat, które istotnie ograniczają skłonność do inwestowania.

Czytaj więcej

Unijny pakiet regulacji spędza sen z powiek branży maklerskiej

Autorzy raportu przypominają, że celem dyrektywy MiFID II, wprowadzonej w Polsce w 2018 r., było przede wszystkim zwiększenie ochrony inwestorów oraz podniesienie poziomu zaufania do rynków finansowych. Po wprowadzeniu regulacji MiFID II udział w rynku TFI niezależnych od banków spadł z 54 proc. do 46 proc. „Mimo że nie można wykluczyć wpływu innych czynników na poszczególne niebankowe TFI, ograniczenie zachęt mogło być czynnikiem powodującym zmianę w strukturze funduszy inwestycyjnych. Zmiany te faworyzują TFI posiadające dostęp do własnej sieci dystrybucji” – czytamy. Zwiększona regulacja zachęt dla dystrybutorów może przyspieszyć już postępującą koncentrację rynku TFI w Polsce.

Opinie

Rynek funduszy czeka dalsza konsolidacja

Rafał Kozłowski, starszy ekspert, McKinsey

Celem Komisji Europejskiej jest zwiększenie udziału funduszy inwestycyjnych w aktywach finansowych gospodarstw domowych.

Wydaje się, że po implementacji nowych regulacji konsumenci powinni otrzymywać porady inwestycyjne lepiej dopasowane do ich wiedzy o rynkach finansowych, preferencji ryzyka oraz pozostałych składników ich majątku.

Jednak dystrybutorzy mogą się spodziewać rosnącej presji kosztów, co w konsekwencji może doprowadzić do coraz częstszego zastosowania doradztwa algorytmicznego. Nie można wykluczyć, że regulacje te będą katalizatorem dalszej konsolidacji rynku wokół dużych banków. W efekcie mogą one nieść ryzyko zmniejszenia skali i ograniczenia oferty dla mniej rozwiniętych rynków kapitałowych, takich jak Polska. Po wprowadzeniu podobnych przepisów w Wielkiej Brytanii (2013 r.) i Holandii (2014 r.) wzrósł udział instrumentów pasywnych w portfelach, ale też pojawił się szereg nowych opłat dla klientów, m.in. za dostęp do platform, doradztwo czy opłaty serwisowe.paan

Nie chcemy utknąć na peryferiach Europy

Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami

Retail Investment Strategy w obecnym kształcie wciąż stanowi zagrożenie dla polskiego rynku funduszy inwestycyjnych. Choć ograniczono rygorystyczne podejście do tzw. zachęt, to w zamian wprowadza się nowe obowiązki testowe wobec klientów, co może stanowić nowe bariery inwestycyjne. Dodatkowo wprowadzono dwa niezależne sposoby oceny jakości produktu w stosunku do jego ceny, tzw. value for money. Jesteśmy stanowczo za ustanowieniem tylko jednej niezależnej metodologii oceny kosztów produktu na poziomie krajowym.

W przeciwnym razie będziemy mieli do czynienia z regulowaniem cen na poziomie europejskim. Teraz, kiedy jeszcze trwają negocjacje z Parlamentem Europejskim, potrzebujemy silnego głosu i aktywnej postawy w relacjach na szczeblu unijnym – ze strony branży i polskiego rządu. Walczymy o to, aby nasz kraj nie utknął na peryferiach Europy. Musimy aktywnie działać, ale i budować koalicję z innymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej, bo sami możemy nie dać rady.pan

Analizy rynkowe
Spółki z głębokimi stratami. Jakie będą ich dalsze losy?
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Analizy rynkowe
Lipiec zawsze udany dla krajowych obligacji. Dla akcji zwykle też
Analizy rynkowe
Efektowne stopy zwrotu z akcji tegorocznych liderów zwyżki
Analizy rynkowe
Kupować IT, unikać węgla? Sektorowy przegląd GPW
Analizy rynkowe
Hossa w Warszawie. Wspinaczka indeksów będzie coraz trudniejsza
Analizy rynkowe
Zagranica może marzyć o tak szerokiej hossie