Indeks dużych polskich spółek w około miesiąc zyskał aż 400 pkt, zatem pojawienie się korekty jest czymś naturalnym.
Skok do światowej czołówki
We wtorek wieczorem oczy nie tylko inwestorów, ale także całego świata skierowane były na Polskę, a dokładnie okolice granicy kraju z Ukrainą, gdzie doszło do wybuchu, w wyniku którego zginęło dwóch polskich obywateli. W środę prezydent Andrzej Duda stwierdził na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, że nic nie wskazuje na to, by doszło do intencjonalnego ataku na Polskę. We wtorek krajowy rynek akcji „nie zdążył” zareagować na wydarzenia z pogranicza z Ukrainą, natomiast doszło do mocnego, aczkolwiek chwilowego, osłabienia złotego. Pod koniec dnia kurs wrócił właściwie w miejsce odniesienia, choć warto zaznaczyć, że przed południem krajowa waluta wyraźnie rosła w siłę, nawet poniżej 4,50 zł za dolara, tj. do najniższego pułapu od ponad czterech miesięcy. W środę w godzinach porannych złoty znów słabł, jednak po południu kurs USD/PLN już zniżkował, i to o ponad 1 proc., do 4,51 zł. Notowania pary EUR/PLN zniżkowały o 0,35 proc., do 4,70 zł.
Krajowy indeks WIG20 wystartował w środę o nieco ponad 20 pkt poniżej zamknięcia z poprzedniego dnia. Z czasem przewaga sprzedających jeszcze wzrosła – chwilami indeks dużych spółek tracił nawet ponad 2 proc., zbliżając się do 1730 pkt. W tym miejscu jednak kupującym udawało się powstrzymać dalsze zniżki. W gronie dużych firm najsłabiej wypadały banki – Pekao oraz PKO BP po południu traciły po ponad 4 proc., zaś WIG-banki zniżkował o 3,5 proc.
Czytaj więcej
Inwestorzy zaczęli liczyć na to, że inflacja w USA poważnie wyhamuje, Fed będzie w wolniejszym tempie zacieśniał politykę pieniężną, a Chiny odejdą od katastrofalnej strategii walki z pandemią. To może zapewnić na jakiś czas paliwo do wzrostów na giełdach.
Bodźcem do realizacji zysków z akcji banków mogło być postawienie Sądu Okręgowego w Katowicach, dotyczące kredytu hipotecznego. Sąd, na czas trwania procesu, zawiesił stosowanie WIBOR-u i postanowił, że na oprocentowanie kredytu składa się wyłącznie marża banku. Trzeba zauważyć, że w ostatnich tygodniach to właśnie banki były głównym motorem zwyżek na GPW, która imponowała siłą na tle innych rynków, a korekta była spodziewana od dłuższego czasu. Przypomnijmy, że niewiele ponad miesiąc temu WIG20 testował wsparcie umiejscowione około 400 punktów niżej.