#WykresDnia: Recesja w USA coraz bliżej?

Goldman Sachs zrewidował prawdopodobieństwo recesji w USA w ciągu najbliższych dwóch lat do 48 proc.

Publikacja: 21.06.2022 09:43

#WykresDnia: Recesja w USA coraz bliżej?

Foto: Bloomberg

Foto: parkiet.com

Ekonomiści Goldman Sachs Group Inc. ostrzegli, że ryzyko recesji w USA wzrosło i obniżyli swoje prognozy wzrostu produktu krajowego brutto dla gospodarki.

Widzą teraz 30-proc. prawdopodobieństwo wejścia w recesję w przyszłym roku, w porównaniu z 15 proc. wcześniej, oraz 25-proc. warunkowe prawdopodobieństwo wejścia w recesję w drugim roku, jeśli uniknie się go w pierwszym, napisali w artykule Poniedziałkowa notatka badawcza. Oznacza to 48 proc. skumulowanego prawdopodobieństwa w ciągu najbliższych dwóch lat w porównaniu z 35 proc. wcześniejszym szacunkiem.

– Teraz postrzegamy ryzyko recesji jako wyższe i bardziej napięte – napisali ekonomiści kierowani przez Jana Hatziusa. – Głównymi powodami są to, że nasza podstawowa ścieżka wzrostu jest teraz niższa i coraz bardziej obawiamy się, że Fed poczuje się zmuszony do zdecydowanej reakcji na wysoką inflację zasadniczą i oczekiwania inflacyjne konsumentów, jeśli ceny energii będą dalej rosły, nawet jeśli aktywność gwałtownie spadnie.

Chcąc stłumić gwałtowny wzrost kosztów utrzymania, Rezerwa Federalna USA przyspieszyła w zeszłym tygodniu kampanię zacieśniania polityki pieniężnej, dokonując największej podwyżki stóp procentowych od 1994 roku.

Podczas gdy porównania z latami 60. i 70. są coraz głośniejsze, ekonomiści Goldmana twierdzą, że wzrost płac i wysokie oczekiwania inflacyjne są dziś mniej zakorzenione niż wtedy.

– Jak może wyglądać recesja? Bez większych nierównowag, które można by rozwiązać, recesja spowodowana umiarkowanym zaostrzeniem byłaby najprawdopodobniej płytka, chociaż nawet płytsze recesje spowodowały wzrost stopy bezrobocia średnio o około 2,5 punktu procentowego – napisali ekonomiści Goldmana. – Tym razem dodatkowym problemem jest to, że reakcja polityki fiskalnej i monetarnej może być bardziej ograniczona niż zwykle.

Podczas gdy ekonomiści podtrzymali prognozę wzrostu w drugim kwartale na poziomie 2,8 proc., obniżyli swoje prognozy od trzeciego kwartału tego roku do pierwszego kwartału 2023 r., a teraz prognozują wzrost odpowiednio o 1,75 proc., 0,75 proc. i 1 proc. w każdym tych kwartałów.

Tymczasem szanse, że amerykańska gospodarka wpadnie w recesję na początku 2024 r., wzrosły do prawie trzech na cztery w ciągu zaledwie kilku miesięcy, gdy Rezerwa Federalna próbuje schłodzić inflację. Oznacza to, że może się to zdarzyć przed reelekcją prezydenta Joe Bidena, co pozwoli mu dołączyć do takich osób jak Jimmy Carter i George H.W. Busha, którego odsunięto po jednej kadencji w warunkach wcześniejszych recesji.

Według szacunków Bloomberg Economics, polityczne manewry Fed stwarzają 72 proc. szans na pogorszenie koniunktury do pierwszego kwartału 2024 roku. W lutym te same modele przewidywały prawie zerową szansę na spowolnienie do tego czasu, a prawdopodobieństwo oszacowano na mniej niż 20 proc. w marcu.

Najnowsza prognoza Bloomberg Economics pojawiła się po tym, jak Rezerwa Federalna podniosła w środę stopy referencyjne o 75 punktów bazowych, co oznacza największą podwyżkę od 1994 roku. Nastąpiło to po wcześniejszych podwyżkach o 50 i 25 punktów. Prezes Fed Jerome Powell powiedział, że następna podwyżka stóp wyniesie prawdopodobnie 50 lub 75 punktów bazowych, ale dodał, że podwyżki o trzy czwarte punktów nie będą powszechne. Powiedział jednak, że „nie ma oznak” szerszego spowolnienia, a bank centralny stwierdził, że recesja jest mało prawdopodobna. Biały Dom podzielił ten sentyment, a urzędnicy wskazali, że różne modele gospodarcze dają różne prognozy.

Ale dzisiejsi Amerykanie są najbardziej zdenerwowani gospodarką niż kiedykolwiek wcześniej, a nawet bardziej pesymistyczni niż podczas Wielkiej Recesji.

Indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan spadł w tym miesiącu do 50,2 – najniższego wyniku w historii. Według sondażu inflacja była największym czynnikiem wpływającym na negatywne perspektywy. Urzędnicy Białego Domu powtarzają, że inflacja nie jest winą Bidena i że kondycja gospodarki jest lepsza, niż sądzą Amerykanie. Niemniej jednak jego ocena aprobaty spadła w czerwcu do 38,9 w ankiecie przeprowadzonej przez Uniwersytet Michigan.

W maju prezydent powiedział, że recesja nie jest oczywista, choć przyszłość będzie trudna. – Mamy problemy, które ma reszta świata, ale są one mniej istotne niż reszta świata z powodu naszego wewnętrznego wzrostu i siły – powiedział Biden na konferencji prasowej w Tokio 23 maja. – To zajmie trochę czasu – dodał.

Analizy rynkowe
2024 r. udany dla niemal wszystkich aktywów. 2025 r. może być jednak bardziej problematyczny
Analizy rynkowe
Indeks WIG20 ma fundamenty, żeby przebić pułap 2600 pkt
Analizy rynkowe
Złoto, bitcoin i obligacje
Analizy rynkowe
Rosnący optymizm giełdowych spółek. Rok 2025 będzie dobry
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Otoczenie makroekonomiczne sprzyja wynikom firm oraz ich wycenom
Analizy rynkowe
Kończy się rok byka na giełdach