Od początku roku sWIG80 zyskał ponad 13 proc., podczas gdy WIG20 jest na zaledwie 2-proc. plusie. Zdaniem niektórych ekspertów przewaga małych i średnich spółek w dalszej części roku powinna się utrzymywać. Choć nie brak też innych opinii.
– Ostatnie dane dotyczące produkcji przemysłowej sugerują, by wycofywać się z małych i średnich spółek. To segment, który najbardziej traci w przypadku osłabienia tego wskaźnika – podkreśla Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM.
Czas na zakupy?
Na przełomie pierwszego i drugiego półrocza na rynek trafiło sporo komunikatów o zmianie zaangażowania w kapitale poszczególnych spółek przez fundusze emerytalne i inwestycyjne (więcej w ramkach poniżej i powyżej). Z analizy raportów wynika, że inwestorzy finansowi w ostatnim czasie częściej redukowali swoje zaangażowanie, niż je zwiększali. Nie należy jednak z tego faktu wyciągać zbyt pochopnych wniosków. – Sprzedaż niektórych pozycji przez inwestorów instytucjonalnych jest związana ze znaczącym wzrostem kursów lub, przeciwnie, utratą wiary w poszczególne spółki – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
Zmiana zaangażowania wymagająca raportowania jest z reguły z zainteresowaniem śledzona przez rynek.
– Mając na uwadze dwucyfrową stopę zwrotu z sWIG80 w 2019 r., stopniową poprawę salda napływów do funduszy, historycznie niskie wyceny oraz start PPK, wydaje mi się, że statystyka dotycząca znaczących zaangażowań jest niemiarodajnym wycinkiem obrazu rynku. Utrzymująca się moda na wezwania oraz nikła liczba IPO z punktu widzenia inwestora długoterminowego bardziej przemawia za wzrostem zaangażowania niż za spadkiem – mówi Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu doradztwa inwestycyjnego Noble Securities.