#WykresDnia: Jak wysoko zajdą stopy Bank of England?

JP Morgan przewiduje, że nawet do 7 proc. Inwestorzy obstawiają poziom 6,75 proc.

Publikacja: 10.07.2023 09:23

#WykresDnia: Jak wysoko zajdą stopy Bank of England?

Foto: Jason Alden/Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/F0npMwLXsAEYsWK?format=png&name=900x900

Zdaniem Robina Brooksa, głównego ekonomisty Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF) jest wiele powodów, dla których „Schadenfreude” strefy euro w związku z rosnącymi stopami procentowymi w Wielkiej Brytanii jest błędne. Najbardziej oczywiste: Bank of England nie kupuje już Gilts, więc następuje pełne odkrycie cen. Nie jest to prawdą w strefie euro, gdzie reinwestycje PEPP oznaczają, że we Włoszech trwa QE EBC.

Tymczasem według JP Morgan Bank Anglii może podnieść stopy procentowe do 7 proc., próbując okiełznać inflację, a według Morgana który powiedział, że ryzyko twardego lądowania dla gospodarki również rośnie.

Amerykański bank inwestycyjny spodziewa się, że stopy procentowe osiągną szczyt na poziomie 5,75 proc. do listopada, ale ostrzega, że ​​ mogą wzrosnąć „w niektórych scenariuszach”, osiągając nawet 7 proc.

Analiza przeprowadzona przez ekonomistę JP Morgan, Allana Monksa pojawia się, gdy właściciele domów w Wielkiej Brytanii stają w obliczu znacznego wzrostu kosztów pożyczek, ponieważ są one zwykle powiązane z główną stopą procentową banku centralnego.

W czerwcu bank centralny podniósł stopy procentowe po raz 13. z rzędu o 50 punktów bazowych – więcej niż wielu oczekiwało – do 5 proc.

– Utrzymujące się niespodzianki zwiększyły presję na BOE, aby dokonał znacznego dodatkowego zaostrzenia polityki, a teraz oczekujemy stopy końcowej na poziomie 5,75 proc. do listopada – napisał Monks.

„Zakładamy, że BOE przestawi się na strategię„ high-for-long ”, z zamiarem umożliwienia opóźnieniom w transmisji dokończenia pracy”. I dodał: „Już samo to zwiększa ryzyko twardego lądowania w przyszłym roku, ale zdajemy sobie sprawę, że podstawowa stopa procentowa wymagana do kontrolowania inflacji okazuje się wyższa niż większość się spodziewała”.

Brytyjscy konsumenci stoją w obliczu trudnych warunków, a wzrost kosztów żywności, energii i kredytów hipotecznych mocno uderza w ich portfele. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju poinformowała, że ​​Wielka Brytania jest jedynym krajem G7, w którym inflacja wciąż rośnie. Oficjalne dane za maj pokazały, że ceny wzrosły w maju o 8,7 proc. rocznie – więcej niż przewidywali ekonomiści i znacznie więcej niż cel BOE wynoszący 2 proc.

Monks uważa, że patrząc w przyszłość, wiele czynników może spowodować, że bank centralny podniesie stopy procentowe powyżej oczekiwań.

– Wysoka inflacja może spowodować szerszy wzrost oczekiwań inflacyjnych, gdy zmieni się psychologia i rozpocznie się trwała spirala płacowo-cenowa. Nawet jeśli długoterminowe środki pozostaną zakotwiczone, podwyższone oczekiwania krótkoterminowe mogą również stworzyć bardziej trwały problem – napisał.

– Może to zmusić BOE do podniesienia stóp procentowych powyżej naszej prognozy, aby zapewnić, że realne stopy procentowe staną się wystarczająco pozytywne, aby zniwelować tę dynamikę.

Czytaj więcej

Bank Anglii dociska śrubę pożyczkobiorcom hipotecznym

W wywiadzie dla BBC gubernator BOE Andrew Bailey przyznał, że ludzie „muszą dokonywać bardzo trudnych wyborów dotyczących tego, co kupują, czego potrzebują do… życia”.

– Chcemy przywrócić… inflację tam, gdzie powinna być, a następnie możemy oczywiście ocenić, jaki poziom… stopy procentowe powinny być w przyszłości – powiedział Bailey. – To trudne i… bardzo dobrze rozumiem trudności, z jakimi borykają się ludzie – niestety w ten sposób musimy obniżyć inflację – dodał. – I powiem tylko tyle, że jeśli nie obniżymy inflacji, jeśli będzie się utrzymywać, będzie gorzej, naprawdę się pogorszy i będziemy musieli podnieść stopy procentowe.

Natomiast inwestorzy obstawiają, że stopy procentowe w Wielkiej Brytanii wzrosną do 6,5 procent do marca przyszłego roku – najwyższego poziomu od 1998 roku – co spowoduje jeszcze większy ból dla kredytobiorców hipotecznych.

Szczyt brytyjskich stóp procentowych wycenianych na rynkach swapów gwałtownie wzrósł w ostatnich tygodniach, z 5 proc. jeszcze w maju do 6,25 proc. po nieoczekiwanej decyzji Banku Anglii o podniesieniu stóp procentowych do 5 proc. w czerwcu.

– Występuje tu dynamika samonapędzania się”. . . ale to jeszcze nie panika – powiedział Peter Schaffrik, ekonomista w RBC Capital Markets. – Gdy stopy idą w górę, ci ludzie, którzy wczoraj myśleli, że stawki są za wysokie i sprzeciwiali się dalszym podwyżkom – muszą rzucić ręcznik, a kiedy to robią, stawki idą w górę – dodał.

Analizy rynkowe
Spółki biotechnologiczne cztery lata po pandemii
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Analizy rynkowe
Na giełdzie w Warszawie nie widać końca korekty
Analizy rynkowe
Spółki z WIG20 w odwrocie. Kiedy znów wrócą do łask?
Analizy rynkowe
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny na Wschodzie
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Analizy rynkowe
Trump 2.0, czyli nie graj przeciwko Ameryce
Analizy rynkowe
W 2024 r. spółki mają pod górkę. Które osiągną cele?