Na zagranicznych giełdach wyceny spółek technologicznych biją rekordy, a branżowi giganci (Apple, Alphabet, Amazon i Facebook) pozytywnie zaskoczyli wynikami za II kwartał. Również WIG-informatyka radzi sobie bardzo dobrze: jest o 28 proc. wyżej niż na początku roku. Inwestorzy wierzą, że pandemia będzie mieć pozytywny wpływ na branżę IT. W przypadku niektórych spółek jest on już widoczny. Mowa tu o dostawcach usług IT czy cyfrowej rozrywki (kanały streamingowe, gry). Rosnąca popularność pracy zdalnej, e-usług, handlu internetowego i zmiana modelu komunikacji z tradycyjnego na cyfrowy będą napędzać popyt na usługi informatyczne. To zjawiska, które już wcześniej były obserwowane, a pandemia dodatkowo zwiększyła ich dynamikę.
Ale to tylko jedna strona medalu. Druga jest mniej kolorowa: historia jasno pokazuje, że istnieje wyraźna korelacja pomiędzy dynamiką PKB a popytem na IT. Naiwnością byłoby przypuszczanie, że recesja nie przełoży się na zachowanie przedsiębiorstw (szukanie oszczędności) i konsumentów (niższe wydatki). W obliczu panującej niepewności trudno znaleźć „środek ciężkości", który pozwoliłby na sprowadzenie branży IT do jednego mianownika.
Nierówna cyfryzacja firm i urzędów
– Pandemia wymusiła na nas nowe sposoby działania. Przedsiębiorcy zauważyli, że jeśli nie „zaprzyjaźnią się" z nowymi technologiami, nie tylko nie zbudują przewagi konkurencyjnej, ale wręcz pozostaną daleko w tyle – mówi Jacek Krzaczek, menedżer produktu Comarch ERP. Dodaje, że ci, którzy rozważali wdrożenie nowych technologii, ale z różnych względów nie zrobili tego do tej pory, mieli znacznie łatwiej. Byli już w takim miejscu, że wiedzieli, jakie rozwiązania są im potrzebne, i je wdrożyli w toku swoistego rodzaju ewolucji cyfrowej. Najciężej było przedsiębiorcom, którzy opierali się temu trendowi przez lata, traktując wydatki na informatykę jako zło konieczne, i dopiero pandemia uświadomiła im, jak to jest ważne. Nagle musieli wkroczyć na ścieżkę digitalizacji bez żadnego przygotowania. Dla nich była to prawdziwa rewolucja, której niektórzy nie sprostali. Daleko przed nimi na ścieżce cyfryzacji są najbardziej świadome firmy, które od dawna inwestowały w rozwiązania IT w wielu różnych obszarach: bezpieczny zdalny dostęp do sieci firmowej (VPN), rozwiązania chmurowe, elektroniczny podpis, telekonferencje czy e-commerce.
– Dla nich przejście na pracę zdalną czy konieczność większej sprzedaży przez internet z uwagi na Covid-19 nie były żadnym problemem. Jedyne co musiały zrobić, to wysłać pracowników do pracy w domu. A jedyne co pracownik potrzebował w domu, to komputer i dostęp do internetu – podsumowuje przedstawiciel Comarchu.
Przyspieszenie cyfryzacji widoczne jest też w sektorze publicznym. Jakie są największe wyzwania dla e-administracji?