Przedstawiciele obligatariuszy GetBacku chcą m.in. aby KNF upubliczniła działania podjęte w stosunku m.in. do Idea Banku, który sprzedawał obligacje windykatora. Co na to Komisja? - Urząd KNF wskazuje, że żądania wysuwane przez władze Stowarzyszenia dotyczące natychmiastowego upublicznienia dokumentów z postępowań przeprowadzonych przez Komisję, nie mogą być zrealizowane inaczej niż poprzez ich przekazanie właściwym organom państwa, które jako jedyne są do ich otrzymania uprawnione. Należy zauważyć, że sam fakt wykonywania sprecyzowanych typów czynności nadzorczych względem podmiotów nadzorowanych nie jest możliwy do ujawnienia, ze względu na obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej, zaś ujawnienie informacji prawnie chronionych wbrew przepisom prawa naraża urzędników UKNF na odpowiedzialność karną. Powtarzane w tym względzie w mediach wezwania przedstawicieli Stowarzyszenia nie znajdują podstawy prawnej i powodują mylne wrażenie, że Komisja nie chce umożliwić obligatariuszom dochodzenia ich roszczeń - czytamy w oświadczeniu KNF.
Czytaj także: Zgromadzenie wierzycieli GetBacku 22 stycznia
Komisja podkreśla także, że pozostaje w bieżącym kontakcie ze wszystkim organami państwa, które są zaangażowane w wyjaśnienie sprawy sprzedaży obligacji GetBacku.
- Rozumiejąc trudną sytuację obligatariuszy oraz ich niepokój potęgowany dodatkowo procedurami prawnymi, a także ograniczeniem w dostępie do informacji wynikającym z przepisów prawa UKNF zwraca uwagę, że publiczne stygmatyzowanie przez przedstawicieli Stowarzyszenia Urzędu KNF, w tym jego konkretnych departamentów (często błędnie identyfikując przy tym zakres wykonywanych przez te departamenty zadań) oraz poszczególnych urzędników, nie przyczynia się do osiągnięcia celu, jakim jest pełne wyjaśnienie sprawy. Urząd KNF wskazuje, że wiele publicznych wypowiedzi przedstawicieli Stowarzyszenia, w tym jego Prezesa Artioma Bujana, sprowadza się do formułowania w mediach nieuzasadnionych zarzutów wobec pracowników UKNF, których praca i zaangażowanie umożliwiają w rzeczywistości realizację działań nadzorczych mających na celu pełne wyjaśnienie sprawy GetBack. Formułowane zarzuty oraz przekazywane nieprawdziwe informacje odnoszące się do działań Urzędu KNF wprowadzają w błąd zarówno szeroką opinię publiczną, jak i obligatariuszy - przekonuje nadzór.